-
1. Data: 2013-04-17 06:21:12
Temat: Złoto?
Od: Maruda <m...@n...com>
Hej-tam, orędownicy inwestowania w złoto!
Co tam u Was?
--
Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda.
-
2. Data: 2013-04-17 07:26:02
Temat: Re: Złoto?
Od: Dominik & Co <D...@g...pl.invalid>
Dnia 17.04.2013 Maruda <m...@n...com> napisał/a:
> Hej-tam, orędownicy inwestowania w złoto!
> Co tam u Was?
No jak to co? Spadło, więc rzucili się kupować.
--
Dominik & kąpany (via slrn)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu.
-
3. Data: 2013-04-17 10:03:41
Temat: Re: Złoto?
Od: Maruda <m...@n...com>
W dniu 2013-04-17 07:26, Dominik & Co pisze:
> Dnia 17.04.2013 Maruda<m...@n...com> napisał/a:
>> Hej-tam, orędownicy inwestowania w złoto!
>> Co tam u Was?
>
> No jak to co? Spadło, więc rzucili się kupować.
>
To się zdaje się nazywa "uśrednianie".
Było po 1800 (pal diabli liczby, nie chce mi się sprawdzać), kupilim
100, teraz jest po 1200, to dokupim drugie 100, to średnio będzie, że
kupilim po 1500. A jak będzie po 500, to dopiero sobie uśrednimy!
--
Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda.
-
4. Data: 2013-04-17 12:57:07
Temat: Re: Złoto?
Od: Zorro <k...@g...com>
> Co tam u Was?
W porządeczku, dołek korekty już za nami, kto nie skorzystał i nie kupił, ten
przegrał życie. Nie wierzycie to popatrzcie na technikę i dzisiejsze wyceny ...
http://na-plus.blogspot.com/2013/04/koniec-korekty-n
a-zocie.html
-
5. Data: 2013-04-17 14:34:40
Temat: Re: Złoto?
Od: d...@i...eu
Jesli ktos wychodzi z założenia, że trend wzrostowy ma trwać do końca świata, to ok,
była to tylko korekta, jednak równie dobrze moze to wygladać na pekniętą bańkę
http://stooq.pl/q/?s=xauusd&c=30y&t=l&a=lg&b=0
-
6. Data: 2013-04-17 15:43:47
Temat: Re: Złoto?
Od: m <m...@g...com>
On 04/17/2013 02:34 PM, d...@i...eu wrote:
> Jesli ktos wychodzi z założenia, że trend wzrostowy ma trwać do końca świata, to
ok, była to tylko korekta, jednak równie dobrze moze to wygladać na pekniętą bańkę
>
> http://stooq.pl/q/?s=xauusd&c=30y&t=l&a=lg&b=0
Czy to oznacza koniec kryzysu?
p. m.
-
7. Data: 2013-04-17 15:52:26
Temat: Re: Złoto?
Od: wiatrak <w...@y...pl>
>> http://stooq.pl/q/?s=xauusd&c=30y&t=l&a=lg&b=0
>
> Czy to oznacza koniec kryzysu?
>
Taaaaak ! :))
-
8. Data: 2013-04-17 16:06:17
Temat: Re: Złoto?
Od: "oszczedny" <o...@p...pl>
<d...@i...eu> wrote in message
news:64c4915d-8dbc-4ad5-a253-b2cb9d78c723@googlegrou
ps.com...
Jesli ktos wychodzi z założenia, że trend wzrostowy ma trwać do końca
świata, to ok, była to tylko korekta, jednak równie dobrze moze to wygladać
na pekniętą bańkę
http://stooq.pl/q/?s=xauusd&c=30y&t=l&a=lg&b=0
banka...ostatnio tak modne slowo wsrod dzieci hossy (albo moze raczej
bessy?)...ale czy ktos pamieta, ze definicja ta oznacza duze spadki bedace
poczatkiem bessy po euforycznym wzroscie? na zlocie takich nie bylo niestety
i kazdy kto uwaza inaczej niech spojrzy na przyklady takich baniek - nie
trzeba dlugo szukac bo mozna na naszym podworku np. wig przy peknieciu
baniek w przeszlosci. tutaj byly kilkunastoletnie systematyczne ale nie
euforyczne wzrosty. nie chce bronic zlota bo uwazam, ze teraz nie czas na
pozycje prowzrostowe ale to raczej zakonczenie trendu a nie pekniecie banki.
tak, tak, wiem - napisales 'rownie dobrze'...
-
9. Data: 2013-04-23 13:55:02
Temat: Re: Złoto?
Od: Jarek Andrzejewski <p...@g...com>
On Wed, 17 Apr 2013 06:21:12 +0200, Maruda <m...@n...com> wrote:
>Co tam u Was?
a, dziękuję, dobrze. Jak kupowałem, to było po $800/uncję.
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
-
10. Data: 2013-04-23 14:10:00
Temat: Re: Złoto?
Od: Jarek Andrzejewski <p...@g...com>
On Wed, 17 Apr 2013 05:34:40 -0700 (PDT), d...@i...eu wrote:
>Jesli ktos wychodzi z założenia, że trend wzrostowy ma trwać do końca świata, to ok,
była to tylko korekta, jednak równie dobrze moze to wygladać na pekniętą bańkę
wielkie mi "pęknięcie", nawet nie 1/3 (liczę pi * drzwi 1400 teraz /
1900 maks.)? IMHO pogłoski o śmierci złota są mocno przesadzone...
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski