-
1. Data: 2002-09-12 08:45:37
Temat: karty / bankomaty w Moskwie...
Od: DVD_multiregion <d...@c...net>
Hey.
Wyjeżdżam za parę dni do Moskwy. Nigdy jeszcze tam nie byłem. Dlatego
mam kilka pytań dla tych którzy mieli okazję niedawno być w tym pięknym
mieście. Jak wygląda sprawa z bankomatami? Ile ich jest? Czy są
jakiekolwiek? Czy da się płacić kartami? Jak tak to jakimi i z jakim to
wiąże się ryzykiem? (czy każdy merchant robi sobie kopię karty???)
Słyszałem różne plotki ale może jest tu ktoś kto ma informacje z
pierwszej ręki. Dzięki za odzew.
Pozdr.,
M.Dudek / CLONEX.
===============================
Najnowsze DVD Pioneer - czytają
wszystko oprócz kartki papieru!
http://clonex.a4.pl/?dvd=sklep
mailto:d...@c...net
===============================
-
2. Data: 2002-09-12 09:38:44
Temat: Re: karty / bankomaty w Moskwie...
Od: "Janek" <j...@w...pl>
Użytkownik "DVD_multiregion" <d...@c...net> napisał w wiadomości
news:3D805431.BC4DBCC@clonex.net...
> Wyjeżdżam za parę dni do Moskwy. Nigdy jeszcze tam nie byłem. Dlatego
Byłem przed wakacjami, też po raz pierwszy, służbowo. Też się bałem.
Na miejscu pełny zaskok.pozytywny!.
Prowincja to Warszawa.
Moskwa to piękne i życzliwe miasto.
Bankomaty są w każdym hotelu i na ulicach.
-
3. Data: 2002-09-12 15:54:04
Temat: Re: karty / bankomaty w Moskwie...
Od: "E.W." <e...@y...com>
> Byłem przed wakacjami, też po raz pierwszy, służbowo. Też się bałem.
> Na miejscu pełny zaskok.pozytywny!.
> Prowincja to Warszawa.
> Moskwa to piękne i życzliwe miasto.
> Bankomaty są w każdym hotelu i na ulicach.
potwierdzam :) ,wlasnie Wawa sie chowa...i to kilka razy :))
-
4. Data: 2002-09-12 16:22:13
Temat: Re: karty / bankomaty w Moskwie...
Od: "Janek" <j...@w...pl>
Użytkownik "E.W." <e...@y...com> napisał w wiadomości
news:alqcs7$rr0$1@absinth.dialog.net.pl...
> potwierdzam :) ,wlasnie Wawa sie chowa...i to kilka razy :))
A ten ogrom Moskwy!. Ona jest chyba terytorialnie i ludnościowo większa od
województwa mazowieckiego.
Aut tam więcej niż w całej Polsce.
Może i gangsterzy się zabijają, ale miedzy sobą...
Jak byłem w radiu codziennie wspominano o tym...
Na ulicach ludzie bardzo sympatyczni i życzliwi.
Nocą spokojnie można po centrum spacerować i nie narazić się na zaczepki.
Nie spotkałem ani jednego narżniętego (pijaka)!!!
Kilka lat temu byłem w Leningradzie (St.Petersburg) - trudno było spotkać
trzeźwego, czy europejski sracz.