Dostalem z eurobanku pisemko/reklamowke w ktorej pisza, ze bez koniecznosci
dokumentowania zarobkow moga mi dac bezplatna karte kredytowa z limitem 3
tys. zl.

Czy ktos korzystal z tej oferty? Czy to jest tak, ze w ogole nie pytaja o
zrodla dochodow (obecnie zmieniam prace), czy tez trzeba ustnie deklarowac
gdzie i ile sie zarabia i jaka forma umowy? (pytam, bo nizej drobnym
maczkiem pisza, ze nie jest to oferta i ze ostateczna decyzja zalezy od
badania zdolnosci kredytowej na podstawie przedlozonych dokumentow i
oswiadczenia wnioskodawcy)

do góry

i jeszcze jedno - jakie informacje dla kredytowek w eurobanku sa dostepne w
systemie bankowosci elektronicznej? widac blokady czy tylko rozliczone
operacje? mozna w ramach limitu karty ustalac jakies podlimity (np. dzienny
dla operacji gotowkowych)?

do góry

Użytkownik "pitero"
>i jeszcze jedno - jakie informacje dla kredytowek w eurobanku sa
>dostepne w systemie bankowosci elektronicznej? widac blokady czy tylko
>rozliczone operacje? mozna w ramach limitu karty ustalac jakies
>podlimity (np. dzienny dla operacji gotowkowych)?

pytalem na stacji Statoil jak promowali tą kartę i przyznali, że
w systemie internetowym nie widać tej karty a tym bardziej szczegółów,
o które pytasz :-)
*** blad ***

do góry

> Dostalem z eurobanku pisemko/reklamowke w ktorej pisza, ze bez
> koniecznosci dokumentowania zarobkow moga mi dac bezplatna karte kredytowa
> z limitem 3 tys. zl.

Tak i dadzą Ci golda. Mnie też dali.

> Czy ktos korzystal z tej oferty? Czy to jest tak, ze w ogole nie pytaja o
> zrodla dochodow (obecnie zmieniam prace), czy tez trzeba ustnie deklarowac
> gdzie i ile sie zarabia i jaka forma umowy? (pytam, bo nizej drobnym
> maczkiem pisza, ze nie jest to oferta i ze ostateczna decyzja zalezy od
> badania zdolnosci kredytowej na podstawie przedlozonych dokumentow i
> oswiadczenia wnioskodawcy)

Pytają o dochód i pracodawcę. Nie musisz jednak dawać żadnych zaświadczeń z
pracy. Wszystko robisz na dowód. Przynajmniej ze mną tak było. Podejrzewam,
że miałeś wcześniej BPH PremiumClub. Ja miałem i stąd pewnie Eurobank mnie
namierzył (nigdy nie miałem nic do czynienia z nimi).

do góry

Szymon napisał(a):
> Tak i dadzą Ci golda. Mnie też dali.

Gold z limitem 3k... :)

> Pytają o dochód i pracodawcę. Nie musisz jednak dawać żadnych
> zaświadczeń z pracy. Wszystko robisz na dowód. Przynajmniej ze mną tak
> było. Podejrzewam, że miałeś wcześniej BPH PremiumClub. Ja miałem i stąd
> pewnie Eurobank mnie namierzył (nigdy nie miałem nic do czynienia z nimi).

A jaki mozna dostac najwyzszy limit bez noszenia kwitow o zatrudnieniu ?


--
Mithos

do góry

>> Tak i dadzą Ci golda. Mnie też dali.
>
> Gold z limitem 3k... :)

Z tego co pamiętam tam jest gold od 1500zł (już nie pamiętam czy limitu czy
dochodu). Mnie dali 2000zł limitu i mam golda. Wiem, zabawne, ale gdy
przestaniesz myśleć o "prestiżu" to zauważysz, iż gold od zwykłej karty
niewiele się różni dla przeciętnego użytkownika.

> A jaki mozna dostac najwyzszy limit bez noszenia kwitow o zatrudnieniu ?

Na pewno taki, jak na sławetnym liście z propozycją udania się do banku i
załatwienia sprawy na dowód. Takie propozycje dostałem też od mbanku i
bzwbk, więc zakładam, iż to dość powszechna praktyka banków.

do góry

Szymon napisał(a):
> Z tego co pamiętam tam jest gold od 1500zł (już nie pamiętam czy limitu
> czy dochodu). Mnie dali 2000zł limitu i mam golda. Wiem, zabawne, ale
> gdy przestaniesz myśleć o "prestiżu" to zauważysz, iż gold od zwykłej
> karty niewiele się różni dla przeciętnego użytkownika.

Roznie sie np. dodatkami (ubezpieczenia itp.) oraz np TOiP (np. za
duplikat golda sie nie placi) czy tez wysokoscia %.

> Na pewno taki, jak na sławetnym liście z propozycją udania się do banku
> i załatwienia sprawy na dowód. Takie propozycje dostałem też od mbanku i
> bzwbk, więc zakładam, iż to dość powszechna praktyka banków.

W mBanku na dowod to mozna dostac i 10k PLN.


--
Mithos

do góry

> Roznie sie np. dodatkami (ubezpieczenia itp.) oraz np TOiP (np. za
> duplikat golda sie nie placi) czy tez wysokoscia %.

A ilu klientów wykorzystuje owe dodatki? Podobnie jest z duplikatem - to
pewnie jakiś ułamek % wszystkich kart. Nie mówiąc o tym, iż nie za każdy
duplikat "zwykłej" karty trzeba płacić. Wreszcie - myślę, że wobec % na
karcie, które należą do najwyższych (pomijam GP), chyba niewielu decyduje
się na korzystanie z kredytu.
Ja korzystam z kart od wielu lat. Jeszcze nie zdarzyło mi się korzystać z
duplikatu, przekroczyć GP, a owych dodatków mam tyle, że głowa boli -
oczywiście także z nich nie korzystając. Czyli czy to będzie gold, platyna
czy zwykła karta - byle dało się nią płacić.

do góry