czesto spotykam sie z tym, ze sprzedawca zastrzega sobie doliczenie 2.5 - 3% w
przypadku platnosci karta. niektorzy sciemniaja, ze jest to jakas 'oplata za
zabezpieczenie transakcji karta', inni wprost mowia, ze przerzucaja prowizje na
klienta.

czy takie dzialanie jest OK? z punktu widzenia prawa oraz umow, ktore zawieraja
z agentami rozliczeniowymi?

pamietam, ze dobre pare lat temu agenci rozliczeniowi twierdzili, ze w takich
przypadkach rozwiazuja umowy

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> czesto spotykam sie z tym, ze sprzedawca zastrzega sobie doliczenie 2.5 - 3% w
> przypadku platnosci karta. niektorzy sciemniaja, ze jest to jakas 'oplata za
> zabezpieczenie transakcji karta', inni wprost mowia, ze przerzucaja prowizje na
> klienta.
>
> czy takie dzialanie jest OK? z punktu widzenia prawa oraz umow, ktore zawieraja
> z agentami rozliczeniowymi?
>
> pamietam, ze dobre pare lat temu agenci rozliczeniowi twierdzili, ze w takich
> przypadkach rozwiazuja umowy
>
> --

W USA karane surowo, w Polsce Polcardy i inne badziewia maja to gdzies.
Ja odmawiam doplat za takie numery i nie kupuje u takich zlodzieji.
Moze jeszcze mi dolicza oplate abonamentowa za konto bankowe, gdzie wplaca
pieniadze, ktore im zaplace za towark/usluge?


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

vaino wrote:
> czesto spotykam sie z tym, ze sprzedawca zastrzega sobie doliczenie 2.5 - 3% w
> przypadku platnosci karta. niektorzy sciemniaja, ze jest to jakas 'oplata za
> zabezpieczenie transakcji karta', inni wprost mowia, ze przerzucaja prowizje na
> klienta.
>
Nie jest, ale co im zrobisz.

do góry

witek napisał(a):
> vaino wrote:
>> czesto spotykam sie z tym, ze sprzedawca zastrzega sobie doliczenie
>> 2.5 - 3% w przypadku platnosci karta. niektorzy sciemniaja, ze jest to
>> jakas 'oplata za zabezpieczenie transakcji karta', inni wprost mowia,
>> ze przerzucaja prowizje na klienta.
>>
> Nie jest, ale co im zrobisz.

nie kupować ???

--
AK Drake

do góry

vaino (news:6cd8.000001a0.44b8015f@newsgate.onet.pl)
Napisał(a):
> czesto spotykam sie z tym, ze sprzedawca zastrzega sobie doliczenie 2.5
> - 3% w przypadku platnosci karta. niektorzy sciemniaja, ze jest to
> jakas 'oplata za zabezpieczenie transakcji karta', inni wprost mowia,
> ze przerzucaja prowizje na klienta.
> czy takie dzialanie jest OK? z punktu widzenia prawa oraz umow, ktore
> zawieraja z agentami rozliczeniowymi?
> pamietam, ze dobre pare lat temu agenci rozliczeniowi twierdzili, ze w
> takich przypadkach rozwiazuja umowy

Działanie bezprawne. Ale wiem że obchodzone... Po prostu, jeśli napiszą, że
przy płatności gotówką masz bonus 1%, to już będzie ok.

R.

do góry

Niedawno płaciłem kartą za zakupy w sklepie internetowym Hoopla.
Przy wyborze zapłaty kartą była informacja, że przy tego rodzaju
płatności do ceny dolicza się 2,8% z tytułu obsługi transakcji.
Czy sklepy internetowe mają takie prawo do doliczania opłaty?

do góry

Dnia 15 lip o godzinie 09:20, na pl.biznes.banki, Robert.I napisał(a):


> Działanie bezprawne. Ale wiem że obchodzone... Po prostu, jeśli napiszą, że
> przy płatności gotówką masz bonus 1%, to już będzie ok.


Hmmm... masz towar na półce z *ceną*. Przy wejściu do sklepu są umieszczone
loga kart kredytowych. Nie ma przy tym wzmianki o np. limicie od której
przyjmują płatność kartą czy też że doliczają jakąś marże.

I teraz bierzesz towar z półki z *daną ceną* - podchodzisz do kasy i ....
co zrobisz jak Ci kasjerka zacznie doliczać jakieś koszty?
:))))
Pytanie czysto retoryczne - ponieważ musi Ci sprzedać towar za ceną za jaka
była wystawiona oferta - czyli cenę z półki.
Jeżeli nie będzie Ci chciała wydać towaru - informujesz IH, wzywasz policję
- handel to handel - jako klient musisz zostać obsłużony (chyba że
spełniasz przesłanki żeby nie zostać obsłużony/wpuszczony - np. kluby
członków YYY gdzie są karty członkowskie i jest to zamknięte) - ale wtedy
to nie jest ofertą publiczną.

Reasumując - pod względem prawnym taki sklep/kasjer nadstawia się okrutnie
pod pręgierz nie finalizując tej transakcji.


--
Pozdro... Artur Ch.
GG: 997997 ICQ: 99380423
From: zaROTowany
http://www.elektro-instal.com/smieszne/

do góry

Dnia Sat, 15 Jul 2006 09:34:09 +0200, Artur Ch. napisał(a):
> Dnia 15 lip o godzinie 09:20, na pl.biznes.banki, Robert.I napisał(a):

>> Działanie bezprawne. Ale wiem że obchodzone... Po prostu, jeśli napiszą, że
>> przy płatności gotówką masz bonus 1%, to już będzie ok.

> Hmmm... masz towar na półce z *ceną*. Przy wejściu do sklepu są umieszczone
> loga kart kredytowych. Nie ma przy tym wzmianki o np. limicie od której
> przyjmują płatność kartą czy też że doliczają jakąś marże.

A na metce nie jest napisane "Cena" tylko "Cena gotówkowa". :> W zasadzie
wystarczyłoby nawet "Cena od:"...

> I teraz bierzesz towar z półki z *daną ceną* - podchodzisz do kasy i ....
> co zrobisz jak Ci kasjerka zacznie doliczać jakieś koszty?
>:))))

Zapłacisz cenę gotówkową gotówką, albo cenę bez rabatu - kartą :)

> Pytanie czysto retoryczne - ponieważ musi Ci sprzedać towar za ceną za jaka
> była wystawiona oferta - czyli cenę z półki.

A jeśli odtwarzacz DVD ma karteczkę "Promocja! W zakupie z telewizorem
odtwarzacz za 1zł" to będziesz twierdził, że masz prawo kupić go za 1zł? :)

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
"Poglądy polityczne mają takie znaczenie w sejmie jak upierzenie u krokodyla"
(c) Tomasz Olbratowski 2004

do góry

Robert.I napisał(a):
> vaino (news:6cd8.000001a0.44b8015f@newsgate.onet.pl)
> Napisał(a):
>> czesto spotykam sie z tym, ze sprzedawca zastrzega sobie doliczenie 2.5
>> - 3% w przypadku platnosci karta. niektorzy sciemniaja, ze jest to
>> jakas 'oplata za zabezpieczenie transakcji karta', inni wprost mowia,
>> ze przerzucaja prowizje na klienta.
>> czy takie dzialanie jest OK? z punktu widzenia prawa oraz umow, ktore
>> zawieraja z agentami rozliczeniowymi?
>> pamietam, ze dobre pare lat temu agenci rozliczeniowi twierdzili, ze w
>> takich przypadkach rozwiazuja umowy
>
> Działanie bezprawne. Ale wiem że obchodzone... Po prostu, jeśli napiszą, że
> przy płatności gotówką masz bonus 1%, to już będzie ok.

Nie nazywałbym tego bezprawiem - prawo do umów kupna sprzedaży nie
powinno wtrącać się na takim etapie.

Sprzedawca, który przy wyciągnięciu karty mówi, że należy się coś ekstra
- to zwykły, pardon, chuj - chociaż lewackie prawo go nie karze.

Natomiast sprzedawca, który obniża cenę przy płatności gotówką - jest
OK, bo płaci się mniej, niż myślało, że zapłaci w chwili podejmowania
decyzji o zakupie.

To opcja uczciwa - inne opcje różne taktyki salami, "optyki" z Brooklynu
- to szwilndle, choć formalnie legalne.

Pzdr: Witek

do góry

Dnia 15 lip o godzinie 11:43, na pl.biznes.banki, Jacek Osiecki
napisał(a):


>> Hmmm... masz towar na półce z *ceną*. Przy wejściu do sklepu są umieszczone
>> loga kart kredytowych. Nie ma przy tym wzmianki o np. limicie od której
>> przyjmują płatność kartą czy też że doliczają jakąś marże.
>
> A na metce nie jest napisane "Cena" tylko "Cena gotówkowa". :> W zasadzie
> wystarczyłoby nawet "Cena od:"...


Pleciesz tylko dla samego plecenia - czy też nie masz pojęcia o ustawie o
cenach?
http://www.abc.com.pl/serwis/du/2001/1050.htm


>> I teraz bierzesz towar z półki z *daną ceną* - podchodzisz do kasy i ....
>> co zrobisz jak Ci kasjerka zacznie doliczać jakieś koszty?
>>:))))
>
> Zapłacisz cenę gotówkową gotówką, albo cenę bez rabatu - kartą :)


Dobrze że zbliża sie lekkie ochłodzenie - tobie to powinno pomóc - w
przeciwnym przypadku twój przypadek należy określić jako krytyczny.


>> Pytanie czysto retoryczne - ponieważ musi Ci sprzedać towar za ceną za jaka
>> była wystawiona oferta - czyli cenę z półki.
>
> A jeśli odtwarzacz DVD ma karteczkę "Promocja! W zakupie z telewizorem
> odtwarzacz za 1zł" to będziesz twierdził, że masz prawo kupić go za 1zł? :)


Polecam zapoznanie się ze *stanem prawnym* bo o handlu i prawie to ty
najmniejszego pojęcia nie masz.



--
Pozdro... Artur Ch.
GG: 997997 ICQ: 99380423
From: zaROTowany
http://www.elektro-instal.com/smieszne/

do góry