Hej!

W oddziale Polbanku starszy Pan aktywuje sobie różne usługi, konsultant
cierpliwie wszystko tłumaczy...
Pod koniec klient prosi również o kod dostępu do obsługi przez telefon.
Na to konsultant odpowiada, że można załatwić to tylko przez infolinię.
Odpowiedź mogła być tylko jedna: "Wczoraj próbowałem dodzwonić się przez
godzinę i nic!".
Konsultant ze stoickim spokojem: "Wie Pan, mamy tylko pięciu
konsultantów na infolinii i obsługują całą Polskę..."

Uśmiałem się... ;-)

--
Łukasz

do góry

Osobnik posiadający mail s...@p...onet.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:

> W oddziale Polbanku starszy Pan aktywuje sobie różne usługi, konsultant
> cierpliwie wszystko tłumaczy...
> Pod koniec klient prosi również o kod dostępu do obsługi przez telefon.
> Na to konsultant odpowiada, że można załatwić to tylko przez infolinię.
> Odpowiedź mogła być tylko jedna: "Wczoraj próbowałem dodzwonić się przez
> godzinę i nic!".
> Konsultant ze stoickim spokojem: "Wie Pan, mamy tylko pięciu
> konsultantów na infolinii i obsługują całą Polskę..."
>
dzwoniłem w ostatnim tygodniu 5 razy - za kazdym razem bez dłuższego
oczekiwania.

--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"W wannie historii prawdę trudniej jest utrzymać niż mydło,
i o wiele trudniej znaleźć..." - Terry Pratchett

do góry

Budzik pisze:
> Osobnik posiadający mail s...@p...onet.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:
>
>> W oddziale Polbanku starszy Pan aktywuje sobie różne usługi, konsultant
>> cierpliwie wszystko tłumaczy...
>> Pod koniec klient prosi również o kod dostępu do obsługi przez telefon.
>> Na to konsultant odpowiada, że można załatwić to tylko przez infolinię.
>> Odpowiedź mogła być tylko jedna: "Wczoraj próbowałem dodzwonić się przez
>> godzinę i nic!".
>> Konsultant ze stoickim spokojem: "Wie Pan, mamy tylko pięciu
>> konsultantów na infolinii i obsługują całą Polskę..."
>>
> dzwoniłem w ostatnim tygodniu 5 razy - za kazdym razem bez dłuższego
> oczekiwania.

Ja dzisiaj też dzwoniłem i konsultant odpowiedział po jakiś 5-10
minutach, więc ok.

Śmiać mi się chciało z wyjaśnień konsultanta w oddziale :)

--
Łukasz

do góry

In article <gkq7oq$m9p$1@news.onet.pl>,
"Lukasz, sq2dyl" <s...@p...onet.pl> wrote:

> Budzik pisze:
> > Osobnik posiadający mail s...@p...onet.pl napisał(a) w poprzednim
> > odcinku co następuje:

> >> Konsultant ze stoickim spokojem: "Wie Pan, mamy tylko pięciu
> >> konsultantów na infolinii i obsługują całą Polskę..."
> >>
> > dzwoniłem w ostatnim tygodniu 5 razy - za kazdym razem bez dłuższego
> > oczekiwania.
>
> Ja dzisiaj też dzwoniłem i konsultant odpowiedział po jakiś 5-10
> minutach, więc ok.
>
> Śmiać mi się chciało z wyjaśnień konsultanta w oddziale :)

Moze tylko wy dwaj do nich dzwonicie?

TA

do góry

> Moze tylko wy dwaj do nich dzwonicie?
>
> TA

ja już nie dzwonię, taniej (4 zł na bilety) i szybciej (15 min. w jedną
stronę) opłaca mi sie pojechać do placówki, w której wielu rzeczy
załatwić się NIE DA ;-(

--
pozdrawiam
RobertS

do góry

Lukasz, sq2dyl wrote:

> Ja dzisiaj też dzwoniłem i konsultant odpowiedział po jakiś 5-10
> minutach, więc ok.


5-10 minut czekania na telefonie jest ok?

Dla mnie, to jest dyskwalifikacja.

do góry

Lukasz, sq2dyl wrote:

> W oddziale Polbanku starszy Pan aktywuje sobie różne usługi, konsultant
> cierpliwie wszystko tłumaczy...
> Pod koniec klient prosi również o kod dostępu do obsługi przez telefon.
> Na to konsultant odpowiada, że można załatwić to tylko przez infolinię.
> Odpowiedź mogła być tylko jedna: "Wczoraj próbowałem dodzwonić się przez
> godzinę i nic!".
> Konsultant ze stoickim spokojem: "Wie Pan, mamy tylko pięciu
> konsultantów na infolinii i obsługują całą Polskę..."
> Uśmiałem się... ;-)

Coś w tym jest, bo odkąd pamiętam *zawsze* trafiam na tego samego
konsultanta. Co prawda nie dzwoniłem tam za wiele razy, ale mimo
wszystko przypadek jest ciekawy... :-)

--
MiCHA

do góry

Dnia Mon, 19 Jan 2009 12:53:00 +0100, Przemyslaw Kwiatkowski napisał(a):

> Coś w tym jest, bo odkąd pamiętam *zawsze* trafiam na tego samego
> konsultanta. Co prawda nie dzwoniłem tam za wiele razy, ale mimo
> wszystko przypadek jest ciekawy...

Niedawno czytałem, że w Allianz jest ich ponoć 17, zaś w Aliorze -- 3x
tyle ;-)

Ale po co miałoby być więcej? Ilu Polbank ma klientów?

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

do góry