[nie widzę w ostatnich wiadomościach, więc zakładam, że nie było]

http://info.onet.pl/1095903,18,item.html

Czyżby czyżyk, czyli Shitibank again?... ;-)

do góry

Paweł Korobczak <P...@p...onet.pl> wrote:
> [nie widzę w ostatnich wiadomościach, więc zakładam, że nie było]
>
> http://info.onet.pl/1095903,18,item.html
>
> Czyżby czyżyk, czyli Shitibank again?... ;-)

BPH

--
Michał 'Amra' Macierzyński || http://PRnews.pl
Banki, karty, konta oraz public relations.
Zadbaj o swoje pieniądze!

do góry

Dnia Thu, 12 May 2005 12:51:59 +0200, Michał 'Amra' Macierzyński
napisał(a):

> Paweł Korobczak <P...@p...onet.pl> wrote:
>> [nie widzę w ostatnich wiadomościach, więc zakładam, że nie było]
>>
>> http://info.onet.pl/1095903,18,item.html
>>
>> Czyżby czyżyk, czyli Shitibank again?... ;-)
>
> BPH

ciekawa jest wypowiedź rzecznika bph (no w sumie to on nie kłamie):
"Rzecznik prasowy BPH Jacek Balcer zaprzecza, aby pracownicy zaobserwowali
włamania do systemu internetowego banku."

do góry

Paweł Korobczak wrote:
> [nie widzę w ostatnich wiadomościach, więc zakładam, że nie było]
>
> http://info.onet.pl/1095903,18,item.html
>
> Czyżby czyżyk, czyli Shitibank again?... ;-)

Pytanie jest czy winę ponosi bank czy klient?

Marek Wawro

do góry

RBproof napisał:
> Michał 'Amra' Macierzyński napisał:
>
>>Paweł Korobczak napisał:
>>
>>>[nie widzę w ostatnich wiadomościach, więc zakładam, że nie było]
>>>http://info.onet.pl/1095903,18,item.html
>>>
>>>Czyżby czyżyk, czyli Shitibank again?... ;-)
>>
>>BPH
>
> ciekawa jest wypowiedź rzecznika bph (no w sumie to on nie kłamie):
> "Rzecznik prasowy BPH Jacek Balcer zaprzecza, aby pracownicy
> zaobserwowali włamania do systemu internetowego banku."

Trudno zaobserwować, jeśli system "widzi" tak jakby się logował zwykły
użytkownik.

K.

do góry

RBproof wrote:

> ciekawa jest wypowiedź rzecznika bph (no w sumie to on nie kłamie):
> "Rzecznik prasowy BPH Jacek Balcer zaprzecza, aby pracownicy zaobserwowali
> włamania do systemu internetowego banku."

a co mieli zauważyć?

do góry

Marek Wawro wrote:

> Pytanie jest czy winę ponosi bank czy klient?

Niefrasobliwość klienta jest tu niewątpliwa. Ale:

niezależnie od tego, czyją winę uznałby ewentualny sąd, bank na tym
traci, bo przeciętny potencjalny klient 3x się zastanowi, zanim założy
sobie u nich konto via net, co czasami oznacza: zanim założy sobie u
nich w ogóle jakiekolwiek konto.

WM bank powinien zastosować takie zabezpieczenia, które uniemożliwiłyby
maszynce dostęp do konta. Np. - jak piszą w artykule - token, albo też
jakieś rozwiązanie typu mB, MB, Inteligo, czyli operacje zabezpieczone
hasłami jednorazowymi itp. itd.

>
> Marek Wawro

pzdrw
PK

do góry

Thu, 12 May 2005 14:43:23 +0200, w <d5vitm$9pm$1@news.onet.pl>, Paweł Korobczak
<P...@p...onet.pl> napisał(-a):

> WM bank powinien zastosować takie zabezpieczenia, które uniemożliwiłyby
> maszynce dostęp do konta. Np. - jak piszą w artykule - token, albo też
> jakieś rozwiązanie typu mB, MB, Inteligo, czyli operacje zabezpieczone
> hasłami jednorazowymi itp. itd.

Hasło jednorazowe przed niczym nie uchroni, tylko bardziej skomplikowanego
trojana trzeba napisać. Bardziej skomplikowanego -- ale nadal niezbyt trudnego.

do góry

r...@a...net.pl wrote:

> Hasło jednorazowe przed niczym nie uchroni, tylko bardziej skomplikowanego
> trojana trzeba napisać. Bardziej skomplikowanego -- ale nadal niezbyt trudnego.
>

Pewnie masz rację, ale nie bardzo wiem, jak miałby on odgadnąć jakie
hasło jest następne w kolejności, po tym, którego akurat użyłem. Chyba,
że są one generowane według jakiegoś prostego algorytmu - tego akurat
nie wiem.

do góry

> r...@a...net.pl wrote:
>
> > Hasło jednorazowe przed niczym nie uchroni, tylko bardziej skomplikowanego
> > trojana trzeba napisać. Bardziej skomplikowanego -- ale nadal niezbyt
trudnego.
> >
> Pewnie masz rację,

Jasne, on juz dziesiątki takich napisał,
ale testował na razie tylko na swoim koncie ;-)

> ale nie bardzo wiem, jak miałby on odgadnąć jakie
> hasło jest następne w kolejności, po tym, którego akurat użyłem.
Te jego trojany są tak inteligentne, ze przechwytują hasło
i symulują, że operacja którą chciałeś wykonać się powiodła,
a w miedzyczasie wykonują przelew na podstawione konto.

> Chyba, że są one generowane według jakiegoś prostego algorytmu
> - tego akurat nie wiem.
Nie jest aż taki prosty,
jest 'bardziej skomplikowany -- ale nadal niezbyt trudny' ;-D

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry