-
1. Data: 2004-10-26 15:37:01
Temat: lekcewazenie klienta w BPH (kredyt lewarowy)
Od: "ramsey" <r...@p...onet.pl>
Jesli macie zamiar korzystac z uslug tego banku, to szkoda nerwow. Szczerze
nie polecam. Zlozylem wniosek na kredyt lewarowy na PKO BP i normalnie
powala mnie arogancja kobiet obslugujacych klientow. Przynosze 50 tys, a
patrza na mnie jakbym chcial wyludzic pieniadze, z kredytu ktorych i tak na
oczy nie zobacze, bo wiadomo po co sie go bierze. Zadzwonilem dzis i
grzecznie zapytalem, kiedy bedzie podpisana umowa, bo jak tak dalej pojdzie,
to nie zdaze zamowic tych akcji z dyskontem 4%. W odpowiedzi uslyszalem, ze
moga nie zdazyc, ale ze mam czekac na telefon. (wiosek zlozony 22
pazdziernika).
Ku..wa, to co po ja trace czas w oczekiwaniu na kredyt, ktorego moge nie
dostac... Kto pokryje koszty wycofania pieniedzy z gieldy przy spadku
indeksow?
P
-
2. Data: 2004-10-26 17:04:35
Temat: Re: lekcewazenie klienta w BPH (kredyt lewarowy)
Od: "Artur A. Surowiec" <a...@s...waw.pl>
To ja się dołączę! Mieli zrobić przelew - nie zrobili i koniec. Kasa
została na koncie, nie wiedza dlaczego. Zrobiłem drugi raz - miał wyjść
pierwszym eliksirem i podobno wyszedł, ale jeszcze go nie ma choć jest
18:55, więc były już dwie sesje przychodzące w banku docelowym (Fortis).
Panienka z zeszłej epoki w oddziale poinformowała mnie, że ich przelewy idą
dobę. Zapytałem czy KIR sprawdza skąd jest przelew i przetrzymuje te z BPH
nie potrafiła mi odpowiedzieć...
Myślę, że osoby które czytają tą grupę nie zakładają kont w takich bankach
jak Pekao/PKO/BPH, a jeśli już macie to bądźcie świadomi tego, że kiedyś
może Wam zależeć na tym, żeby coś załatwili na czas i lepiej, żeby Wasze
losy nie zależały wtedy od banków, które zazwyczaj zawodzą. Zwrotu
utraconych korzyści raczej się nie doczekacie, więc lepiej od razu zmienić
bank. Zresztą w każdym oddziale BPH można się przekonać, że mają
niepotrzebne nadwyżki klientów.
Pozdrawiam!
Artur
-
3. Data: 2004-10-26 19:30:42
Temat: Re: lekcewazenie klienta w BPH (kredyt lewarowy)
Od: "Paweł W." <s...@p...onet.pl>
Użytkownik "Artur A. Surowiec" <a...@s...waw.pl> napisał w wiadomości
news:clm030$pfl$1@absolut.sgh.waw.pl...
> To ja się dołączę!
<ciach>
> Myślę, że osoby które czytają tą grupę nie zakładają kont w takich bankach
> jak Pekao/PKO/BPH, a jeśli już macie to bądźcie świadomi tego, że kiedyś
> może Wam zależeć na tym, żeby coś załatwili na czas i lepiej, żeby Wasze
> losy nie zależały wtedy od banków, które zazwyczaj zawodzą.
<ciach>
Co to to nie.. Jak ostatnio zaczalem krecic nosem na bph to tylko i
wylacznie na ich produkty, na ktore przyslowiowa pani z okienka nie ma
wplywu. Poprostu ona sprzedaje to co ma na "stanie". Jesli zas chodzi o
obsluge klienta.. poczawszy od sprzataczki ktora sie krzata miedzy klientami
z wiadrem syfu na kierowniku oddzialu konczac moge z czystym sumieniem
bronic. Zawsze mam wszystko na czas, zawsze jest ok... no sory.. nie wiem co
mam wygrzebac zeby sie przypieprzyc... kawe nieslodzona podaja +
cukierniczka zamiast odrazu slodka ? Obsluga klienta jest na piatke..
przynajmniej w "moim" oddziale.
pzdr.
-
4. Data: 2004-10-27 00:24:55
Temat: Re: lekcewazenie klienta w BPH (kredyt lewarowy)
Od: "ramsey" <r...@p...onet.pl>
>
> Co to to nie.. Jak ostatnio zaczalem krecic nosem na bph to tylko i
> wylacznie na ich produkty, na ktore przyslowiowa pani z okienka nie ma
> wplywu. Poprostu ona sprzedaje to co ma na "stanie". Jesli zas chodzi o
> obsluge klienta.. poczawszy od sprzataczki ktora sie krzata miedzy
> klientami z wiadrem syfu na kierowniku oddzialu konczac moge z czystym
> sumieniem bronic. Zawsze mam wszystko na czas, zawsze jest ok... no sory..
> nie wiem co mam wygrzebac zeby sie przypieprzyc... kawe nieslodzona
> podaja + cukierniczka zamiast odrazu slodka ? Obsluga klienta jest na
> piatke.. przynajmniej w "moim" oddziale.
W takim razie zapraszam do na Towarowa 25a w Warszawie. Olewka na calego.
Moze jakbym przelal na ten rachunek 200 tys byloby inaczej, choc watpie.
Obsluga rodem z PRL, z kultura podobnie.
Nie korzystalbym z tego banku gdybym nie musial, ale odmrozenie forsy na
zakup PKO BP jest w moim przypadku bardziej kosztowne niz lewarowanie.
Normalnie rachunek mam w mbanku i inteligo. Nie ma "żywej" obsługi, nie ma
problemów (przynajmniej w mbanku).
Pozdro
P
-
5. Data: 2004-10-27 07:00:44
Temat: Re: lekcewazenie klienta w BPH (kredyt lewarowy)
Od: Marcin Nowakowski <m...@w...net.pl>
Dnia 2004-10-27 02:24, Użytkownik ramsey napisał:
> W takim razie zapraszam do na Towarowa 25a w Warszawie.
Do centrali?:)
> Nie ma "żywej" obsługi, nie ma problemów (przynajmniej w mbanku).
Ale jak problemy się zaczną (oby nie), to nie będzie... kogo żeby się
nimi zajął.
--
Marcin Nowakowski
MCR@IRC, ICQ UIN: 53375070, GG: 1824096, GSM: +48 504 583105,
mcr[at]wroclaw[dot]net[dot]pl
GCM/O d- s-:- a-- C++ L P- L+ E---- W+ N++ K- PS+ X++ R- tv b D+ h z+
-
6. Data: 2004-10-27 07:11:51
Temat: Re: lekcewazenie klienta w BPH (kredyt lewarowy)
Od: Piotr Hołda \(usuń z adresu co niepotrzebne\) <p...@w...pl>
Paweł W. z adresu: <s...@p...onet.pl> napisał(a):
> Co to to nie.. Jak ostatnio zaczalem krecic nosem na bph to tylko i
> wylacznie na ich produkty, na ktore przyslowiowa pani z okienka nie ma
> wplywu. Poprostu ona sprzedaje to co ma na "stanie". Jesli zas chodzi
> o obsluge klienta.. poczawszy od sprzataczki ktora sie krzata miedzy
> klientami z wiadrem syfu na kierowniku oddzialu konczac moge z
> czystym sumieniem bronic. Zawsze mam wszystko na czas, zawsze jest
> ok... no sory.. nie wiem co mam wygrzebac zeby sie przypieprzyc...
> kawe nieslodzona podaja + cukierniczka zamiast odrazu slodka ?
> Obsluga klienta jest na piatke.. przynajmniej w "moim" oddziale.
Napisałeś to takim tonem, że nie jestem pewien...
Robisz sobie jaja. Prawda??? :-))))
--
Pozdrawiam
Piotr Hołda
f o t o . m a s z y n a . p l - http://foto.maszyna.pl
-
7. Data: 2004-10-27 09:13:45
Temat: Re: lekcewazenie klienta w BPH (kredyt lewarowy)
Od: "Paweł W." <s...@p...onet.pl>
Użytkownik "Piotr Hołda (usuń z adresu co niepotrzebne)"
<p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:clnhs4$npn$1@maszyna.pl...
> Napisałeś to takim tonem, że nie jestem pewien...
> Robisz sobie jaja. Prawda??? :-))))
>
no cuz musze Cie rozczarowac.. ale niestety nie robie sobie jaj ;] Pod tym
samym szyldem ale inni ludzie i jest jak jest.
pzdr.
-
8. Data: 2004-10-27 10:14:19
Temat: Re: lekcewazenie klienta w BPH (kredyt lewarowy)
Od: Bartol Partol <bartolpartol@gazeta.>
Użytkownik Paweł W. napisał:
>>Napisałeś to takim tonem, że nie jestem pewien...
>>Robisz sobie jaja. Prawda??? :-))))
>
> no cuz musze Cie rozczarowac.. ale niestety nie robie sobie jaj ;] Pod tym
> samym szyldem ale inni ludzie i jest jak jest.
Faktem jest, ze roznice w jakosci obslugi pomiedzy dwoma oddzialami w
jednym miescie potrafia byc porazajace.
BePeHahahaha - indywidualne podejscie do standardow.
Bartol