Witam,
niedawno zamknąłem (albo przynajmniej tak mi się wydaje) Superkonto w PKOBP.
Ponieważ nie miałem przy sobie karty VE, pani zasugerowała że może mi zastrzec
kartę za 5 zł. Zgodziłem się na to, wypłaciłem wszystko pozostawiając na koncie
5 zł.
Być może popełniłem błąd nie żądając żadnego kwitka potwierdzającego zamknięcie
konta? Jak myślicie, czy mogę liczyć na to, że już się ostatecznie pożegnałem z
nimi? Czy będą jeszcze niespodzianki - wezwanie do zapłaty za prowadzenie, do
odebrania odsetek, do oddania karty i wypłaty 5 zł itp.??

Czy ktoś ma w miarę świeże doświadczenia jak to teraz wygląda (kiedyś chyba
pobierali opłatę 10 zł za rezygnację???)

Zbiggy

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

BTW. Ja zawsze zostawiam parę złotych na ewentualne opłaty (np. za karty,
które cudownie odżywają po dyspozycji zamknięcia), a w dyspozycji zamknięcia
podaję numer rachunku, na który mają być przelane pozostałości. W ten
sposób, jeśli te kilka złotych do mnie po jakimś czasie wróci, wiem, że
konto zostało definitywnie zamknięte :-)).

Pozdrawiam
Robert Wicik

do góry