-
1. Data: 2009-11-15 11:30:56
Temat: chrzciny
Od: "JanekW" <j...@o...pl>
Witam Szanownych,
Mam pytanie odnośnie prezentu na chrzciny. Chciałbym kupić coś co mógłbym
dać w formie certyfikatu lub innego dokumentu. Coś czego wartość
(prawdopodobnie) będzie rosła w czasie. Coś co będzie można sprzedać za rok
lub za pięć lat lub za osiemnaście lat.Wartość prezentu do 650 PLN.
Macie jakieś pomysły?
Dzięki,
Janek
PS. Myślałem już o sztabce złota z Mennicy Polskiej....
PS. Chrzciny za tydzień.
-
2. Data: 2009-11-15 13:30:01
Temat: Re: chrzciny
Od: fatso <f...@n...com>
JanekW wrote:
> Witam Szanownych,
>
> Mam pytanie odnośnie prezentu na chrzciny. Chciałbym kupić coś co mógłbym
> dać w formie certyfikatu lub innego dokumentu. Coś czego wartość
> (prawdopodobnie) będzie rosła w czasie. Coś co będzie można sprzedać za rok
> lub za pięć lat lub za osiemnaście lat.Wartość prezentu do 650 PLN.
>
> Macie jakieś pomysły?
>
>
> Dzięki,
> Janek
>
> PS. Myślałem już o sztabce złota z Mennicy Polskiej....
> PS. Chrzciny za tydzień.
>
>
>
Zlota blaszka to najlepszy dzis pomysl. Ja sam bylem przed laty
swiadkiem na chrzcinach
malego Jasia Pawla, syna slynnego solidarucha i rewolucjonisty. W
prezencie ofiarowalem
dwie rzeczy:
* naszywke z munduru mojego wujka, porucznika czolgow u gen. Maczka, z
napisem POLAND.
* swinke carska czyli tzw 5-rublowy "prosienok". Kilka takich swinek
wszytych w kapote innego
mojego wujaszka, ocalilo mu zycie w bolszewii, gdy faceta zwalonego
tyfusem wozono bydlecym
wagonem od stacji do stacji na zwalach trupow. Cos jak w filmie
Przedwiosnie.
Zobacz sobie dostepny w internecie wykaz przewidywanego wzrostu ceny zlota.
To hiperbola, wyglada jak rakieta wzbijajaca sie w kosmos. Wg tej
krzywej jestesmy dopiero
u poczatku tego wzlotu. Apogeum za 2-3 lata? ok. $5, 000 , czyli 5x
wyzej niz w chwili obecnej.
Chrzesniak bedzie ciebie blogoslawil.
fatso
-
3. Data: 2009-11-15 16:12:35
Temat: Re: chrzciny
Od: Delfino Delphis <D...@w...poczta.onet.pl>
fatso wrote:
> Zlota blaszka to najlepszy dzis pomysl.
Przy tej cenie złota? Dajcie spokój. Ja bym powoli szukał okazji gry na
spadek.
-
4. Data: 2009-11-15 17:00:32
Temat: Re: chrzciny
Od: "Valdi" <V...@v...pl>
"JanekW" news:hdoopj$42h$1@news.onet.pl
> Mam pytanie odnośnie prezentu na chrzciny. Chciałbym kupić coś co mógłbym
> dać w formie certyfikatu lub innego dokumentu. Coś czego wartość
> (prawdopodobnie) będzie rosła w czasie. Coś co będzie można sprzedać za
rok
> lub za pięć lat lub za osiemnaście lat.Wartość prezentu do 650 PLN.
> Macie jakieś pomysły?
Może moje podejście jest głupie, ale ja bym dzieciaczkowi kupił jakąś
wypasioną monetkę w NBP (srebro/złoto)...
Zobacz tutaj:
http://www.skarbiecmennicy.pl/
-
5. Data: 2009-11-16 13:55:35
Temat: Re: chrzciny
Od: "Barbara" <b...@i...com.pl>
Uzytkownik "fatso" <f...@n...com> napisal w wiadomosci
news:AnTLm.20321$yW6.1427@newsfe11.ams2...
| JanekW wrote:
| > Witam Szanownych,
| >
| > Mam pytanie odnośnie prezentu na chrzciny. Chciałbym kupić coś co mógłbym
| > dać w formie certyfikatu lub innego dokumentu. Coś czego wartość
| > (prawdopodobnie) będzie rosła w czasie. Coś co będzie można sprzedać za rok
| > lub za pięć lat lub za osiemnaście lat.Wartość prezentu do 650 PLN.
| >
| > Macie jakieś pomysły?
| >
| >
| > Dzięki,
| > Janek
| >
| > PS. Myślałem już o sztabce złota z Mennicy Polskiej....
| > PS. Chrzciny za tydzień.
| >
| >
| >
|
| Zlota blaszka to najlepszy dzis pomysl. Ja sam bylem przed laty
| swiadkiem na chrzcinach
| malego Jasia Pawla, syna slynnego solidarucha i rewolucjonisty. W
| prezencie ofiarowalem
| dwie rzeczy:
| * naszywke z munduru mojego wujka, porucznika czolgow u gen. Maczka, z
| napisem POLAND.
| * swinke carska czyli tzw 5-rublowy "prosienok". Kilka takich swinek
| wszytych w kapote innego
| mojego wujaszka, ocalilo mu zycie w bolszewii, gdy faceta zwalonego
| tyfusem wozono bydlecym
| wagonem od stacji do stacji na zwalach trupow. Cos jak w filmie
| Przedwiosnie.
Fatso, ile jest warta - ca - 1 swinka w wydaniu obiegowym - czyli jakosc nie
jest numizmatyczna ;(
a co do prezentu - fakt - tylko metale szlachetne - dobra lyzeczka z DESY,
moneta, najlepiej zlota i w malej ilosci egzemplarzy
pozdrowaski :)
Barbara
|
| Zobacz sobie dostepny w internecie wykaz przewidywanego wzrostu ceny zlota.
| To hiperbola, wyglada jak rakieta wzbijajaca sie w kosmos. Wg tej
| krzywej jestesmy dopiero
| u poczatku tego wzlotu. Apogeum za 2-3 lata? ok. $5, 000 , czyli 5x
| wyzej niz w chwili obecnej.
| Chrzesniak bedzie ciebie blogoslawil.
|
| fatso
-
6. Data: 2009-11-16 14:25:00
Temat: Re: chrzciny
Od: fatso <f...@n...com>
Barbara wrote:
> Fatso, ile jest warta - ca - 1 swinka w wydaniu obiegowym - czyli jakosc nie
> jest numizmatyczna ;(
>
> a co do prezentu - fakt - tylko metale szlachetne - dobra lyzeczka z DESY,
> moneta, najlepiej zlota i w malej ilosci egzemplarzy
>
> pozdrowaski :)
> Barbara
>
Pani Basiu, doprawdy nie wiem. Wyprzedalem sie juz dawno temu ze swinek
jak i reszty zlotych monet.
Podatki itp potrzeby mnie zmusily. Zreszta jestem zwolennikiem srebra
co popieram cala zawartoscia mojej kieszeni.
Najlepiej sprawdzic/kupic na Allegro, po ile swinka.
W Wlk Brytanii prezentuje sie przy chrzcie srebrna lyzeczke, stad
powiedzenie ze ze srebrna lyzka w buzi urodzony.
Rodzice chrzestni czy tez stara bogata ciotka ofiarowuje tez specjalny
maly dzbanuszek srebrny do picia alkoholu
gdy dziecie podrosnie. Mialem ich cala kolekcje ale latem z wiekszosci
sie wyprzedalem na eBayu.
Cos w tym stylu(te mniejsze) :
http://i269.photobucket.com/albums/jj51/swiniopas/Dr
inkersParadise.jpg
Taki srebrny dzbanuszek, czesto pozlacany w srodku(gold washed) mozna
bylo kupic jeeszcze niedawno na eBayu
za 17-18 funtow. Zatrzymalem jeden dla pasierbicy, fabrycznie nowy i
zlocony, bez zadnych wydrapanych inicjalow.
Powiedzialem kobitce ze bedzie dla jej pierworodnego ale cos sie
dziewucha slabo stara. Grunt to miec mocnego w krzyzu
kopulanta.
fatso
-
7. Data: 2009-11-16 20:42:17
Temat: Re: chrzciny
Od: " kc" <k...@g...pl>
fatso <f...@n...com> napisał(a):
> Zobacz sobie dostepny w internecie wykaz przewidywanego wzrostu ceny zlota.
> To hiperbola, wyglada jak rakieta wzbijajaca sie w kosmos. Wg tej
> krzywej jestesmy dopiero
> u poczatku tego wzlotu. Apogeum za 2-3 lata? ok. $5, 000 , czyli 5x
> wyzej niz w chwili obecnej.
> fatso
Link, please. W internecie można znaleźć wiele fajnych przepowiedni
kc
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
8. Data: 2009-11-16 20:56:47
Temat: Re: chrzciny
Od: fatso <f...@n...com>
kc wrote:
> fatso<f...@n...com> napisał(a):
>
>
>
>> Zobacz sobie dostepny w internecie wykaz przewidywanego wzrostu ceny zlota.
>> To hiperbola, wyglada jak rakieta wzbijajaca sie w kosmos. Wg tej
>> krzywej jestesmy dopiero
>> u poczatku tego wzlotu. Apogeum za 2-3 lata? ok. $5, 000 , czyli 5x
>> wyzej niz w chwili obecnej.
>>
>
>> fatso
>>
> Link, please. W internecie można znaleźć wiele fajnych przepowiedni
>
> kc
>
>
OK, jak znajde to podam ten link. Na razie zadowol sie dzisiejsza mini
hiperbola: +23 dolary przed chwila.
f
-
9. Data: 2009-11-17 12:50:28
Temat: Re: chrzciny
Od: fatso <f...@n...com>
fatso wrote:
> OK, jak znajde to podam ten link. Na razie zadowol sie dzisiejsza
> mini hiperbola: +23 dolary przed chwila.
>
> f
tu masz link:
http://tiny.cc/h2Tf6