Szukam karty kredytowej z porzadnymi ubezpieczeniami, bo to co daja niektore
banki to jakas kpina (od utraty pracy ale ubezpieczyciel splaci za ciebie
tylko 5% zadluzenia co miesiac nie wiecej niz 12 mc, od pobytu w szpitalu
ale nie wiecej niz 600 zl itd itd.)

chcialbym by karta miala przede wszystkim ubezpieczenie kosztow leczenia
zagranica, ale bez koniecznosci placenia za podroz karta (bo podroze
sluzbowe)

przydaloby sie tez jakies oc w zyciu prywatnym chocby na te 20-30 tys. zl

karta powinna miec dostep przez net nawet jesli w banku nie mam konta
osobistego

do tego zalezy mi by moc dla karty ustawiac dzienne limity gotowkowe i
bezgotowkowe w ramach limitu karty i zmienniac je przez net

mozliwosc zmiany pin i dowolnego ustawiania okresu rozliczeniowego tez mile
widziane

i oczywiscie wolalbym nie placic za to wszystko zbyt wiele

co polecacie?

do góry

>
> co polecacie?
>
>
chyba lekko przesadziles z tymi wymaganiami...

--
pozdrawiam
RobertS

do góry

>> co polecacie?
> chyba lekko przesadziles z tymi wymaganiami...

dlaczego?

wydaje mi sie, ze nie sa to wygorowane wymagania, choc jak patrze po kk to
generalnie widze, ze wiele bankow oferuje mocno niedopracowany produkt...

do góry

W dniu 7/17/09 8:55 PM, eg pisze:
>>> co polecacie?
>> chyba lekko przesadziles z tymi wymaganiami...
>
> dlaczego?
>
> wydaje mi sie, ze nie sa to wygorowane wymagania, choc jak patrze po kk to
> generalnie widze, ze wiele bankow oferuje mocno niedopracowany produkt...


No bo karta kredytowa służy jak sama nazwa wskazuje ... a po
ubezpieczenie idziemy do innej firmy, raczej proste ;)

--
xbartx

do góry

> No bo karta kredytowa służy jak sama nazwa wskazuje ... a po ubezpieczenie
> idziemy do innej firmy, raczej proste ;)

To skad ten zalew ubezpieczen do kart?

do góry

eg pisze:
> To skad ten zalew ubezpieczen do kart?

1. Dla picu,
2. Żeby wyciągnąć pieniądze od użytkowników za coś co w praktyce mają
darmowe albo aby dać im ubezpieczenie, które w praktyce nic nie daje.


--
Mithos

do góry

> 1. Dla picu,
> 2. Żeby wyciągnąć pieniądze od użytkowników za coś co w praktyce mają
> darmowe albo aby dać im ubezpieczenie, które w praktyce nic nie daje.

Zwykle tak, ale nie zawsze, np. calkiem fajne ubezpieczenie podrozne do kart
daje bph, tylko ich karta niezbyt mi pasuje z innych wzgledow. I wyglada na
to, ze nawet nie wymagaja platnosci za podroz karta, by ubezpieczenie
dzialalo (nic nie znalazlem w ogolnych warunkach ubezpieczenia).

do góry

eg pisze:
> Zwykle tak, ale nie zawsze, np. calkiem fajne ubezpieczenie podrozne do kart
> daje bph, tylko ich karta niezbyt mi pasuje z innych wzgledow. I wyglada na
> to, ze nawet nie wymagaja platnosci za podroz karta, by ubezpieczenie
> dzialalo (nic nie znalazlem w ogolnych warunkach ubezpieczenia).

Zupełnie inną kwestią jest jak to ubezpieczenie zadziała w praktyce.


--
Mithos

do góry

Użytkownik "eg" <e...@w...pl> napisał w wiadomości
news:h3svpk$h32$1@news.wp.pl...
>> No bo karta kredytowa służy jak sama nazwa wskazuje ... a po
>> ubezpieczenie idziemy do innej firmy, raczej proste ;)
>
> To skad ten zalew ubezpieczen do kart?

Bo banki dostają od ubezpieczycieli prowizje i jest to 60-80% pobranych
składek ..
Taki dodatkowy spory zysk.


--
Pozdrawiam

Kris

do góry