-
1. Data: 2006-07-12 18:48:54
Temat: ko w mbanku
Od: " " <r...@g...SKASUJ-TO.pl>
Dostalem dzis koperte z mbanku z duzymi napisami "Kredyt odnawialny. Pierwszy
na rynku kredyt odnawialny z malejacym oprocentowaniem" W srodku akurat bylo
info o podwyzeniu % na moim ko z9.95 na 12.85 :) Ale nic na stronie mbabku nie
znalazlem o nowym ko
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2006-07-12 18:55:49
Temat: Re: ko w mbanku
Od: "Johan Petrus" <s...@m...com.pl>
<r...@g...SKASUJ-TO.pl> $...@i...gazeta.pl
[CIACH]
Może ta informacja widnieje po wylogowaniu się z części transakcyjnej? :)
-
3. Data: 2006-07-12 19:27:53
Temat: Re: ko w mbanku
Od: "sumi" <T...@p...onet.pl>
<r...@g...SKASUJ-TO.pl> wrote in message
> Dostalem dzis koperte z mbanku z duzymi napisami "Kredyt odnawialny.
Pierwszy
> na rynku kredyt odnawialny z malejacym oprocentowaniem" W srodku akurat
bylo
> info o podwyzeniu % na moim ko z9.95 na 12.85 :) Ale nic na stronie mbabku
nie
> znalazlem o nowym ko
KO w mBanku
Stopa podstawowa 12,85 %
Stopa początkowa 13,50 %
Stopa minimalna 9,95 %
z tego co wiem kazdy kto do 21 kwietnia składał wniosek o linię kredytową w
rachunku eKonto, otrzymał ja bez prowizji oraz dodatkowo przez pierwsze pół
roku taki promocyjny kredyt był (jest ) oprocentowany na poziomie minimalnym
własnie 9,95%
--
Pozdrawiam
Mirek
==> http://kredytbankowy.com
-
4. Data: 2006-07-14 22:31:31
Temat: Re: ko w mbanku
Od: Marek Michalkiewicz <s...@a...gda.pl.invalid>
sumi <T...@p...onet.pl> wrote:
>
> KO w mBanku
> Stopa podstawowa 12,85 %
> Stopa pocz?tkowa 13,50 %
> Stopa minimalna 9,95 %
>
> z tego co wiem kazdy kto do 21 kwietnia sk?ada? wniosek o lini? kredytow? w
> rachunku eKonto, otrzyma? ja bez prowizji oraz dodatkowo przez pierwsze pó?
> roku taki promocyjny kredyt by? (jest ) oprocentowany na poziomie minimalnym
> w?asnie 9,95%
Witam - pisze po raz pierwszy na tej grupie (ktora czytam od niedawna).
PRAWIE kazdy kto skladal otrzymal :) - moj wniosek zlozony 10 kwietnia
2006 nadal sobie lezy, stopien rozpatrzenia 0%... Kto pobije rekord?
Zna ktos moze jakis alternatywny (inny niz mLinia) kontakt do mBanku,
gdzie mozna rozmawiac z kims kto cos moze zrobic (a nie tylko zapisac)?
W wielkim skrocie bylo to tak:
10 kwietnia - zlozylem przez Internet wniosek o kredyt odnawialny, oraz
(jakies pol godziny pozniej) o karte kredytowa
w miedzyczasie - rozpatrywanie wniosku o karte, przeslalem dokumenty
24 maja - karta wydana (przyszla kilka dni pozniej, wszystko OK),
a wniosek o kredyt nadal w stanie 0%
26 maja - po ktoryms z kolei telefonie do mLinii, dowiaduje sie w koncu
w czym byl problem: nie mogli rozpatrywac wiecej niz jednego wniosku
na raz. OK (nie mogli powiedziec od razu i spytac ktory rozpatrywac
najpierw?) - no to skoro karta juz wydana, prosze zaczac rozpatrywac
zlozony przeze mnie wniosek o kredyt odnawialny. Na pytanie czy chce
zlozyc nowy - mowie ze nie, bo tamten zlozylem w promocji, a teraz
promocji juz nie ma. Podobno mojego wniosku "nie widac w systemie",
chociaz ja sie loguje (na pewno do TEGO SAMEGO banku - certyfikat SSL
sie zgadza) i widze. Przyjeto ode mnie reklamacje.
26 czerwca - mija miesiac od zlozenia reklamacji, nadal glucha cisza,
pomimo zapisu w regulaminie:
"par. 62, pkt 4. mBank rozpatruje złożoną reklamację w terminie 30 dni
od dnia otrzymania reklamacji. W szczególnych przypadkach dopuszcza się
możliwość wydłużenia terminu rozpatrywania reklamacji, o czym Posiadacz
rachunku powinien zostać poinformowany z podaniem przyczyny i terminu
odroczenia."
nie zostalem o niczym poinformowany, nadal nie znam przyczyny i terminu
odroczenia. Mogli przeciez spelnic ten wymog (wlasnego regulaminu)
informujac mnie chociazby "mamy za duzo klientow, potrwa to jeszcze rok"
i przynajmniej wtedy wiedzialbym, ze trzeba im ulzyc i zmienic bank ;)
mLinia jedyne co moze, to zapisac informacje ze klient prosi o kontakt,
ale po dzisiejszym (kolejnym) telefonie mam watpliwosci, czy to co tam
zapisuja ktokolwiek pozniej czyta... Wniosku "w systemie" nadal brak,
choc ja po zalogowaniu go widze - niezmiennie od ponad 3 miesiecy,
wniosek zlozony, stopien rozpatrzenia 0%.
Na koniec tej przydlugiej opowiesci dodam, ze mam konto mBIZNES od
listopada 2003, a eKONTO od wrzesnia 2005 z regularnymi wplywami
wynagrodzenia (wniosek zlozony po ponad 6 miesiacach). Moze czas
najwyzszy rozejrzec sie za innym bankiem - tylko ktorym, z podobna
funkcjonalnoscia lecz powazniejszym traktowaniem klienta? Znam juz
Inteligo, ale moze sa inne banki, mniej znane a godne polecenia?
Nie mam nic do operatorow mLinii (problem jest pewnie gdzies wyzej),
ale moze ktos z kierownictwa mBanku to przeczyta i sie zainteresuje?
Jesli tak, bardzo prosze o kontakt na priv (spamtrap@ -> marekm@
i bez .invalid), wtedy podam numery pechowego wniosku i reklamacji.
Zdecydowalem sie na krytyke mBanku na formum publicznym, ale rowniez
publicznie pochwale, jesli sprawa dobrnie do szczesliwego konca.
pozdrawiam
Marek
-
5. Data: 2006-07-15 09:05:47
Temat: Re: ko w mbanku
Od: Adam <d...@t...pl>
Dnia Fri, 14 Jul 2006 22:31:31 +0000 (UTC), Marek Michalkiewicz napisał(a):
> Nie mam nic do operatorow mLinii (problem jest pewnie gdzies wyzej),
> ale moze ktos z kierownictwa mBanku to przeczyta i sie zainteresuje?
> Jesli tak, bardzo prosze o kontakt na priv (spamtrap@ -> marekm@
> i bez .invalid), wtedy podam numery pechowego wniosku i reklamacji.
> Zdecydowalem sie na krytyke mBanku na formum publicznym, ale rowniez
> publicznie pochwale, jesli sprawa dobrnie do szczesliwego konca.
>
> pozdrawiam
> Marek
Sugeruje wkleic to samo na ich forum internetowym na stronce. Większa
szansa, że ktoś z Mbanku to znajdzie i coś z tym zrobi.
Adam
-
6. Data: 2006-07-16 22:13:55
Temat: Re: ko w mbanku
Od: Marek Michalkiewicz <s...@a...gda.pl.invalid>
Adam <d...@t...pl> wrote:
>
> Sugeruje wkleic to samo na ich forum internetowym na stronce. Większa
> szansa, że ktoś z Mbanku to znajdzie i coś z tym zrobi.
Próbowałem się tam zarejestrować, ale coś się nie udało - może wiedzą
(choćby po adresie e-mail - bo podałem ten sam, na który przysyłają
wyciągi), że chcę ich obsmarować ;) - może spróbuję jeszcze raz...
Marek