Ostatnio miałem trochę problemów z rezerwacją hotelu przy pomocy karty
kredytowej wydanej w mBanku. Dość długo nie mogłem się zorientować o co
chodzi. Niespecjalnie pomogło w wyjaśnieniu sprawy to, że mLinka przy
pierwszym kontakcie powiedziała, że sprawdziła próby uwierzytelniania
mojej karty i żadnych od miesiąca nie było (co później okazało się
nieprawdą). Przy drugim kontakcie inna mLinka potwierdziła, że powodem
odrzucenia autoryzacji był "błąd terminala". Normalnie po takiej
informacji pewnie bym już zrezygnował, no ale byłem lekko zdesperowany i
postanowiłem pociągnąć temat pytając o jaki błąd chodzi. Powodem było
rzekomo użycie paska magnetycznego zamiast chipa.
booking.com, gdzie rezerwowałem hotel zapewne przekazuje dane które są na
pierwszej stronie karty kredytowej i oni je tam pewnie wklepują do
jakiegoś terminala co pewnie wygląda jak użycie paska. Okazało się, że w
mBanku (i pewnie w innych bankach) taki sposób użycia karty nie jest
akceptowany. Dodam, że miałem ustawione niezerowe limity na wszystkie
dostępne w interfejsie użytkownika rodzaje transakcji, w tym "Transakcje
korespondencyjn­e i telefoniczne". Okazało się jednak, że można poprosić o
tymczasowe (na 3 dni) zezwolenie takiego sposobu autoryzacji karty, co
uczyniłem. Poniżej wkejam wiadomość otrzymaną z booking.com w razie gdyby
ktoś próbował szukać rozwiązania problemu po fragmencie treści otrzymanego
maila (tak jak ja to wcześniej robiłem, ale bezskutecznie).

------------------------- Wiadomość oryginalna -------------------------
Temat: Uwaga, dotyczy rezerwacji: nnnnnnnnnn Hotel XXXXXXX
Od: "Booking.com" <n...@b...com>
Data: 13 Sierpnia 2014, 2:58 pm, Śr
Do: j...@o...wsisiz.edu.pl
----------------------------------------------------
----------------------

Szanowni Państwo,

Otrzymaliśmy od obiektu Hotel XXXXXXX informację, że podane dane karty
kredytowej nie mogły zostać przetworzone w celu zagwarantowania
rezerwacji.

Prosimy o podjęcie jednego z dwóch niżej wymienionych działań:
* Podanie danych tej samej karty: prosimy skontaktować się z wystawcą
karty w celu upewnienia się, że jest ona aktywna, na jej rachunku
znajdują się wystarczające środki i jest ważna dla międzynarodowych
transakcji internetowych. Następnie prosimy wprowadzić dane karty,
klikając tutaj.
* Podanie danych innej karty: Prosimy wprowadzić dane karty tutaj.
Prosimy upewnić się, że karta jest aktywna, znajdują się na jej
rachunku wystarczające środki i jest ważna dla międzynarodowych
transakcji internetowych.

W celu uzyskania pomocy mogą Państwo skontaktować się z obiektem Hotel
XXXXXXX.
Adres e-mail obiektu: r...@x...com
Nr telefonu obiektu: +nnnnnnnnnnnn

Uwaga: Prosimy o podjęcie działania w ciągu 24 godzin, aby obiekt nie
próbował anulować Państwa rezerwacji.

Państwa rezerwacja w tym obiekcie będzie ważna dopóki nie otrzymają
Państwo wiadomości z potwierdzeniem anulowania rezerwacji. Mogą Państwo
także zostać obciążeni przez obiekt za niepojawienie się w obiekcie,
późne odwołanie rezerwacji lub w ramach przedpłaty.

Po otrzymaniu danych karty kredytowej wyślemy Państwu nowe
potwierdzenie rezerwacji.

W każdej chwili mogą Państwo liczyć na naszą pomoc.

Z poważaniem

Centrum Obsługi Klienta Booking.com

do góry

W dniu 2014-08-14 12:40, Rafal Jankowski pisze:
> Ostatnio miałem trochę problemów z rezerwacją hotelu przy pomocy karty
> kredytowej wydanej w mBanku. (...) Powodem było
> rzekomo użycie paska magnetycznego zamiast chipa.

Dzięki za informacje. Właśnie dostałem maila z hotelu że jest problem z
autoryzacją... Dobrze że wcześniej przeczytałem tę wiadomość... nierówna
walka z mlinią była choć trochę łatwiejsza ;) Potwierdzili że hotel
próbował autoryzować transakcję jak z fizycznym użyciem karty ale bez
chipa ;)

do góry

On Thu, 14 Aug 2014, osa wrote:

> Dzięki za informacje. Właśnie dostałem maila z hotelu że jest problem z
> autoryzacją... Dobrze że wcześniej przeczytałem tę wiadomość... nierówna
> walka z mlinią była choć trochę łatwiejsza ;) Potwierdzili że hotel próbował
> autoryzować transakcję jak z fizycznym użyciem karty ale bez chipa ;)

Sprawa była nawet szeroko omawiana na forum mBanku:
http://www.mbank.pl/forum/watek,997324,problem-ze-zd
alnym-obciazeniem-kk-przez-hotel,1.html
niestety większość konsultantów mLinii zamiast rozsądnie zareagować na
hasło "Rezerwacja Hotelu" wyraźnie rżnie głupa, pomimo że temat jest
doskonale rozeznany.

Wygląda to też na element wojny między wystawcami kart
kredytowych a hotelarzami. Ci pierwsi chyba uznali, że dokonywanie
płatności na podstawie paru prostych danych typu numer karty, imię,
nazwisko, data ekspiracji które można dalej przesłać w świat bez żadnych
problemów jest jednak głupie i gwarantowanie bezepieczeństwa tego może
sporo kosztować. Dlatego narzucają jakieś nowe standardy. Hotelarze jednak
mają to w dupie, bo gwarancja bezpieczeństwa tego systemu to nie ich
problem i działają po staremu. No a ludzie mają problemy.

do góry

Rafal Jankowski <j...@o...wsisiz.edu.pl> writes:

> Powodem było rzekomo użycie paska magnetycznego zamiast
> chipa.

Niemożliwe.

> booking.com, gdzie rezerwowałem hotel zapewne przekazuje dane które są
> na pierwszej stronie karty kredytowej i oni je tam pewnie wklepują do
> jakiegoś terminala co pewnie wygląda jak użycie paska.

Nie, tak się nie da zrobić. Natomiast można wpisać numer karty i datę
ważności z klawiatury terminala, i pewnie tego mBank nie lubi.
Taka transakcja powinna być wtedy oznaczona jako zdalna (i to pewnie
mBank przełknąłby), ale pewnie często nie jest, bo m.in. hotele używają
tych samych terminali do normalnych obciążeń na miejscu.

Transakcja z wykorzystaniem paska magnetycznego pewnie by przeszła, ale
hotel nie ma karty na miejscu.

Tak czy owak, biorąc pod uwagę to, że takie transakcje wciąż są dość
powszechne (wbrew zaleceniom organizacji), oraz że ryzyko w takich
przypadkach jest całkowicie po stronie sprzedawcy (a nie banku), to
w sumie może lepsze byłoby (zwłaszcza na żądanie klienta) odblokowywanie
takich autoryzacji. Rozumiem, że tak właśnie jest w mBanku - może
powinni o tym lepiej informować.
--
Krzysztof Hałasa

do góry

On Sat, 16 Aug 2014, Krzysztof Halasa wrote:

> Rafal Jankowski <j...@o...wsisiz.edu.pl> writes:
>
>> Powodem było rzekomo użycie paska magnetycznego zamiast
>> chipa.
>
> Niemożliwe.

Może i niemożliwe, ale to nie ja tak twierdzę tylko mLinia, zresztą
podobne wyjasnienie mBank podaje tutaj:

http://www.mbank.pl/forum/watek,997324,,2.html
[...]"Karty mBanku są wydawane w technologii z mikroprocesorem i jeśli
terminal jest przystosowany do obsługi kart w tej technologii to ze
względów bezpieczeństwa wymagane jest, aby dane zostały pobrane z chipu a
nie z paska magnetycznego. Zdarza się jednak, że zapytanie do banku
wysyłane jest inaczej." [...]

Poza tym ja zwróciłem mLince uwagę, że karta jest u mnie a hotel dokonywał
rezerwacji nie będąc w jej posiadaniu, więc nie mógł użyć paska i czy
sposób użycia danych z karty mógł wyglądać tak samo jak użycie paska i ona
powiedziała, że tak.

Wogóle to ten system powinien być tak zrobiony, że jak ktoś się dodzwoni
do bankowego supportu po wcześniejszej (albo i późniejszej) autoryzacji to
cały zapis rozmowy ma dostępny w swoim systemie transakcyjnym.

>> booking.com, gdzie rezerwowałem hotel zapewne przekazuje dane które są
>> na pierwszej stronie karty kredytowej i oni je tam pewnie wklepują do
>> jakiegoś terminala co pewnie wygląda jak użycie paska.
>
> Nie, tak się nie da zrobić. Natomiast można wpisać numer karty i datę
> ważności z klawiatury terminala, i pewnie tego mBank nie lubi.
> Taka transakcja powinna być wtedy oznaczona jako zdalna (i to pewnie
> mBank przełknąłby), ale pewnie często nie jest, bo m.in. hotele używają
> tych samych terminali do normalnych obciążeń na miejscu.

Czyli sugerujesz, że transakcja z użyciem tych samych danych by przeszła,
gdyby była oznaczona jako zdalna, a nie była oznaczona jako zdalna i
dlatego nie przeszła?
Może i tak, tym bardziej, że po pierwszym mailu o nieudanej autoryzacji
zmieniłem sobie limit na transakcje korespondencyjne i telefoniczne z
zerowego na jakiś niezerowy, ale to i tak nic nie dało.

>
> Transakcja z wykorzystaniem paska magnetycznego pewnie by przeszła, ale
> hotel nie ma karty na miejscu.
>
> Tak czy owak, biorąc pod uwagę to, że takie transakcje wciąż są dość
> powszechne (wbrew zaleceniom organizacji), oraz że ryzyko w takich
> przypadkach jest całkowicie po stronie sprzedawcy (a nie banku), to
> w sumie może lepsze byłoby (zwłaszcza na żądanie klienta) odblokowywanie
> takich autoryzacji. Rozumiem, że tak właśnie jest w mBanku - może
> powinni o tym lepiej informować.

Ogólnie to odblokowanie takich transakcji na trzy dni to jest jakiś niemal
tajny ficzer o którym nic nie wiadomo, chyba że się tą informację
wyciągnie od mLinki, a skoro można to zrobić przez mLinkę to ta sama
funkcjonalność powinna być jawnie dostępna przez interfejs użytkownika.

do góry

On 2014-08-14, Rafal Jankowski <j...@o...wsisiz.edu.pl> wrote:
> Ostatnio miałem trochę problemów z rezerwacją hotelu przy pomocy karty
> kredytowej wydanej w mBanku. Dość długo nie mogłem się zorientować o co
> chodzi. Niespecjalnie pomogło w wyjaśnieniu sprawy to, że mLinka przy
> pierwszym kontakcie powiedziała, że sprawdziła próby uwierzytelniania
> mojej karty i żadnych od miesiąca nie było (co później okazało się
> nieprawdą).

[... ciap ...]

A masz ustawiony limit większy niż 0 na transakcje mo/to, czyli innymi
słowy "zdalne, ale nie online"? Płacę kartami mBanku od ponad roku za
hotele i nie mam problemów, ale aby pre-auth (co hotele lubią) był
skuteczny, to transakcje mo/to muszą być ustawione na > 0.

--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl

do góry

On Sat, 16 Aug 2014, Wojciech Bancer wrote:

> On 2014-08-14, Rafal Jankowski <j...@o...wsisiz.edu.pl> wrote:
>> Ostatnio miałem trochę problemów z rezerwacją hotelu przy pomocy karty
>> kredytowej wydanej w mBanku. Dość długo nie mogłem się zorientować o co
>> chodzi. Niespecjalnie pomogło w wyjaśnieniu sprawy to, że mLinka przy
>> pierwszym kontakcie powiedziała, że sprawdziła próby uwierzytelniania
>> mojej karty i żadnych od miesiąca nie było (co później okazało się
>> nieprawdą).
>
> [... ciap ...]
>
> A masz ustawiony limit większy niż 0 na transakcje mo/to, czyli innymi
> słowy "zdalne, ale nie online"? Płacę kartami mBanku od ponad roku za
> hotele i nie mam problemów, ale aby pre-auth (co hotele lubią) był
> skuteczny, to transakcje mo/to muszą być ustawione na > 0.

Ja w interfejsie użytkownika mam takie opcje:
Transakcje bezgotówkowe
Transakcje korespondencyjne i telefoniczne
Transakcje internetowe
Wypłaty w bankomatach
Wypłaty w oddziałach banków

wszystkie mam ustawione na wyższym poziomie niż opłata o którą chodziło.
Nie wiem czy te transakcje mo/to o których piszesz to jeszcze co innego,
jeśli tak to nie widzę gdzie możnaby to ustawić.

do góry

Rafal Jankowski <j...@o...wsisiz.edu.pl> writes:

> Może i niemożliwe, ale to nie ja tak twierdzę tylko mLinia, zresztą
> podobne wyjasnienie mBank podaje tutaj:

To bez znaczenia, jeśli coś jest niemożliwe to żadna mLinia tego nie
zmieni.

> http://www.mbank.pl/forum/watek,997324,,2.html
> [...]"Karty mBanku są wydawane w technologii z mikroprocesorem i jeśli
> terminal jest przystosowany do obsługi kart w tej technologii to ze
> względów bezpieczeństwa wymagane jest, aby dane zostały pobrane z chipu a
> nie z paska magnetycznego. Zdarza się jednak, że zapytanie do banku
> wysyłane jest inaczej." [...]

To nie ma zastosowania do transakcji "bez obecności karty".
Tak jest wtedy, gdy sprzedawca fizyczną kartę "przeciąga" przez czytnik,
i domyślam się, że taka transakcja także zostanie zautoryzowana przez
mBank, chyba że terminal ma także czytnik EMV (wtedy może można dostać
odmowę, zależnie od innych okoliczności).

> Poza tym ja zwróciłem mLince uwagę, że karta jest u mnie a hotel
> dokonywał rezerwacji nie będąc w jej posiadaniu, więc nie mógł użyć
> paska i czy sposób użycia danych z karty mógł wyglądać tak samo jak
> użycie paska i ona powiedziała, że tak.

Myliła się. To się zdarza.
Transakcje "z paska" typowo zawierają kod CVC/CVV (to nie jest kod
nadrukowany na karcie) oraz informację, że użyto paska.

> Czyli sugerujesz, że transakcja z użyciem tych samych danych by
> przeszła, gdyby była oznaczona jako zdalna, a nie była oznaczona jako
> zdalna i dlatego nie przeszła?

Właśnie.

> Ogólnie to odblokowanie takich transakcji na trzy dni to jest jakiś
> niemal tajny ficzer o którym nic nie wiadomo, chyba że się tą
> informację wyciągnie od mLinki, a skoro można to zrobić przez mLinkę
> to ta sama funkcjonalność powinna być jawnie dostępna przez interfejs
> użytkownika.

Pewnie im się wydaje, że takich transakcji już nie powinno być. No ale
są, z rozmaitych powodów. To jest normalny typ transakcji. Dziwne są
także te "3 dni", jeśli ktoś potrzebuje takie rzeczy robić, to często
dłużej niż przez 3 dni. Ma co chwilę dzwonić? Zresztą klient w ogóle
nie musi wiedzieć o co chodzi, nie ma normalnie dostępu do logów
z nieudanych autoryzacji, a taka np. mLinka także może mieć z tym
problem (jeśli już ktoś da radę się do niej dodzwonić z drugiego końca
świata, chociaż teraz o to łatwiej).
--
Krzysztof Hałasa

do góry

On 2014-08-16, Rafal Jankowski <j...@o...wsisiz.edu.pl> wrote:

[...]

>> A masz ustawiony limit większy niż 0 na transakcje mo/to, czyli innymi
>> słowy "zdalne, ale nie online"? Płacę kartami mBanku od ponad roku za
>> hotele i nie mam problemów, ale aby pre-auth (co hotele lubią) był
>> skuteczny, to transakcje mo/to muszą być ustawione na > 0.
>
> Ja w interfejsie użytkownika mam takie opcje:
> Transakcje bezgotówkowe
> Transakcje korespondencyjne i telefoniczne
> Transakcje internetowe
> Wypłaty w bankomatach
> Wypłaty w oddziałach banków
>
> wszystkie mam ustawione na wyższym poziomie niż opłata o którą chodziło.
> Nie wiem czy te transakcje mo/to o których piszesz to jeszcze co innego,
> jeśli tak to nie widzę gdzie możnaby to ustawić.

mo/to to transakcje korespondencyjne (mail order) i to (telephone order).
Jeszcze kwestia istotna: limit musi być ze 2-3 razy wyższy.

Pre-auth jest na jakąś kwotę i potem następuje właściwa autoryzacja na właściwą
kwotę. Preauth automatycznie nie znika i sobie wisi w blokadach jakiś tydzień
jako osobna transakcja. Jeśli masz "limity" na styk, to może tu być problem.
Przez ostatni rok sporo używałem kart mBanku w hotelach i nie miałem żadnych
problemów.

--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl

do góry

On Sat, 16 Aug 2014, Krzysztof Halasa wrote:

> Rafal Jankowski <j...@o...wsisiz.edu.pl> writes:
>
>> Może i niemożliwe, ale to nie ja tak twierdzę tylko mLinia, zresztą
>> podobne wyjasnienie mBank podaje tutaj:
>
> To bez znaczenia, jeśli coś jest niemożliwe to żadna mLinia tego nie
> zmieni.

OK, napisałem to ze względów wizerunkowych, bo wolę żeby to mLinia
uchodziła za tych co wypisują/mówią rzeczy niemożliwe (a nie ja) ;).

>> http://www.mbank.pl/forum/watek,997324,,2.html
>> [...]"Karty mBanku są wydawane w technologii z mikroprocesorem i jeśli
>> terminal jest przystosowany do obsługi kart w tej technologii to ze
>> względów bezpieczeństwa wymagane jest, aby dane zostały pobrane z chipu a
>> nie z paska magnetycznego. Zdarza się jednak, że zapytanie do banku
>> wysyłane jest inaczej." [...]
>
> To nie ma zastosowania do transakcji "bez obecności karty".

Może i nie ma zastosowania ale jak przejrzysz wątek w którym to
tłumaczenie się pojawiło to zostało ono podane przez pracownika mBanku w
kontekscie identycznej sytuacji jak opisana przeze mnie (rezerwacja
hotelu), co w sumie potwierdza, że zakładając, że to co Ty piszesz jest
prawdą to tłumaczenia hotelu są z czapy (jak jest w rzeczywistości to nie
mnie osądzać).

do góry