Witam,

na tej sferze życia za bardzo się nie znam.. (jak pewnie na wielu :-)
Chciałbym odkładać pieniądze, miesięcznie powiedzmy 500pln, tak,
aby te pieniądze były inwestowane i jakośtam pomnażane. Zdaję sobie
sprawę, że to nie ogromne pieniądze, może w przyszłości mogłyby być
większe, ale na razie zastanawiam się nad czymś takim.
Czym powinienem się zainteresować, i co wybrać? Może jakieś
konkretne podpowiedzi co do produktów?

Sierp

do góry

Dnia Mon, 11 Dec 2006 21:24:01 +0100,
osoba podpisana: Sierp <s...@n...net>
napisała:
> Witam,
>
> na tej sferze życia za bardzo się nie znam.. (jak pewnie na wielu :-)
> Chciałbym odkładać pieniądze, miesięcznie powiedzmy 500pln, tak,

[...]

1. Jakieś PSO w dowolnym funduszu (np. ING, Arka)
2. SFI w mBanku/CO w Multibanku (ze wskazaniem na pierwsze)
3. Przejdź sie do OpenFinance, razem ze skandią oferują "ubezpieczenie".
Uwaga: wczytaj się dokładnie w OWU.

Osobiście, na początek wybrałbym nr 2. Później kiedy już będziesz więcej
wiedział, możesz zawsze wybrać coś innego.
KJ

--
Nie oddawaj Polski oszołomom.
http://www.skubi.net/nieoddaj.html
A fanatic is a person who can't change his mind and won't change the subject.
- Winston Churchill

do góry

"Chciałbym odkładać pieniądze, miesięcznie powiedzmy 500pln, Zdaję sobie
sprawę, że to nie ogromne pieniądze"

To są przyzwoite pieniądze jeśli odkładane sa regularnie przez długi czas i
inwestowane. Możesz połączyć to z polisa życiową - taki produkt oferuje
każde towarzystwo ubepieczeniowe

pzdr
j.

do góry

Kamil Jońca napisał(a):
> Dnia Mon, 11 Dec 2006 21:24:01 +0100,
> osoba podpisana: Sierp <s...@n...net>
> napisała:
>> Witam,
>>
>> na tej sferze życia za bardzo się nie znam.. (jak pewnie na wielu :-)
>> Chciałbym odkładać pieniądze, miesięcznie powiedzmy 500pln, tak,
>
> [...]
>
> 1. Jakieś PSO w dowolnym funduszu (np. ING, Arka)
> 2. SFI w mBanku/CO w Multibanku (ze wskazaniem na pierwsze)
> 3. Przejdź sie do OpenFinance, razem ze skandią oferują "ubezpieczenie".
> Uwaga: wczytaj się dokładnie w OWU.
>
> Osobiście, na początek wybrałbym nr 2. Później kiedy już będziesz więcej
> wiedział, możesz zawsze wybrać coś innego.
> KJ
>
zdecydowanie polecam rozwiazanie drugie, w PSO masz jakies oplaty
administracyjne, kary itp...a tak oszczedzasz sam (najlepiej wybierz
sobie f.akcyjny) i nikt łapy na kasie ci nie polozy

pozdr.
RobertS

do góry

jst napisał(a):
> "Chciałbym odkładać pieniądze, miesięcznie powiedzmy 500pln, Zdaję sobie
> sprawę, że to nie ogromne pieniądze"
>
> To są przyzwoite pieniądze jeśli odkładane sa regularnie przez długi czas i
> inwestowane. Możesz połączyć to z polisa życiową - taki produkt oferuje
> każde towarzystwo ubepieczeniowe

no wlasnie polisa sama w sobie mnie nie przekonuje.. moze za mlody
jestem i odpowiedzialnosci nie czuje ;-)

Sierp

do góry

Kamil Jońca napisał(a):
>> na tej sferze życia za bardzo się nie znam.. (jak pewnie na wielu :-)
>> Chciałbym odkładać pieniądze, miesięcznie powiedzmy 500pln, tak,
>
> [...]
>
> 1. Jakieś PSO w dowolnym funduszu (np. ING, Arka)
> 2. SFI w mBanku/CO w Multibanku (ze wskazaniem na pierwsze)
> 3. Przejdź sie do OpenFinance, razem ze skandią oferują "ubezpieczenie".
> Uwaga: wczytaj się dokładnie w OWU.
>
> Osobiście, na początek wybrałbym nr 2. Później kiedy już będziesz więcej
> wiedział, możesz zawsze wybrać coś innego.

ok, dzieki za konkrety
tylko to wyglada mi na cos na ksztalt gieldy (przepraszam za ignorancje)
czyli wybieram co kupuje, musze to sledzic itp - mam racje?
Troszke na stronie mbanku poczytalem...
Nie znam sie na tym zupelnie, i obawiam sie, ze moge tylko stracic
a nie zyskac..
Czy moze po prostu powinienem wybrac sie do mbanku (badz zadzwonic)
i porozmawiac? Nie mam linii stacjonarnej, wiec opcja zadzwonienia
nie jest az tak oczywista ;-)

Sierp

do góry

Dnia Mon, 11 Dec 2006 22:23:16 +0100,
osoba podpisana: Sierp <s...@n...net>
napisała:
>
> ok, dzieki za konkrety
> tylko to wyglada mi na cos na ksztalt gieldy (przepraszam za ignorancje)
> czyli wybieram co kupuje, musze to sledzic itp - mam racje?
No cóż, testy pokazały, że małpa rzucająca banem w nazwy spółek lokowała
sie *pośrodku* doradców inwestycyjnych :)

> Troszke na stronie mbanku poczytalem...
> Nie znam sie na tym zupelnie, i obawiam sie, ze moge tylko stracic
> a nie zyskac..

Twoje obawy są jak najbardziej uzasadnione .
Ale ZTCW, to w długim okresie akcje i tak się opłacą.


> Czy moze po prostu powinienem wybrac sie do mbanku (badz zadzwonic)
> i porozmawiac? Nie mam linii stacjonarnej, wiec opcja zadzwonienia
> nie jest az tak oczywista ;-)

mlinia co najwyżej powie Ci nt. technicznych spraw (jak akatywować SFI),
a na pewno nie będzie się bawiła w doradztwo inwestycyujne.
Podobnie reszta.
KJ


--
Nie oddawaj Polski oszołomom.
http://www.skubi.net/nieoddaj.html
A fanatic is a person who can't change his mind and won't change the subject.
- Winston Churchill

do góry

Kamil Jońca napisał(a):
>> Czy moze po prostu powinienem wybrac sie do mbanku (badz zadzwonic)
>> i porozmawiac? Nie mam linii stacjonarnej, wiec opcja zadzwonienia
>> nie jest az tak oczywista ;-)
>
> mlinia co najwyżej powie Ci nt. technicznych spraw (jak akatywować SFI),
> a na pewno nie będzie się bawiła w doradztwo inwestycyujne.
> Podobnie reszta.

rozumiem
czyli poczytac, wyciagnac wnioski i ewentualnie skorzystac
Dzieki za podpowiedz, na pewno sie przyjze

Sierp

do góry

On Mon, 11 Dec 2006 22:18:03 +0100, Sierp <s...@n...net>
wrote:

>no wlasnie polisa sama w sobie mnie nie przekonuje.. moze za mlody
>jestem i odpowiedzialnosci nie czuje ;-)

Żadna polisa. Wszelkie łączone produkty można oo kant d...y potłuc.
Osobno inwestycje, a osobno ubezpieczenie na życie. No chyba, że
zdecydujesz się rzeczywiście na Skandię albo Aegon (dawne Nationwide).
Ale wtedy i tak doradzam jakąś polisę na życie np. w Unice czy innej
Pramerice.

do góry

Mon, 11 Dec 2006 22:23:16 +0100, w <elkive$1i4$2@ochlapek.sierp.net>, Sierp
<s...@n...net> napisał(-a):

> ok, dzieki za konkrety
> tylko to wyglada mi na cos na ksztalt gieldy (przepraszam za ignorancje)
> czyli wybieram co kupuje, musze to sledzic itp - mam racje?
> Troszke na stronie mbanku poczytalem...
> Nie znam sie na tym zupelnie, i obawiam sie, ze moge tylko stracic
> a nie zyskac..

http://wiadomosci.onet.pl/1377096,2677,kioskart.html :)

do góry