-
1. Data: 2002-01-06 13:38:47
Temat: bardzo trudne pytanie
Od: "Rena" <r...@p...pl>
czy bank ma prawo wrzucic poreczyciela do kartoteki niesolidnych klientow,
jesli nie raczyl poreczyciela poinformowac o nieslacaniu kredytu przez
kredytobiorce??? bank podobno wysylal zawiadomienia, ale nie na adres
poreczyciela (wskazany we wniosku), tylko na adres domowy kredytobiorcy.
co z tym zrobic?...kredyt jest teraz terminowo splacany do komornika, ale
fakt bycia w kartotece niesolidnych klientow uniemozliwil ostatnio wziecie
zlotej karty visa w pewnym banku...
-
2. Data: 2002-01-06 13:42:02
Temat: Re: bardzo trudne pytanie
Od: "Rena" <r...@p...pl>
dodam, ze kredytobiorcy zalezalo, zeby poreczyciel sie nie dowiedzial o
niesplacaniu kredytu, gdyz kredytobiorca ten to bardzo prosta osoba i
wstydzila sie powiedziec, myslala, ze to sie jakos rozejdzie po kosciach. a
poreczyciel ma teraz ogromne klopoty...
-
3. Data: 2002-01-06 16:01:56
Temat: Odp: bardzo trudne pytanie
Od: "jo" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik Rena <r...@p...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a19jtu$1595$...@p...acn.pl...
> czy bank ma prawo wrzucic poreczyciela do kartoteki niesolidnych klientow,
> jesli nie raczyl poreczyciela poinformowac o nieslacaniu kredytu przez
> kredytobiorce??? bank podobno wysylal zawiadomienia, ale nie na adres
> poreczyciela (wskazany we wniosku), tylko na adres domowy kredytobiorcy.
>
> co z tym zrobic?...kredyt jest teraz terminowo splacany do komornika, ale
> fakt bycia w kartotece niesolidnych klientow uniemozliwil ostatnio wziecie
> zlotej karty visa w pewnym banku...
Jesteś na tzw. czarnej liście międzybankowej. O ile mi wiadomo to z chwilą
uregulowania zaległych zobowiązań można być z takiej listy wykreślonym, ale
odbywa się to na wniosek osoby tam umieszczonej tzn mogą cię sami z tamtąd
usunąć ale zdarza się że o tym "zapomninają".
-
4. Data: 2002-01-06 16:08:48
Temat: Re: bardzo trudne pytanie
Od: "MK" <m...@i...pl>
Użytkownik "jo" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a19siq$p6r$1@news.onet.pl...
>
> Jesteś na tzw. czarnej liście międzybankowej. O ile mi wiadomo to z chwilą
> uregulowania zaległych zobowiązań można być z takiej listy wykreślonym,
ale
> odbywa się to na wniosek osoby tam umieszczonej tzn mogą cię sami z tamtąd
> usunąć ale zdarza się że o tym "zapomninają".
>
Sprawa jest nieco bradziej skomplikowana. Z postu Renaty wnioskuje, ze
chodzi o tzw. rejestr niesolidnych dluznikow ZBP. AFAIR kazdy dokonywany tam
wpis moze byc wykreslony dopiero po 2 latach. Kwota tez prawdopodobnie byla
dosc duza, bo nie sa tam dokonywane wpisy za brak splaty kilkuset zl.
Maciej
-
5. Data: 2002-01-06 18:33:22
Temat: Re: bardzo trudne pytanie
Od: "Rena" <r...@p...pl>
> Jesteś na tzw. czarnej liście międzybankowej. O ile mi wiadomo to z chwilą
> uregulowania zaległych zobowiązań można być z takiej listy wykreślonym,
ale
> odbywa się to na wniosek osoby tam umieszczonej tzn mogą cię sami z tamtąd
> usunąć ale zdarza się że o tym "zapomninają".
no na szczescie to nie ja. ale z tego co wiem, to usuwaja dopiero po 2
latach od uregulowania zadluzenia! do tego czasu mozna zapomniec o nowych
kredytach, kartach kredytowych, rachunkach... dlatego chce wiedziec, czy
mozna zazadac od banku wykreslenie z tej listy, skoro poreczyciel nie
wiedzial o sprawie. teraz nie dosc, ze splaca cudzy kredyt, to jeszcze jest
w rejestrze niesolidnych klientow, a zarobki ma spore.
-
6. Data: 2002-01-06 18:33:54
Temat: Re: bardzo trudne pytanie
Od: "Rena" <r...@p...pl>
> Kwota tez prawdopodobnie byla
> dosc duza, bo nie sa tam dokonywane wpisy za brak splaty kilkuset zl.
to bylo 4.900 zl
-
7. Data: 2002-01-06 19:00:27
Temat: Re: bardzo trudne pytanie
Od: "MK" <m...@i...pl>
Użytkownik "Rena" <r...@p...pl> napisał w wiadomości
news:a1a56n$1l4q$2@pingwin.acn.pl...
>
> to bylo 4.900 zl
>
Eee, to nie tak duzo. Byc moze cala sprawa ciagnela sie kilka miesiecy i
dlatego. Z tego co mi sie placze po glowie, zeby usunac taki wpis wczesniej
trzeba wystapic na droge sadowa. Wiec osoba zainteresowana powinna
przeanalizowac czy az tak bardzo potrzebuje golda i ile czasu pozostalo do
wygasniecia wpisu. W kazdym razie do czasu jego usuniecia ma marne szanse na
uzyskanie kredytu w banku.
Maciej
-
8. Data: 2002-01-06 19:12:43
Temat: Re: bardzo trudne pytanie
Od: "Rena" <r...@p...pl>
> Eee, to nie tak duzo. Byc moze cala sprawa ciagnela sie kilka miesiecy i
> dlatego. Z tego co mi sie placze po glowie, zeby usunac taki wpis
wczesniej
> trzeba wystapic na droge sadowa. Wiec osoba zainteresowana powinna
> przeanalizowac czy az tak bardzo potrzebuje golda i ile czasu pozostalo do
> wygasniecia wpisu. W kazdym razie do czasu jego usuniecia ma marne szanse
na
> uzyskanie kredytu w banku.
te 2 lata zaczynaja sie dopiero od dnia calkowitej splaty kredytu! a on
jeszcze nie zostal splacony! komornik wyznaczyl miesieczna rate i jest
placona w terminie! kogo nalezy podac do sadu: bank? przeciew w polsce nie
ma prawa, sprawy sie ciagna latami. te 2 lata szybciej minie niz nastapi I
rozprawa...
-
9. Data: 2002-01-06 19:16:27
Temat: Re: bardzo trudne pytanie
Od: "MK" <m...@i...pl>
Użytkownik "Rena" <r...@p...pl> napisał w wiadomości
news:a1a7fp$1n1v$1@pingwin.acn.pl...
>
> te 2 lata zaczynaja sie dopiero od dnia calkowitej splaty kredytu! a on
> jeszcze nie zostal splacony! komornik wyznaczyl miesieczna rate i jest
> placona w terminie! kogo nalezy podac do sadu: bank? przeciew w polsce nie
> ma prawa, sprawy sie ciagna latami. te 2 lata szybciej minie niz nastapi I
> rozprawa...
>
Eh, mam wrazenie, ze 2 lata sa liczone od dnia dokonania wpisu, potem bank
moze ten okres przedluzyc. Natomiast co sprawy sadowej, to zaskarza sie
dokonanie wpisu, a nie konkretny podmiot, ale po szczegoly radze udac sie do
banku. Z pewnoscia tam uzyskasz od kompetentnej osoby wyczerpujace
wyjasnienia. Albo moze jutro ktos z kolegow bankowcow napisze jak to jest w
praktyce.
Maciej
-
10. Data: 2002-01-06 19:58:07
Temat: Re: bardzo trudne pytanie
Od: "Grzegorz" <g...@p...onet.pl>
> Z pewnoscia tam uzyskasz od kompetentnej osoby wyczerpujace
> wyjasnienia.
Żartujesz, czy o droge pytasz.
W którym banku znajdzie kompetentną osobę ;-)
Grzegorz