Czy warto zrywac lokate zakladana na 10 lat.
Do konca jeszcze 3 lata a oprocentowanie na niej smieszne (4%)
Strata belkowego czy roznica na oprocentowaniu obecnych lokat.
Co wybrac?

do góry

"kuba" gdld8k$bbl$...@n...onet.pl

> Czy warto zrywac lokate zakladana na 10 lat.
> Do konca jeszcze 3 lata a oprocentowanie na niej smieszne (4%)
> Strata belkowego czy roznica na oprocentowaniu obecnych lokat.
> Co wybrac?

Zależy od tego, ile tracisz na zrywaniu. :)
Swoją drogą -- szybko się obudziłeś, bo 4% to raczej stara wartość.

I przestroga dla reszty -- oprocentowanie może rosnąć.
Blokowanie pieniędzy na tyle lat jest raczej ryzykowne.

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

do góry

4 proc. bez belkowego to mniej więcej 5 proc. z belkowym. Po okresie
łapania ludzi na te lokaty banki szybko dostoswały ich oprocentowanie do
rynkowego standardu. Potem lokaty antybelkowe stały się nawet gorsze niż
satndard (i to wcale nie w ostatnich tygodniach).

do góry

Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

> Zależy od tego, ile tracisz na zrywaniu. :)
> Swoją drogą -- szybko się obudziłeś, bo 4% to raczej stara wartość.

Swieta prawda,ale jakies 4% plus belkowe takim tragicznymo
procentowaniem kiedys nie bylo.Od kilku tygodni zaczal sie wysyp lokat
8-9 procentowych.
A i tak pewnie to chwilowy trend.


> I przestroga dla reszty -- oprocentowanie może rosnąć.
> Blokowanie pieniędzy na tyle lat jest raczej ryzykowne.

Zwlaszcza przy inflacji ponad 4%.Szkoda banku.Lubilem go ale kolejny do
odhaczenia za robienie w konia.Jeszcze pare lat i pogniewam sie na
wszystkie ;)

do góry

"kuba" gdmgoq$oi9$...@n...onet.pl

> Zwlaszcza przy inflacji ponad 4%.Szkoda banku.Lubilem go ale kolejny do odhaczenia
za robienie w konia.Jeszcze pare lat i
> pogniewam sie na wszystkie ;)

Spokojna głowa -- w tym czasie przybędzie ich trochę. :)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

do góry

kuba <k...@k...onet.pl> napisał(a):

> Czy warto zrywac lokate zakladana na 10 lat.
> Do konca jeszcze 3 lata a oprocentowanie na niej smieszne (4%)
> Strata belkowego czy roznica na oprocentowaniu obecnych lokat.
> Co wybrac?


Lukas staje się coraz bardziej pazerny.
Moja znajoma miała taką lokatę założoną na 15 lat, z kwartalnym dopisywaniem
odsetek, oprocentowaną 3,6%/rok (!). Wkład 5k ze wzlędu na konto Pro.
Coraz większe dojenie tej lokaty zaczęło niepokoić. Po prostym rachunku:

Zysk roczny z lok. "Obronnej" = 5000*3,6% = 180 PLN
Zysk roczny w zainwestowaniu w KO + 5000*8%*0,81 = 324 PLN

Różnica 144 PLN zdecydowała o potrzebie jej zerwania, nawet kosztem zwrotu
zysku z antybelki.

Ta utrata 144 PLN czyli 12PLN/mc plus wprowadzone ostatnio opłaty za używanie
karty VE 2 PLN/mc oznacza, że koszt utrzymania konta (Pro) w Lukasie
(14PLN/mc) jest chyba najdroższy w PL !

"Obronną" zerwała i teraz ma zwolnione 5k, które może inwestować w coraz
ciekawsze KO 1,lub 3-miesięczne.

Musisz to sobie spokojnie przekalkulować czy Ci się będzie opłacać dalsze
wspieranie "dobroczyńcy", któremu w 2001 roku naiwne ludziska dały się nabić w
butelkę.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Dnia 22-10-2008 o 21:08:50 Zbigniew Demidowicz <d...@g...pl>
napisał(a):


> Lukas staje się coraz bardziej pazerny.

Masz rację. Pod względem oferty kiedyś to był naprawdę fajny bank. Teraz
jest co najwyżej przeciętny.

do góry

Zbigniew Demidowicz pisze:

> Musisz to sobie spokojnie przekalkulować czy Ci się będzie opłacać dalsze
> wspieranie "dobroczyńcy", któremu w 2001 roku naiwne ludziska dały się nabić w
> butelkę.

No to sobie przekalkulowalem po swojemu i dostalem w rogi.
Tydzien temu dowiadywalem sie w banku ile dostalem odsetek od lokaty
(2900)za ten okres.
Dzisiaj patrze na koncie internetowych naliczone odsetki za okres lokaty
2900 zl.Prosta kalkulacja 19% belkowego daje jakies 550 zl.A tutaj po
zerwaniu lokaty zonk,pobrany podatek 1300 zl.
Jak oni to obliczaja i podaja na stronie,dziwie sie.Frycowe za wlasne
bledy czy robienie klientow w konia?

do góry

"kuba" gdo3c2$hu7$...@n...onet.pl

> No to sobie przekalkulowalem po swojemu i dostalem w rogi.
> Tydzien temu dowiadywalem sie w banku ile dostalem odsetek od lokaty (2900)za ten
okres.
> Dzisiaj patrze na koncie internetowych naliczone odsetki za okres lokaty 2900
zl.Prosta kalkulacja 19% belkowego daje jakies 550
> zl.A tutaj po zerwaniu lokaty zonk,pobrany podatek 1300 zl.
> Jak oni to obliczaja i podaja na stronie,dziwie sie.Frycowe za wlasne bledy czy
robienie klientow w konia?

Może pokaż całą kalkulację (skoro podałeś wartość odsetek -- niewiele
już stracisz ze swej intymności) i policzymy razem. :) Może nawet wspólnie
upomnimy się w razie czego. :) (wspólnie napiszemy reklamacje, powołamy się
na przepisy itd.) Nie żebym namawiał do buntu, ale jak obrona to obrona! ;)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

do góry

Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

> Może pokaż całą kalkulację (skoro podałeś wartość odsetek -- niewiele
> już stracisz ze swej intymności) i policzymy razem. :) Może nawet wspólnie
> upomnimy się w razie czego. :) (wspólnie napiszemy reklamacje, powołamy się
> na przepisy itd.) Nie żebym namawiał do buntu, ale jak obrona to
> obrona! ;)
>
Problem nie polega w obliczaniu odsetek tylko w blednym lub zlosliwym
podawaniu ich przez pracownikow i system na koncie internetowym.
Lokata na 24 tys zalozona w chyba 2001 roku.
Oczywiscie moj blad bo powinienem siasc z kalkulatorem i historia
oprocentowania i policzyc te siedem lat lokaty.
Ale jesli pracownik i system podaje mi dostal pan od tej lokaty 2900
odsetek to mazna im ufac? ;)
Szkoda ze rozstania sa bolesne :)Dlugo bylem zadowolony z banku i
polecalem go innym.

Jesli ktos ma jeszcze lokate obronna niech sprawdzi ten "kwiatek" z
podawanymi odsetkami a rzeczywistoscia.
Reklamacji nie bede skladal,a najlepszym buntem z mojej strony jest
rozstanie z bankiem ;)

do góry