eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankikurs przeliczeniowy...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 8

  • 1. Data: 2002-03-31 09:06:27
    Temat: kurs przeliczeniowy...
    Od: "Baton" <k...@p...fm>

    Jaki kurs stosuje sie w przeliczaniu ceny podanej w Euro? Czy jest to sredni
    kurs NBP?

    Zamierzam kupic samochod. Jego cena w ofercie podana jest w Euro, czy przy
    zawarciu umowy kupna cene w PLN uzyskuje sie poprzez przeliczenie Euro wg.
    jego kursu z danego dnia (kursu NBP?), czy tez inaczej?

    Pozdrawiam

    Baton



  • 2. Data: 2002-03-31 09:50:50
    Temat: Re: kurs przeliczeniowy...
    Od: "Bogdan" <b...@h...pl>

    > Zamierzam kupic samochod. Jego cena w ofercie podana jest w Euro, czy przy
    > zawarciu umowy kupna cene w PLN uzyskuje sie poprzez przeliczenie Euro wg.
    > jego kursu z danego dnia (kursu NBP?), czy tez inaczej?

    Zależy wyłącznie od umowy ze sprzedającym. W umowie cena i tak musi być w
    złotych,
    można co najwyżej napisać np. równowartość xxx euro wg kursu
    sprzedaży/kupna/średniego
    w banku NBP/PKO/WBK/itd z dnia yyy.
    Rodzaj kursu, tabeli i bank jest do określenia w umowie.

    Bogdan



  • 3. Data: 2002-03-31 11:28:15
    Temat: Re: kurs przeliczeniowy...
    Od: "Baton" <k...@p...fm>


    Użytkownik "Bogdan" <b...@h...pl> napisał w wiadomości
    news:a86m4s$s6l$1@news.tpi.pl...
    > > Zamierzam kupic samochod. Jego cena w ofercie podana jest w Euro, czy
    przy
    > > zawarciu umowy kupna cene w PLN uzyskuje sie poprzez przeliczenie Euro
    wg.
    > > jego kursu z danego dnia (kursu NBP?), czy tez inaczej?
    >
    > Zależy wyłącznie od umowy ze sprzedającym. W umowie cena i tak musi być w
    > złotych,
    > można co najwyżej napisać np. równowartość xxx euro wg kursu
    > sprzedaży/kupna/średniego
    > w banku NBP/PKO/WBK/itd z dnia yyy.
    > Rodzaj kursu, tabeli i bank jest do określenia w umowie.
    >

    Rozumiem. Dzieki za odpowiedz. Jak jednak wyglada "powszechna" procedura,
    tzn. jaki kurs jest najczesciej stosowany (sredni NBP?) bo jesli to nie jest
    sprecyzowane, to widzac cene w EURO nigdy tak do konca nie wiemy ile to
    bedzie PLN... a dzwonic po firmach z pytaniem jakiego kursu i z jakiego dnia
    panstwo uzywaja, itd jest troche uciazliwe...

    pozdrawiam

    Baton



  • 4. Data: 2002-03-31 12:27:40
    Temat: Re: kurs przeliczeniowy...
    Od: "Krzysztof K. Maj" <k...@k...eu.org>

    Użytkownik "Baton" <k...@p...fm> napisał w wiadomości
    news:a86rre$h11$1@news.tpi.pl...

    > Rozumiem. Dzieki za odpowiedz. Jak jednak wyglada "powszechna" procedura,
    > tzn. jaki kurs jest najczesciej stosowany (sredni NBP?) bo jesli to nie
    jest
    > sprecyzowane, to widzac cene w EURO nigdy tak do konca nie wiemy ile to
    > bedzie PLN...

    W tego typu transakcjach istnieje pewna ogólna zasada: przyjęty zostanie bez
    wątpienia kurs najbardziej niekorzystny dla Ciebie. W tym przypadku będzie
    to bez wątpienia kurs sprzedaży, nie wykluczone, że powiększony jeszcze
    dodatkowo o jakąś marżę.

    > a dzwonic po firmach z pytaniem jakiego kursu i z jakiego dnia
    > panstwo uzywaja, itd jest troche uciazliwe...

    Nie masz innego wyjścia, bo jak zwykle diabeł tkwi w szczegółach.
    Kurs będzie z dnia, w którym dokonasz wpłaty. Natomiast o całą resztę musisz
    sam się dowiedzieć, a najlepiej wziąć od nich na piśmie!

    --
    Pozdrowienia

    Krzysztof Maj


  • 5. Data: 2002-04-01 11:26:15
    Temat: Re: kurs przeliczeniowy...
    Od: "Baton" <k...@p...fm>


    Użytkownik "Krzysztof K. Maj" <k...@k...eu.org> napisał w wiadomości
    news:a86vao$1ik$1@news.tpi.pl...
    > Użytkownik "Baton" <k...@p...fm> napisał w wiadomości
    > news:a86rre$h11$1@news.tpi.pl...
    >
    > > Rozumiem. Dzieki za odpowiedz. Jak jednak wyglada "powszechna"
    procedura,
    > > tzn. jaki kurs jest najczesciej stosowany (sredni NBP?) bo jesli to nie
    > jest
    > > sprecyzowane, to widzac cene w EURO nigdy tak do konca nie wiemy ile to
    > > bedzie PLN...
    >
    > W tego typu transakcjach istnieje pewna ogólna zasada: przyjęty zostanie
    bez
    > wątpienia kurs najbardziej niekorzystny dla Ciebie. W tym przypadku będzie
    > to bez wątpienia kurs sprzedaży, nie wykluczone, że powiększony jeszcze
    > dodatkowo o jakąś marżę.
    >
    > > a dzwonic po firmach z pytaniem jakiego kursu i z jakiego dnia
    > > panstwo uzywaja, itd jest troche uciazliwe...
    >
    > Nie masz innego wyjścia, bo jak zwykle diabeł tkwi w szczegółach.
    > Kurs będzie z dnia, w którym dokonasz wpłaty. Natomiast o całą resztę
    musisz
    > sam się dowiedzieć, a najlepiej wziąć od nich na piśmie!
    >

    hmmmm, niezbyt pocieszajace jest to co piszesz, ale coz zrobic... :(((

    Jak zatem wyglada sytuacja w wypadku platnosci karta platnicza w obcej
    walucie (np. za granica, powiedzmy w Euro). Czy bank do przeliczenia kwoty
    stosuje wlasny kurs przeliczeniowy, czy tez jest to kurs NBP (jaki?). Jesli
    wlasny to z tego co sie zdazylem zosrientowac, najkorzystniejsze kursy
    oferuje PKO SA.

    Czy zatem sluszny jest nastepujacy wniosek: jesli transakcji bezgorowkowych
    dokonujesz glownie w walucie obcej, najlepszym wyborem sa karty platnize PKO
    SA?

    pozdrawaim

    Baton



  • 6. Data: 2002-04-01 16:19:14
    Temat: Re: kurs przeliczeniowy...
    Od: "Bogdan" <b...@h...pl>

    > Jak zatem wyglada sytuacja w wypadku platnosci karta platnicza w obcej
    > walucie (np. za granica, powiedzmy w Euro). Czy bank do przeliczenia kwoty
    > stosuje wlasny kurs przeliczeniowy, czy tez jest to kurs NBP (jaki?).
    Jesli
    > wlasny to z tego co sie zdazylem zosrientowac, najkorzystniejsze kursy
    > oferuje PKO SA.

    Każdy bank ma własne kursy sprzedaży walut. Czy PKO BP albo Pekao SA
    mają najlepsze, to rzecz do indywidualnego sprawdzenia.
    Co do euro: uważaj na płatności kartami systemu Visy. Euro Visa
    International
    (po bliżej mi nieznanym kursie) przeliczy na dolary, a potem bank wystawca
    karty sprzeda je tobie. Efekt jest taki że płacąc Visą za euro dałem 3,81 zł
    przy kursie kantorowym około 3,60 zł. Jeżeli masz kary Europay czyli
    Maestro albo Mastercard to używaj ich.




  • 7. Data: 2002-04-01 16:58:56
    Temat: Re: kurs przeliczeniowy...
    Od: "Baton" <k...@p...fm>


    Użytkownik "Bogdan" <b...@h...pl> napisał w wiadomości
    news:a8a193$fjc$1@news.tpi.pl...
    > > Jak zatem wyglada sytuacja w wypadku platnosci karta platnicza w obcej
    > > walucie (np. za granica, powiedzmy w Euro). Czy bank do przeliczenia
    kwoty
    > > stosuje wlasny kurs przeliczeniowy, czy tez jest to kurs NBP (jaki?).
    > Jesli
    > > wlasny to z tego co sie zdazylem zosrientowac, najkorzystniejsze kursy
    > > oferuje PKO SA.
    >
    > Każdy bank ma własne kursy sprzedaży walut. Czy PKO BP albo Pekao SA
    > mają najlepsze, to rzecz do indywidualnego sprawdzenia.
    > Co do euro: uważaj na płatności kartami systemu Visy. Euro Visa
    > International
    > (po bliżej mi nieznanym kursie) przeliczy na dolary, a potem bank wystawca
    > karty sprzeda je tobie. Efekt jest taki że płacąc Visą za euro dałem 3,81

    > przy kursie kantorowym około 3,60 zł. Jeżeli masz kary Europay czyli
    > Maestro albo Mastercard to używaj ich.
    >

    Nie rozumiem jakim sposobem tak sie stalo, przeciez czy przelicza
    EUR--->USD--->PLN, czy tez EUR-->PLN, nie powinno to miec znaczenia.
    Niestety mam Vise C. BPHu :(((

    Pozdrawiam

    Baton



  • 8. Data: 2002-04-01 18:04:29
    Temat: Re: kurs przeliczeniowy...
    Od: "Bogdan" <b...@h...pl>

    > Nie rozumiem jakim sposobem tak sie stalo, przeciez czy przelicza
    > EUR--->USD--->PLN, czy tez EUR-->PLN, nie powinno to miec znaczenia.
    > Niestety mam Vise C. BPHu :(((

    Bo rozliczenia są wg kursu KUPNA, a te są wyższe od kursu sprzedaży czy
    średniego.
    Tracisz na każdej operacji zmiany waluty.
    Weź 1000 złotych, kup dolarów w kantorze a potem je sprzedaj - będziesz do
    tyłu.

    Bogdan


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1