-
1. Data: 2005-11-02 09:30:22
Temat: [kazus]Reklamacja zakupu przez internet
Od: Mithos <f...@a...pl>
Mam sobie karte VISA. Dokonuje zakupu przez internet za powiedzmy 1 tys
zl. Karta zostaje obciazona, towar wyslany. Skladam reklamacje, ze to
nie ja dokonalem zakupu (dajmy na to w tym jednym przypadku laczylem sie
z cafejki internetowej oraz kupowalem cos w sklepie, w ktorym nigdy
wczesniej zakupow nie robilem i robic nie mam zamiaru). Jak w takim
wypadku zachowa sie bank? Zwroci pieniadze po zlozeniu reklamacji? Jak
przedstawia sie sytuacja przy zakupach na mniejsze sumy np 100zl ? A jak
wyglada to przy zakupie np za kilka tysiecy zl?
Dodajmy, ze mojego podpisu z racji tego, iz jest to zakup zdalny
(wirtualny) nie ma i byc nie moze. Karta nie zostala zgubiona, ani
utracona. Jezeli bank odmowi zwrotu pieniedzy to przeciez mam spore
szanse w sadzie bo przeciez nie jest mozliwe wykazanie, iz to ja
placilem ta karta.
Ktos przerabial cos takiego ?
--
pozdrawiam
Mithos
-
2. Data: 2005-11-02 11:40:36
Temat: Re: [kazus]Reklamacja zakupu przez internet
Od: "Piotr" <p...@c...cz>
> przedstawia sie sytuacja przy zakupach na mniejsze sumy np 100zl ? A jak
> wyglada to przy zakupie np za kilka tysiecy zl?
Podobnie - tak od 2 lat w zawiasach w gore
> Ktos przerabial cos takiego ?
Wielu, ale tam gdzie sa nie ma dostepu do newsow...
Pozdr.,
Piotr
-
3. Data: 2005-11-02 11:44:25
Temat: Re: [kazus]Reklamacja zakupu przez internet
Od: yayco <yayco2_tnij_@_tnij_gmail.com>
2005-11-02 12:40- tak przynajmniej miał(a) ustawiony zegar systemowy
Piotr, gdy pisał(a):
>> przedstawia sie sytuacja przy zakupach na mniejsze sumy np 100zl ? A jak
>> wyglada to przy zakupie np za kilka tysiecy zl?
>
> Podobnie - tak od 2 lat w zawiasach w gore
>
>> Ktos przerabial cos takiego ?
>
> Wielu, ale tam gdzie sa nie ma dostepu do newsow...
>
Ale to się powoli zmienia. W jednym z warszawskich pensjonatów jest już
dostęp do internetu. Na razie bardzo limitowany, co prawda, a i zakład
jest dla nieumyślnych (więc w przypadku opisanym trudno byłoby tam
trafić), ale jest.
--
**** yayco (yayco2@_tnij_gmail.com) ****
**** ****
**** ...Too lazy to work ****
**** and too nervous to steal... ****
-
4. Data: 2005-11-02 12:51:14
Temat: Re: [kazus]Reklamacja zakupu przez internet
Od: Mithos <f...@a...pl>
Piotr napisał(a):
> Podobnie - tak od 2 lat w zawiasach w gore
Nie chodzi mi o aspekty prawno karne ale o zachowanie sie banku.
--
pozdrawiam
Mithos
-
5. Data: 2005-11-02 13:00:31
Temat: Re: [kazus]Reklamacja zakupu przez internet
Od: "Glenn" <g...@b...pl>
Mithos wrote:
> Piotr napisał(a):
>
>> Podobnie - tak od 2 lat w zawiasach w gore
>
> Nie chodzi mi o aspekty prawno karne ale o zachowanie sie banku.
Po co chcesz to wiedzieć?
--
/Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o twoich planach na
przyszłość/ Woody Allen
-
6. Data: 2005-11-02 13:34:35
Temat: Re: [kazus]Reklamacja zakupu przez internet
Od: Andrzej <r...@p...onet.pl>
>
> Po co chcesz to wiedzieć?
>
Myślę że choćby po to żeby mieć pewność że bank jednak zwróci pieniądze
przy uzasadnionej reklamacji zamiast podejrzewać nieuczciwy chargeback.
-
7. Data: 2005-11-02 13:36:37
Temat: Re: [kazus]Reklamacja zakupu przez internet
Od: "Glenn" <g...@b...pl>
Andrzej wrote:
>> Po co chcesz to wiedzieć?
>>
> Myślę że choćby po to żeby mieć pewność że bank jednak zwróci
> pieniądze przy uzasadnionej reklamacji zamiast podejrzewać nieuczciwy
> chargeback.
A ja myślę (biorąc pod uwagę te szczegóły o kawiarence i jednorazowym użyciu
sklepu), że raczej aby sie przekonać czy da się coś ukraśc w ten sposób.
--
/Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o twoich planach na
przyszłość/ Woody Allen
-
8. Data: 2005-11-02 14:44:42
Temat: Re: [kazus]Reklamacja zakupu przez internet
Od: Mithos <f...@a...pl>
Glenn napisał(a):
> Po co chcesz to wiedzieć?
Zaciekawilo mnie to w kontekscie dzisiejszego posta o wyprowadzeniu z
karty 1200 zl, za jakies platnosci przez PayPal. Duzo kupuje w sieci i
nie chce sie pewnego dnia obudzic biedniejszy o jakies 2 tys, za czyjes
zakupy.
--
pozdrawiam
Mithos
-
9. Data: 2005-11-02 14:47:01
Temat: Re: [kazus]Reklamacja zakupu przez internet
Od: Mithos <f...@a...pl>
Glenn napisał(a):
> A ja myślę (biorąc pod uwagę te szczegóły o kawiarence i jednorazowym użyciu
> sklepu), że raczej aby sie przekonać czy da się coś ukraśc w ten sposób.
Biorac pod uwage to czym sie zajmuje na codzien, to nie mam zamiaru nic
krasc, gdyz stoje po przeciwnej stronie barykady niz np. zlodzieje.
Zreszta pytalem o procedure w takim przypadku, a nie o aluzje na moj temat.
--
pozdrawiam
Mithos
-
10. Data: 2005-11-02 14:48:45
Temat: Re: [kazus]Reklamacja zakupu przez internet
Od: "Glenn" <g...@b...pl>
Mithos wrote:
> Glenn napisał(a):
>
>> A ja myślę (biorąc pod uwagę te szczegóły o kawiarence i
>> jednorazowym użyciu sklepu), że raczej aby sie przekonać czy da się
>> coś ukraśc w ten sposób.
>
> Biorac pod uwage to czym sie zajmuje na codzien, to nie mam zamiaru
> nic krasc, gdyz stoje po przeciwnej stronie barykady niz np.
> zlodzieje.
Witamy pana policjanta :-)
> Zreszta pytalem o procedure w takim przypadku, a nie o aluzje na moj
> temat.
Tak to opisałeś jakbyś miał zamiar skorzystac z przepisu na "zakupy" bez
płacenia.
--
/Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o twoich planach na
przyszłość/ Woody Allen