eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankipralnia Ojca Dyrektora
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 94

  • 11. Data: 2010-03-02 17:51:28
    Temat: Re: pralnia Ojca Dyrektora
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "p47" hmjh8t$fub$...@n...news.neostrada.pl

    > Wprawdzie z wariatem nie ma co dyskutować,

    Nie warto. Zdobyłeś numery i inne dane dokumentów, o których pisałeś?

    > ale trzeba skorygowac oczywiste
    > kłamstwo;- Radio Maryja, gdy nie mogło zużytkowac zebranych pieniędzy

    Mogło -- choćby niedawno, gdy sprzedawano inne stocznie. :)
    Może stale pomagać -- wykupując inne upadające przedsiębiorstwa. :)

    > na wykup stoczni (poniewaz rząd odmówił negocjacji ze spólką pracowniczą i nie

    Należało przed rozpoczęciem zbiórki zastanowić się nad tym, czy ,,rząd'' zechce. :)
    Można było oddać bezpośrednio stoczniowcom. :) (choć stocznia miała też znaczenie
    symboliczne)

    > chciał im stoczni sprzedać) ogłosił nowe, także dot. dobra publicznego
    > przeznaczenie tych pieniędzy i zadeklarował, iż tym, którzy z nowym celem
    > (tj. budową Wyższej Szkołu Medialnej i Kultury w Toruniu) nie zgadzają się
    > pieniądze zostaną zwrócone.

    Ja jestem bezrobotnym pracownikiem białostockiej uczelni wyższej.
    Słuchałem RR uważnie, ale nie usłyszałem tego, żę Rydzyk proponuje
    zwracanie pieniędzy. :) O tym, ę zbiera na stocznię -- słyszałem,
    więc jeśli naprawdę ogłaszał chęć zwracania -- na pewno też bym usłyszał. :)

    Później przestałem słuchać RR. :)

    > Wszyscy ci (zresztą b. nieliczni), którzy zażądali zwrotu swoje pieniądze

    Ja żądam!!!

    > otrzymali. NIKT z darczyńców nie zgłosił się do organów scigania z
    > informacją, że został oszukany i że mu pieniędzy nie zwrócono.

    GDybym maiłą zgłasać sięz każdą szkodą, musiałbym ieć nie jednego prawnika,
    lecz wielu na swoich usługach. :) GDy mi ,,nieznajomi'' ;) sprawcy potłukli
    dzrwi w samochodzie, też nie zgłąszałem się do ,,organów'', a jednaj
    uszkodzony samochód można zobaczyć. :)

    > Owszem, zgłosili się do prokuratury podobne do Ciszewskiego bęcwały, ale

    Mnie to nie przeszkadza, że mnie tak nazywasz. Bogu polecam ukaranie :)
    tego, kto brał ode mnie zarabiane przeze nie pieniądze, po czym nazywał
    mnie publicznie bęcwałem. :) I zamierzam śmiać się, gdy ten człowiek
    ucierpi tak, jak ucierpiały dzieci Kortwerii pod Jeżewem lub jak
    ucierpiał JPII czy jego honorowy prałat. :)

    > okazało się, że ani grosza na Radio Maryja nie wpłacali

    Ja wpłacałem. I nawet (za zgodą białostockich przedstawicieli wiadomego
    radia) drukowałem i rozprowadzałem blankiety (ale z poprawnym numerem
    konta tego radia) za freeko. :) Zakonnica w Augustowie dopominała się
    moich danych, gdy jej dałem ,,co nieco'' -- odparłem, że Bóg mnie zna
    i że Jego pamięć dla mnie więcej znaczy, niż ludzka. :)

    Pozdrawiam ja przy okazji. :) Mnie wielu rozpoznaje, więc być może
    i ona mnie przypomina sobie. :) Jeździłem wówczas ,,zielonym samochodem''.
    Teraz bywam nazywany ,,białym'', choć u muzułmanów (potomków Tatarów spod
    Sokółki) zostałem rozpoznany mimo czarnego ;) przebrania. :)

    > i ich wiedza na ten
    > temat polega wyłącznie na plotkach i pomówieniach.

    Ja płaciłem na to radio i angażowałem się w jego rozwój.
    Wpłaciłem także na ratowanie stoczni. :)

    > Dlatego tez prokuratura
    > prawomocnie odmówiła wszczęcia postepowania nie stwierdzając popełnienia
    > jakiegokolwiek przestepstwa.

    Ja wpłaciłem i ja uważam, że zostałem oszukany. O tym, że za te pieniądze
    Rydzyk zbudował szkołę, dowiaduję się dopiero teraz -- czyli dużo zebrał. :)


    Ja jestem bezrobotnym ex-pracownikiem białostockiej uczelni wyższej.
    Z polecenia duchownych rzymskokatolickiego Kościoła zabroniono przyjęcia
    mnie do pracy na UwB po tym, jak mnie namówiono do rezygnacji (dla dobra
    sprawy) z pracy na jakiś czas. :)

    > Toteż ci, co powtarzają te bzdury o "oszustwie" są zwykłymi durnami,

    Oto uczciwość Rydzyka -- dureń to ten, kto mu płacił, odejmując sobie od ust.

    > albo
    > pospolitymi oszczercami.
    > E.C usprawiedliwiają tylko jego żółte papiery..

    Niestety nie masz numerów czy innych danych tych ,,papierów''. :)
    (nie masz, bo tych ,,papierów'' nie ma i nigdy ich nie było)
    Masz możliwość ,,szczekania'' -- i dobrze! Jestem zwolennikiem
    wolności słowa. :) Ze mną do tej pory nikt nie wygrał, choć
    miałem przeciwników ,,godnych'' i straciłem w swym życiu wiele lat. :)

    > p47

    To nie jest nazwisko. :)

    Ja byłem bezrobotny i z głodu :) połamały się dwa moje palce (ogólnie
    kości i zęby osłabły) -- mleko jest drogie w zestawieniu z mięsem. :)
    A Rydzyk w tym czasie budował uczelnię, ale ja dla niego nie byłem
    dobrym kandydatem do pracy, choć tu pracowałem i społecznie, i za
    spore pieniądze jako informatyk. :) Coś tu dodać? Chyba to, że dla
    mnie odległość Toruń-Białystok to żadna odległość, o ile w Toruniu
    dostałbym jakiś ,,kąt'' do życia, z możliwością codziennego mycia
    się w ciepłej wodzie. :)


    I to cały Rydzyk. :)


    Czcij ojca swego i matkę swoją. :)
    (czyli ogólnie tych, którym coś zawdzięczasz)

    Nie zabijaj.
    (oficjalnie nauka rzymskokatolicka uznaje, iż
    pozostawianie kogoś bez środków do zycia jest zabijaniem)

    Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu.
    (rewelacja o ,,papierach'' w kolorze kanarka) ;)

    Nie kradnij.
    (stocznia)


    -=-

    Płaciłem na Radio Rydzyka :) -- przelewami bankowymi, wpłatami ,,na poczcie'',
    wpłatami gotówkowymi w siedzibach (nie tylko w Białymstoku) Radia Maryja.
    Część tych wpłat odliczyłem od podstawy opodatkowania, części nie, bo nie
    każda wpłata miała pokwitowanie i... Tych darowizn było za dużo, a prawo
    zezwalało na odliczanie jakiejś części przychodu. Przychodu miałem bardzo
    dużo, ale i datków było sporo. :)

    Wpłaciłem też Rydzykowi na ratowanie stoczni. :)

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 12. Data: 2010-03-02 18:01:42
    Temat: Re: pralnia Ojca Dyrektora
    Od: z...@o...pl

    Oj kolego, kolego, masz chyba jakies stany maniakalno-depresyjne

    Jedyne co skrytykowałem, to pychę i arogancję Łojca Dyrektora,
    domagającego się extra traktowania.

    Zarzucasz mi "oszczerstwo" jako jedyny argument wskazując tytuł
    newsa (gdyż treści już nie mogłeś się przyczepić).
    A sam popełniłeś oszczerstwo które mi zarzucasz,
    poprzez publiczne zadanie tzw. "pytania lepperycznego":

    > 4. czyzbyś był jednym z tych oszustów, skoro tak cię zaniepokoiło ?

    oczywiście, ścigać Cię nie będę, bo nie masz waść zdolności honorowej

    A odpowiadając na pytanie kolegi wprost, napiszę, że
    złożenie zawiadomienia o przestępstwie uważam za właściwe oraz
    za właściwe uważam także umieszczenie w tej samej celi więziennej
    przestępcy okradającego radio Maryja i innego, okradającego np.
    stoczniowców i ich rodziny. Prawo jest równe dla wszystkich...

    Zanim kolega oburzy się gdy wyczyta w jakimś innym newsie że
    Łojciec Dyrektor jest "rezydentem" wyjaśniam że słowo to NIE MUSI
    oznaczać rezydentów mafii ani rezydentów obcych wywiadów, ale
    w bankowości oznacza obywatela polskiego zameldowanego w Polsce
    na pobyt stały (i pan Tadeusz Rydzyk w tym sensie _jest_ rezydentem)

    Podobnie słowo "pralnia" użyte przeze mnie, ma kilka odcieni
    znaczeniowych, m.in. tak nazywane są w bankach jednostki
    organizacyjne które _przeciwdziałające_ praniu brudnych pieniędzy.
    Poza tym, w komentowanej przez Ciebie wiadomości napisałem, że
    Wzbogacone będą zapewne kwerendy pralniowe, a zatem Łojciec
    Dyrektor nieświadomie i niechcący przyczyni się do poprawy stanu
    praworządności w Polsce bo z uwagi na jego nieuzasadniony atak
    histerii być może ktoś przy okazji ręcznego oglądania przelewów
    na jakąś tam zupełnie inną fundację X wykryje jakies przestępstwo.

    Przypuszczam, że mBank nie otworzył żadnego konta dla radia Maryja.

    Zapewne właścicielem trefnego rachunku jest osoba fizyczna,
    jakiś tam "pan Zenobiusz Kurdupelski" np. :) albo co jeszcze
    bardziej prawdopodobne, pan Zenobiusz jest uczciwym emerytem
    któremu zły człowiek ukradł dowód osobisty na potrzeby oszustwa
    a po użyciu "uczciwie oddał" np. odsyłając go pocztą.

    Przypuszczam że radio Maryja poniesie stratę nie tyle z uwagi
    na działanie oszusta co z uwagi na histerię Łojca Dyrektora.

    oceniając sprawę swoim racjonalnym umysłem nigdy nie wpadłbym
    na pomysł, jakoby kilka lewych wpłat mogło zniechęcić słuchaczy
    do wpłacania. Taka sugestia jest bowiem statystycznie równie sensowna
    co pytanie "czy wiedza o tym, że banknoty NBP są podrabialne
    i wśród setek milionów banknotów na pewno istnieją banknoty
    fałszywe, zniechęca Cię do robienia zakupów w biedronce?

    Gdyby ojciec Dyrektor poskromił swoją pychę, mBank wyjaśniłby
    sprawę tak że nikt by o tym nie wiedział. I finanse radia by nie ucierpiały
    ale skoro Ojciec Dyrektor sam sugeruje ze słuchacze powinni poczuc się
    zniechęceni, to niech potem się nie dziwi jeśli tak się właśnie stanie.
    Tutaj się kłania znajomość podstaw psychologii.

    Kolejna kwestia: nawet nie wiem jak skomentować dowcip kolegi,
    że mBank ulegając mafijnemu szantażowi "przyznał się do błędu".

    To jest równie sensowne co twierdzenie że właściciel sklepiku płacący
    mafiozom "za ochronę" poświadcza tym samym że "ochroniarze" są uczciwymi
    przedsiębiorcami (bo przecież gdyby tylko chciał, "mógł iść na policję",
    a skoro tego nie uczynił, widocznie płacenie mu odpowiada, nieprawdaż?)

    Uważam, że mBank jest całkowicie niewinny, podobnie, jak w przypadku
    ewentualnej strzelaniny w kościele proboszcz będzie niewinny nawet jeśli
    udowodnię mu że przy wejściu do kościoła nie zainstalował wykrywacza
    metali i nie zatrudnił ochraniarzy obmacujących wszystkie wchodzące do
    tego kościoła kobiety. Po prostu, msza świeta jest spotkaniem o takim
    charakterze, że (w przeciwieństwie np. do meczów piłkarskich) na co dzień
    nie ma potrzeby rewidowania wszystkich wchodzących i wychodzących.

    a jeżeli nawet jakaś świrnięta nieobmacana przez ochroniarza kobieta
    wniesie do kościoła broń i zacznie strzelać do przypadkowych ludzi,
    to winna będzie tylko i wyłącznie ona jako sprawca a nie proboszcz...

    Podobnie, na co dzień nie ma potrzeby ręcznego weryfikowania danych
    beneficjenta, co więcej uważam że banki działające szybko i bez zbędnej
    zwłoki są polskiemu społeczeństwu potrzebne tak samo jak kościoły
    bez wykrywaczy metalu.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 13. Data: 2010-03-02 18:19:02
    Temat: Re: pralnia Ojca Dyrektora
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    z...@o...pl writes:

    > druga kwestia: RM cichotko poinformowało że mBank już przyniósł kasę
    > w zębach "przekazał równowartość kwot które wpłynęły na te rachunki"

    Widocznie suma byla niewielka, bo przeciez nie mieli prawa przekazac
    pieniedzy z tamtego konta (mogli je tylko oddac wlascicielom, np.
    odbijajac przelewy (i niech sie poczta martwi)).
    --
    Krzysztof Halasa


  • 14. Data: 2010-03-02 18:21:02
    Temat: Re: pralnia Ojca Dyrektora
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "kashmiri" hmjgus$d0f$...@n...onet.pl

    > RM nie poniosło strat, tylko *nie odniosło korzyści*. Jeśli znasz prawo, za

    Odniosło korzyści -- skorzystało z cudzych blankietów i zyskało rozgłos. :)

    Problem w tym, czy ten rozgłos dał mu/radiu zyski, czy straty. W moich oczach
    RR znów straciło -- dowiedziałem się tego, że ,,moherowe berety'' to
    ,,paramilitarna'' ;)
    organizacja, która -- zanika... Myślałem do tej pory, że te berety to ze 30 milionów
    ludzi, podczas gdy jest tychże beretów od miliona do półtora miliona (a może znacznie
    mniej niż jeden milion) i na dodatek te berety mają wysoką ;) średnią wieku...

    Wkrótce RR nie będzie miało żadnego poparcia w narodzie polskim.

    > korzyści nieodniesione nie należy się odszkodowanie (o ile umowa między
    > podmiotami nie stanowi inaczej).
    > Straty (moralne) mogli ponieść co najwyżej wpłacający.

    :)

    Ukazali swoją roztropność. ;) Przeca numer kont RR jest stale podawany na antenach
    RTV...

    > Odszczekaj teraz wszystkie potwarze, które rzuciłeś. I zanotuj sobie na
    > przyszłość, że na tej grupie - co cię może zdziwić - obowiązują zasady
    > kultury. Jeśli się nie podoba - do widzenia, nikt za tobą płakać nie będzie.

    Ja nie będę, choć on daje mi możliwość wypowiadania się. :)

    > Nie pozdrawiam,

    Ależ pozdrów! Zdrowi (umysłowo) są mniej groźni od schorowanych. :)

    -=-

    Ja, gdy głodowałem, powiedziałem Bogu coś na kształt: póki nie znajdę
    dowodów tego, że Rydzyk jest kanalią, nie uznam go za kanalię. :) Może
    Rydzyk nie jest zbyt odważny (mówiłem, myśląc o incydencie z Suchocką
    i o jego manii prześladowczej) ale kanalią nie jest. :)

    Co jedna można powiedzieć o człowieku, który (także za moje pieniądze)
    żyje (pławi się!) w dostatku, buduje szkołę wyższą i pozwala mi na to,
    abym marnował swoje życie jako bezrobotny ex-pracownik białostockiej
    uczelni wyższej, na której Ozorowski (tak -- ten :) Ozorowski) i jemu
    podobni zabronili mi pracowania? :)


    Białystok -- to tu rektorem była minister Kudrycka, która nazwała Rydzyka panem
    zamiast ojcem. :)
    To w jej szkole rektorem jest Jerzy Kopania, profesor uniwersytetu, podopieczny
    Ozorowskiego. :)
    To ten Kopania zabronił zatrudniania mnie na uczelni w tym mieście. :)

    Rzekomym powodem odmowy miało być moje nieczczenie ojca mojego i mojej matki. :)
    Kopania miał pecha -- moja matka osobiście prosiła go o zdjęcie tego zakazu,
    Kopania wykazał się kolejny raz logiką od śniadania do obiadu i od obiadu do kolacji.
    :)
    (ja miałem z nim rozmawiać, ale akurat wówczas złamał się drugi palec mojej prawej
    ręki)

    Rzeczywiste powody były inne:

    -- pieniądze (,,rodzinnej firmy'')
    i
    -- władza (nad duszami)
    oraz
    -- seks (pani Łucji Stalenczyk i jej podobnych). :)

    -=-

    JPII zmarł (w złej godzinie) i nie jest święty. :)

    Dzieci Korterii spłonęły pod Jeżewem.

    Honorowy prałat JPII zmarł na raka odbytu, niemal w czasie
    odprawiania mszy świętej po tym, jak zapowiedział, że nad
    morze to ja mogę jechać , ale po dopiero jego trupie. :)

    Rydzyk wykazał się budowaniem ,,cywilizacji życia'', która nie
    znalazła na swojej uczelni :) miejsca pracy dla swego dobrodzieja,
    zasłużonego ex-pracownika białostockiej uczelni, prześladowanego
    przez wyższe duchowieństwo polskiej części rzymskokatolickiego Kościoła.


    Ale wojna -- trwa nadal!!! :)

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 15. Data: 2010-03-02 18:23:57
    Temat: agentom walczacym z Radiem Maryja mówimy stanowcze: NIE!
    Od: z...@o...pl

    Apeluję do agenta wiadomych sił, podpisującego sie nickiem p47

    > Masz rozkaz manipuloweać, to rób to chociaz inteligentniej:-)

    przecież nikt Ci nie uwierzy, że jesteś słuchaczem
    lub choćby sympatykiem czcigodnego radia z Torunia!

    czyż jest mozliwe, aby słuchacz tej rozgłośni, choćby nie widomy
    i nie mogący czytać NIGDY NIE SŁYSZAŁ w kościele ewangelii Mt 5,20-26?

    Pan Jezus mówi jasno i wyraźnie:
    "A Ja wam mówię, że każdy, kto się gniewa na swego brata będzie
    osądzony. A kto powie bratu: Głupcze, stanie przed Wysoką Radą.
    A jeśli mu powie: BĘCWALE, skazany zostanie na ogień potępienia. "

    Także nie z nami te numery bezimienny oficerze Urzędu Bezpieczeństwa!

    Chciałeś zniesławić Łojca Dyrektora tworząc nieprawdziwy
    obraz "ciemnego" i nienawistnego sluchacza radia Maryja
    ale Ci sie nie udało, bo właśnie Ciebie zdemaskowałem!

    Alleluja i do przodu! Siać, siać, siać!

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 16. Data: 2010-03-02 19:08:15
    Temat: Re: agentom walczacym z Radiem Maryja mówimy stanowcze: NIE!
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    <z...@o...pl> 3...@n...onet.pl

    > Chciałeś zniesławić Łojca Dyrektora tworząc nieprawdziwy
    > obraz "ciemnego" i nienawistnego sluchacza radia Maryja
    > ale Ci sie nie udało, bo właśnie Ciebie zdemaskowałem!

    Ojciec Założyciel :) jest kanalią niezależnie od tego czy p47 go zniesławia, czy nie.
    :)


    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 17. Data: 2010-03-02 19:33:07
    Temat: Re: pralnia Ojca Dyrektora
    Od: "p47" <k...@w...pl>


    Użytkownik "Krzysztof Halasa" <k...@p...waw.pl> napisał w wiadomości
    news:m3mxyqbn8p.fsf@intrepid.localdomain...
    > z...@o...pl writes:
    >
    >> druga kwestia: RM cichotko poinformowało że mBank już przyniósł kasę
    >> w zębach "przekazał równowartość kwot które wpłynęły na te rachunki"
    >
    > Widocznie suma byla niewielka, bo przeciez nie mieli prawa przekazac
    > pieniedzy z tamtego konta (mogli je tylko oddac wlascicielom, np.
    > odbijajac przelewy (i niech sie poczta martwi)).
    > --

    Nieprawda, bank miał OBOWIĄZEK pieniądze zatrzymać. I to zarówno z powodów
    opisanych w kodeksie karnym, jak i w prawie bankowym:
    art. 106a ust 3 ustawy prawo bankowe

    "W przypadku powzięcia uzasadnionego podejrzenia, że zgromadzone na
    rachunku bankowym środki, w całości lub w części pochodzą lub mają
    związek z przestępstwem innym niż przestępstwo, o którym mowa w art.
    165a lub art. 299 Kodeksu karnego, bank jest uprawniony do dokonania
    blokady środków na tym rachunku. Blokada może nastąpić wyłącznie do
    wysokości zgromadzonych na rachunku środków, co do których zachodzi
    takie podejrzenie."

    mBank dodatkowo uznał swoją winę i oczywistość sprawy i dlatego od razu
    (podobno) przekazał wskazywanemu przez darczyńców adresatowi, czyli
    prawdziwej fundacji Radia Maryja jakies, tymczasem swoje, pieniądze.
    Fundacja ta obecnie wzywa darczynców do nadsyłania dowodów wpłaty, aby
    ustalić wysokośc środków faktycznie wpłaconych na fałszywe konto, aby moć
    zatem okreslić wysokość strat, a także miec dowody przestepstwa. Nie może
    bowiem ufac informacjom banku, który juz wykazał się niestarannością i
    bałaganem.

    p47


  • 18. Data: 2010-03-02 19:36:21
    Temat: Re: pralnia Ojca Dyrektora
    Od: z...@o...pl

    towarzyszu "p47", jak Wam nie wstyd zniesławiać
    Łojca Dyrektora? Na czyje zlecenie tworzycie
    obraz Rydzyka-paranoika który nie dowierza bankowi?

    oficerze spalonych WSI wasza działalność jest haniebna!

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 19. Data: 2010-03-02 19:42:42
    Temat: Re: pralnia Ojca Dyrektora
    Od: "p47" <k...@w...pl>


    Użytkownik "kashmiri" <n...@n...com> napisał w wiadomości
    news:hmjgus$d0f$1@news.onet.pl...
    > p47 <k...@w...pl> had the courage to write:
    >>
    >> Użytkownik <z...@o...pl> napisał w wiadomości
    >> news:3461.000001f4.4b8d0b5c@newsgate.onet.pl...
    >>> po awanturze "mBank: złodziejski bank" z kluczowymi słowami
    >>> takimi jak "Jeżeli ten mBank jest uczciwy..." oraz "bałbym
    >>> się w takim baanku trzymać pieniądze" czy "zareeagowali przez
    >>> rzecznika prasowego" (czytaj: nie bylo expres pielgrzymki z Łodzi
    >>> do Torunia na kolanach) i w ogóle fochu na cale USA i całą Polskę
    >>>
    >>> pani dr Gabriela Masłowska zapowiedziała nawet uleczenie polskich
    >>> banków ze stanu chorobowego jakim niewątpliwie jest błyskawiczne
    >>> księgowanie eliksirów i zapowiedziała interwencję w GIIF, KNF, MF
    >>> i jeszcze Bóg wie gdzie, bo jak to możliwe, żeby nie sprawdzano
    >>> ręcznie każdego przelewu, no zgroza po prostu
    >>>
    >>> jak myślicie co będzie dalej? Obstawiam, że do kwerendy pralniowej
    >>> w każdym banku dopisane będą słowa "radio" "fundacja" "Maryja" itp.
    >>>
    >>> ciekawe, czy to oznacza że wszystkie fundacje wszystkich podmiotów
    >>> będą miały opóźnione wpływy? Bo w obawie przed awanturnictwem pana
    >>> Tadzia Muchomorka wszelkie Multibanki, Millenia, BZWBK i inne obce
    >>> wrogie narodowi polskiemu :) banki będą oglądać każdy przelew "na
    >>> fundację"?
    >>>
    >>> druga kwestia: RM cichotko poinformowało że mBank już przyniósł kasę
    >>> w zębach "przekazał równowartość kwot które wpłynęły na te rachunki"
    >>> a teraz szykują jakieś "zawiadomienie kierunkowe" do prokuratury...
    >>>
    >>> Znaczy chcą drugi raz dostać od oszusta tę samą kasę którą już im
    >>> przekazał mBank? czyżby to realizacja starotestamentowego biblijnego
    >>> wzorca nakazującego "oddawanie w czwórnasób" (któraś z ksiąg Mojżesza)?
    >>>
    >>> I ciekawe o ile Radiu Maryja spadną wpływy z datków? A może wzrosną?
    >>>
    >>> --
    >>
    >>
    >> Masz rozkaz manipuloweać, to rób to chociaz inteligentniej:-)
    >> 1. rzucasz bezczelnie oszczerstwa (karalne!!) tytułując ten post "pralnia
    >> Ojca Dyrektora":.-ca o niby jest prane. Co najwyżej ty masz wyprany
    >> umysł..;-)
    >
    > (1) To nie oszczerstwo - wyrażenie "pralnia ojca dyrektora" nie spełnia
    > warunków bycia pomówieniem.
    > (2) Dopuściłeś się publicznego znieważenia, to można ścigać z oskarżenia
    > prywatnego.
    >
    >
    >> 2. bęcawale, czy uwazasz za sytuację prawidłową, że mbank otworzył konto
    >> oszustom posługującym się nazwą i adresem fundacji Radia Maryja bez
    >> odpowiedniego sprawdzenia ich uprawnień do posługiwania się tą nazwą.
    >
    > mBank nie otworzył konta na nazwę fundacji, tylko blankiety wpłat były na
    > nazwę fundacji. Prawo bankowe w Polsce nie nakazuje sprawdzania zgodności
    > nazw. Przeproś natychmiast za "bęcwała".

    Coraz bardziej utwierdzam się w podejrzeniach, że możesz byc tym przestępcą,
    który zerował na naiwności i uczciwości darczyńców Radia Maryja,- skąd
    bowiem masz wiedzę, na jaka nazwę konto było otwartę? To wie tylko bank (ale
    obowiazuje go i utrzmuje tajemnice bankową) i własnie sprawcy...!

    >
    >> 3. to, że zaistniały nieprawidłowosci w działaniu mBanku stwierdziła nie
    >> p. dr. Masłowska, ale sam mBank, natychmiast przyznając się do błedu i
    >> podejmując wiadome kroki , które miały jego zaniedbania częściowo
    >> naprawić.
    >
    > Nie zaniedbania, tylko wizerunek.
    >

    Tak, wizerunek banku, który dopuscił sie zaniedbań.


    >> 4. czyzbyś był jednym z tych oszustów, skoro tak cię
    >> zaniepokoiło i uważasz za niewłasciwe, iż zostanie złozone
    >> zawiadomienie do prokuraturzy o popełnieniu przestepstwa?
    >
    > Insunuujesz?
    >

    Wyciągam jedynie logiczne wnioski, - zawsze to przestępca najbardziej jest
    zainteresowany, aby zawiadomienie o jego występku nie dostało się do
    prokuratury... A jeszcze taka wiedza o szczegółach przestepstwa nieznanych
    ogółowi...


    >> 5. skoro sam przypuszczasz, że w wyniku tego zamieszania Radio Maryja
    >> poniosło straty, a część winy za zaistniałą sytuację ponosi mBank to
    >> dlaczego winowajca ma nie ponieść konsekwencji, też finansowych,
    >> swojego co najmniej niedbalstwa?
    >
    > RM nie poniosło strat, tylko *nie odniosło korzyści*. Jeśli znasz prawo,
    > za korzyści nieodniesione nie należy się odszkodowanie (o ile umowa między
    > podmiotami nie stanowi inaczej).
    > Straty (moralne) mogli ponieść co najwyżej wpłacający.

    Miło, że niemal słowo w słowo cytujesz O. Rydzyka, -On własnie twierdzi, że
    należy zadośćuczynic za straty WPŁACAJĄCYCH!
    >
    > Odszczekaj teraz wszystkie potwarze, które rzuciłeś. I zanotuj sobie na
    > przyszłość, że na tej grupie - co cię może zdziwić - obowiązują zasady
    > kultury. Jeśli się nie podoba - do widzenia, nikt za tobą płakać nie
    > będzie.
    >
    A ja ci radzę, 2 razy dziennie oblewania zimną woda i koniecznie parowe
    nasiadówki!!Nasiadówki koniecznie!

    ;-)))

    p47


  • 20. Data: 2010-03-02 20:02:00
    Temat: Re: pralnia Ojca Dyrektora
    Od: z...@o...pl

    > A ja ci radzę, 2 razy dziennie oblewania zimną woda
    > i koniecznie parowe nasiadówki!!Nasiadówki koniecznie!

    nie jestem zbytnio obeznany ze szczegółami "kuchni" dot.
    pracy służb takich jak NKWD, UB, SB, czy spalone WSI
    choć słyszalem o takich określeniach jak "ścieżki zdrowia"
    na określenie ciężkiego pobicia drewnianymi pałkami,
    dlatego nie wiem, jaką esbecką torturę kaci narodu polskiego
    nazywali nasiadówkami parowymi ale oficer "p47" kolejny raz
    stosuje groźby karalne lub conajmniej ostro przegina pałę.

    > > Insunuujesz?
    >
    > Wyciągam jedynie logiczne wnioski, - zawsze to przestępca najbardziej jest
    > zainteresowany, aby zawiadomienie o jego występku nie dostało się do
    > prokuratury...
    > A jeszcze taka wiedza o szczegółach przestepstwa nieznanych ogółowi...

    no i zdemaskowano nas :P wysoki sądzie przyznaję się do winy :P
    wałek ukręciliśmy wspólnie w trójkę ja (zwykły), kashimiri i eneuel :P
    niniejszym składam samokrytykę i proszę o wychowawczy surowy wymiar kary :P

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1