Pozdrawiam
planuję kredyt (4lata) tylko zastanawiam się co jest korzystniejsze
w złotych czy w euro szczególnie w kontekście tego co robi kołodko


--
jacek

do góry

Użytkownik "jacek wilczek" <j...@p...pl> napisał w wiadomości
news:1FA4475802629C40A3122DD30F4D5F68A0565B@news.zch
police.com...
> Pozdrawiam
> planuję kredyt (4lata) tylko zastanawiam się co jest korzystniejsze
> w złotych czy w euro szczególnie w kontekście tego co robi kołodko

??? a czemu nie rozważasz złoty/dolar ???

Pozdrawiam
Robert Wicik

do góry

> > planuję kredyt (4lata) tylko zastanawiam się co jest korzystniejsze
> > w złotych czy w euro szczególnie w kontekście tego co robi kołodko
>
> ??? a czemu nie rozważasz złoty/dolar ???
generalnie problemem jest branie kredytu w złotych czy w walucie obcej
co jest przeciw co za - możecie pomóc ??

--
jacek

do góry

Po ostatnich tygodniach obstawialbym za zlotowkami, wprawdzie procent
wiekszy ale śpisz spokojne. Ewentualnie euro gdy ustawia go na sztywno w
stosunku do zlotowki. Sam mam kredyt w euro dobrze ze juz go nie wiele
zostalo wiec z torbami nie pojde. Ale koleznka ma we frankach spora sumke i
ostatnio zle wyglada :). Trudno powiedziec co bedzie dalej ale jakbym bral
teraz duzy kredyt to na pewno w zlotowkach .


Użytkownik "jacek wilczek" <j...@p...pl> napisał w wiadomości
news:1FA4475802629C40A3122DD30F4D5F68A0565B@news.zch
police.com...
> Pozdrawiam
> planuję kredyt (4lata) tylko zastanawiam się co jest korzystniejsze
> w złotych czy w euro szczególnie w kontekście tego co robi kołodko
>
>
> --
> jacek
>
>

do góry

jacek wilczek <j...@p...pl> wrote:
> Pozdrawiam
> planuję kredyt (4lata) tylko zastanawiam się co jest korzystniejsze
> w złotych czy w euro szczególnie w kontekście tego co robi kołodko

to jest kredyt krotki, roznice kursowe moga zjesc sokojnie roznice w odsetkach
przy kredytach na 10-20 lat mozna kombinowac, przy tak krotkim i tak splacasz
glownie kapital, wiec IMHO tylko zlotowki. chyba, ze zarabiasz w euro.

z drugiej strony euro teraz jest drgie i jest szasna, ze troche spadnie,
wiec to jest dosc dobry moment na kredyt w EURo z nadzieja, ze
ustabilizuje sie na nizszym poziomie i rata bedzie mniejsza (wyrazona w PLN)
niz to sie moze wydawac ;-)

z trzeciej storny finanse panstwa sa w oplakanym stanie i nikt nie wie co
jeszcze (za)rzad wymysli. Moze nam zafundowac dewaluacje administracyjna
albo paniczno-rynkowa ;-). czyli PLN.

reasumujac zdecydowanie przy tak krotkim kredycie PLN.

oczywiscie IMHO!

pozdrawiam

romekk

do góry

Użytkownik "Roman Kubik" <r...@p...com.pl> napisał w wiadomości
news:ah42kg$9ni$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
> jacek wilczek <j...@p...pl> wrote:
> reasumujac zdecydowanie przy tak krotkim kredycie PLN.

2-3 lata na pewno, 4 pewnie też. Tym bardziej, że na tak krótki okres
oprocentowanie będzie jedno z niższych.

> oczywiscie IMHO!

oczywiście :-))

Pozdrawiam
Robert Wicik

do góry

>> planuję kredyt (4lata) tylko zastanawiam się co jest korzystniejsze

>---------- ciach --------------
>reasumujac zdecydowanie przy tak krotkim kredycie PLN.
>oczywiscie IMHO!

>---------- ciach --------------

wielkie dzięki - mam materiał do przemyśleń


--
jacek

do góry