-
1. Data: 2003-03-23 20:28:01
Temat: [lukas] zazalenie na pracownika
Od: "Agatka" <n...@S...go2.pl>
Chcialabym sie zapytac, czy ktos ma juz doswiadczenia w skladaniu zazalenia
na pracownika, szczegolnie Lukas Banku.
Czy lepiej pisemnie, czy moze zadzwonic?
Bede wdzieczna bardzo za odpowiedz.
Pozdrawiam,
Agatka
-
2. Data: 2003-03-23 20:44:04
Temat: Re: [lukas] zazalenie na pracownika
Od: "Marek" <m...@w...pl>
hehe a co zrobił? moze opiszesz???
pozdr
-
3. Data: 2003-03-23 20:50:54
Temat: Re: [lukas] zazalenie na pracownika
Od: "Merlin" <m...@o...pl>
> Chcialabym sie zapytac, czy ktos ma juz doswiadczenia w skladaniu
zazalenia
> na pracownika, szczegolnie Lukas Banku.
A czymże Ci zaszkodził ? Ja miałem tylko drobny przypadek w którym
pracownik jednego z łódzkich oddziałów gdy zlecałem mu wykonanie przelewu
słowo "Ogólnokształcący" napisał przez "on" a nie "ą". No cóż, widocznie nie
zaszedł tak daleko w edukacji.
Pzdr.
Piotr "Merlin" Krzciuk
--
Portal Europejski - http://www.integracjaeuropejska.info
-
4. Data: 2003-03-24 14:30:38
Temat: Re: [lukas] zazalenie na pracownika
Od: "Krzysztof Kujawski" <k...@i...pl>
Użytkownik "Merlin" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:b5l6o6$8am$1@news.onet.pl...
> > Chcialabym sie zapytac, czy ktos ma juz doswiadczenia w skladaniu
> zazalenia
> > na pracownika, szczegolnie Lukas Banku.
>
> A czymże Ci zaszkodził ? Ja miałem tylko drobny przypadek w którym
> pracownik jednego z łódzkich oddziałów gdy zlecałem mu wykonanie przelewu
> słowo "Ogólnokształcący" napisał przez "on" a nie "ą". No cóż, widocznie
nie
> zaszedł tak daleko w edukacji.
>
Prosze opisz sytuacje ktora byla dla ciebie na tyle nieprzyjemna ze musisz
zglosic zazalenie.
Pozdrawiam
kk
-
5. Data: 2003-03-24 14:47:04
Temat: Re: [lukas] zazalenie na pracownika
Od: "Lusia71" <b...@p...onet.pl>
Użytkownik "Agatka" <n...@S...go2.pl> napisał w wiadomości
news:12129-1048451561@as3-146.poleczki.dialup.inetia
.pl...
> Chcialabym sie zapytac, czy ktos ma juz doswiadczenia w skladaniu
zazalenia
> na pracownika, szczegolnie Lukas Banku.
> Czy lepiej pisemnie, czy moze zadzwonic?
> Bede wdzieczna bardzo za odpowiedz.
> Pozdrawiam,
> Agatka
Ja napisze. Pojechalam do oddzialu aby dowiedziec sie jaki moglabym otrzymac
kredyt gotowkowy, jaka bylaby rata i czy moze lepiej oplaca sie wziac na
raty towar, ktory chcialam kupic.
Pani wziela moje dane , wklepala , zapytala ile zarabiam brutto i... czekala
chwilke. Potem podala mi wysokosc raty i oprocentowanie, o roznicach miedzy
gotowkowym a ratalnym nie wiedziala nic. Wkurzylam sie bo na infolinii
podali mi inne oprocentowanie a w oddziale inne. Postanowilam ze pojedziemy
do sklepu i zobaczymy jak to wyglada w przypadku kredytu ratalnego.
Zdecydowalismy sie na kredyt ratalny w Lukasie. Pani ze sklepu zadzwonila do
Lukasa aby autoryzowac umowe ratalana a tu informacja ze w Oddziale... ...
autoryzowano kredyt gowokowy dla mnie na kwote... i tak dalej... Spedzilam
1,5 godziny w sklepie czekajac az Lukas okreci cala sprawe.
Pozdrawiam
--
Joanna + Alicja (3 lata i 5 m-cy) z Krakowa
mailto:b...@i...pl
http://www.babyboom.pl/temat.asp?id=183
-
6. Data: 2003-03-24 20:39:06
Temat: Re: [lukas] zazalenie na pracownika
Od: "Karol Jastrzębski" <k...@p...art.pl>
Użytkownik "Agatka" <n...@S...go2.pl> napisał w wiadomości
news:12129-1048451561@as3-146.poleczki.dialup.inetia
.pl...
> Chcialabym sie zapytac, czy ktos ma juz doswiadczenia w skladaniu
zazalenia
> na pracownika, szczegolnie Lukas Banku.
> Czy lepiej pisemnie, czy moze zadzwonic?
> Bede wdzieczna bardzo za odpowiedz.
Idziesz do tego pracownika, prosisz o imię i nazwisko, stanowisko oraz o
kontakt z jego przełożonym. Szczytem jest dyrektor oddziału. Idź tam, wywal
najgorsze bluźnierstwa na stół (jednak nie przeklinaj!) i... po chwili
możesz liczyć na odkręcenie sprawy. Jak postawisz cały oddział na równe nogi
to będą skakać dopóki nie załatwisz sprawy.