-
1. Data: 2007-06-14 14:55:40
Temat: mBank - przelew z zagranicy, znowu jaja :(
Od: jakub2000 <jakubola_usun@usun_wb.onet.pl>
Witam,
Mam następny problem z przelewem przychodzącym z zagranicy (z Holandii).
Jak informuje mnie klient, dokonał przelewu 4 czerwca. Mineło 10 dni.
Dzwonię do mBanku po informacje odnośnie stanu tego przelewu. Czy
dostarł do nich i czeka na zaksięgowanie? Czy nie dotarł wogóle? Co robi
konsultant mBanku? Proponuje napisanie reklamacji, która może być
rozpatrzona do 30 dni.
Czy prośba o informację w tym przypadku kwalifikuje się na reklamację?
Sprawdzają tą sytuację już drugi dzień. Jestem ciekawy jak to wygląda w
banku tradycyjnym. Czy również odesłaliby mnie z kwitkiem? Czy też
sprawdzili by to szybciej i od razu podczas mojej jednej wizyty?
Wstyd. Jeśli chodzi o obsługe przelewów przychodzących z zagranicy ten
bank to syf.
W taki sposób, mBank może jakikolwiek problem otoczyć reklamacją i
śmiało powiedzieć klientowi "mam cię gdzieś" do 30 dni odpowiemy.
Taka masakra będzie chyba trwać dopóki mBank nie zintegruje swoich
systemów CRM i IVR z systemem od transakcji międzynarodowych. A może
problem leży po stronie organizacji pracy?
Mam ich powoli dosyć.
Pozdrawiam,
Arek
-
2. Data: 2007-06-14 15:25:46
Temat: Re: mBank - przelew z zagranicy, znowu jaja :(
Od: "K.K." <z...@h...oraz.pl>
> Witam,
> Mam następny problem z przelewem przychodzącym z zagranicy (z
> Holandii). Jak informuje mnie klient, dokonał przelewu 4 czerwca.
> Mineło 10 dni. Dzwonię do mBanku po informacje odnośnie stanu tego
> przelewu.
Dlaczego ty?
> Czy dostarł do nich i czeka na zaksięgowanie? Czy nie
> dotarł wogóle? Co robi konsultant mBanku? Proponuje napisanie
> reklamacji, która może być rozpatrzona do 30 dni.
Może do tego czasu sprawa się sama wyjaśni? ;-)
> Czy prośba o informację w tym przypadku kwalifikuje się na reklamację?
Raczej nie. IMHO nie mają prawa stwierdzić lub potwierdzić że ktoś wysłał
kasę na twój rachunek, a raczej nie w każdym przypadku, o czym niżej.
> Sprawdzają tą sytuację już drugi dzień. Jestem ciekawy jak to wygląda w
> banku tradycyjnym. Czy również odesłaliby mnie z kwitkiem? Czy też
> sprawdzili by to szybciej i od razu podczas mojej jednej wizyty?
IMHO ochrona danych osobowych powinna wyglądać podobnie.
> Wstyd. Jeśli chodzi o obsługe przelewów przychodzących z zagranicy ten
> bank to syf.
Jeszcze nie masz porównania i już syf? Ja pewności nie mam, więc
obowiązuje domniemanie niewinności ;-)
> W taki sposób, mBank może jakikolwiek problem otoczyć reklamacją i
> śmiało powiedzieć klientowi "mam cię gdzieś" do 30 dni odpowiemy.
> Taka masakra będzie chyba trwać dopóki mBank nie zintegruje swoich
> systemów CRM i IVR z systemem od transakcji międzynarodowych. A może
> problem leży po stronie organizacji pracy?
Chyba najczęstszy problem to niezgodność danych odbiorcy na przelewie i w
banku. Ona musi być, gdyż w innym przypadku z mocy prawa istnieje
domniemanie że nadawca kieruje przelew do innej osoby niż ta przypisana do
numeru rachunku i dopóki tych danych nadawca nie poprawi ty nie jesteś
stroną w tej operacji bankowej. Tak jest przy przelewach zagranicznych, bo
przy krajowych wystarczy sam numer rachunku.
Pozdr.
K.K.
-
3. Data: 2007-06-14 16:04:52
Temat: Re: mBank - przelew z zagranicy, znowu jaja :(
Od: Mithos <f...@a...pl>
jakub2000 napisał(a):
> Czy prośba o informację w tym przypadku kwalifikuje się na reklamację?
> Sprawdzają tą sytuację już drugi dzień. Jestem ciekawy jak to wygląda w
> banku tradycyjnym. Czy również odesłaliby mnie z kwitkiem? Czy też
> sprawdzili by to szybciej i od razu podczas mojej jednej wizyty?
W normalnym banku sprawdza pewnie od reki.
> Wstyd. Jeśli chodzi o obsługe przelewów przychodzących z zagranicy ten
> bank to syf.
Ten bank to pod wieloma wzgladami syf.
> W taki sposób, mBank może jakikolwiek problem otoczyć reklamacją i
> śmiało powiedzieć klientowi "mam cię gdzieś" do 30 dni odpowiemy.
I tak to wlasnie dziala :) A najlepsze jest to, ze po 30 dniach moze sie
nic nie wyjasnic i trzeba skladac reklamacje od reklamacji.
Ja mam tam konto jeszcze tylko dlatego, ze jest ono darmowe :)
--
pozdrawiam
Mithos
-
4. Data: 2007-06-14 16:17:47
Temat: Re: mBank - przelew z zagranicy, znowu jaja :(
Od: "Q" <n...@s...pl>
> Chyba najczęstszy problem to niezgodność danych odbiorcy na przelewie i w
> banku. Ona musi być, gdyż w innym przypadku z mocy prawa istnieje
wszystkie dane musza sie zgadzac dokladnie?
tzn. jak moje imiona i nazwisko to alfred antoni brzdek
a przelew zostanie wyslany na alfred brzdek,
to nie dojdzie?
albo jak moj adres to blotna 24/2
a typ wysle na blotna 24 to juz jest niezgodnosc?
po ilu dniach osoba robiaca przelew
moze sie zorientowac, ze przelew 'wrocil'?
-
5. Data: 2007-06-14 17:51:59
Temat: Re: mBank - przelew z zagranicy, znowu jaja :(
Od: mvoicem <m...@g...com>
Dnia Thu, 14 Jun 2007 18:17:47 +0200, Q napisał(a):
>> Chyba najczęstszy problem to niezgodność danych odbiorcy na przelewie i
>> w banku. Ona musi być, gdyż w innym przypadku z mocy prawa istnieje
>
> wszystkie dane musza sie zgadzac dokladnie?
>
> tzn. jak moje imiona i nazwisko to alfred antoni brzdek a przelew
> zostanie wyslany na alfred brzdek, to nie dojdzie?
>
> albo jak moj adres to blotna 24/2
> a typ wysle na blotna 24 to juz jest niezgodnosc?
Może byc niezgodność. Na grupie powiadali że Multibank odrzucał przelewy
bo nazwisko było powiedzmy Żółkiewski, a nadawca napisał Zolkiewski.
p. m.
-
6. Data: 2007-06-14 18:03:20
Temat: Re: mBank - przelew z zagranicy, znowu jaja :(
Od: Mithos <f...@a...pl>
mvoicem napisał(a):
> Może byc niezgodność. Na grupie powiadali że Multibank odrzucał przelewy
> bo nazwisko było powiedzmy Żółkiewski, a nadawca napisał Zolkiewski.
Pytanie tylko jak ktos ma napisac Zółkiewski, skoro nie posiada polskich
znakow ? :)
--
pozdrawiam
Mithos
-
7. Data: 2007-06-14 20:28:58
Temat: Re: mBank - przelew z zagranicy, znowu jaja :(
Od: mvoicem <m...@g...com>
Dnia Thu, 14 Jun 2007 20:03:20 +0200, Mithos napisał(a):
> mvoicem napisał(a):
>> Może byc niezgodność. Na grupie powiadali że Multibank odrzucał
>> przelewy bo nazwisko było powiedzmy Żółkiewski, a nadawca napisał
>> Zolkiewski.
>
> Pytanie tylko jak ktos ma napisac Zółkiewski, skoro nie posiada polskich
> znakow ? :)
Powiadali że bank mówił że takie ma procedury i jest mu bardzo
przykro :).
p. m.
-
8. Data: 2007-06-14 21:29:33
Temat: Re: mBank - przelew z zagranicy, znowu jaja :(
Od: "Q" <n...@s...pl>
> Powiadali że bank mówił że takie ma procedury i jest mu bardzo
> przykro :).
no to pula imion dla moich dzieci (o ile bede je mial :)
zmniejszyla sie do tych bez polskich fontow :).
/na szczescie nazwisko nie ma polskich fontow :)
-
9. Data: 2007-06-14 21:59:50
Temat: Re: mBank - przelew z zagranicy, znowu jaja :(
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
mvoicem wrote:
> Powiadali że bank mówił że takie ma procedury i jest mu bardzo
> przykro :).
Aaaargh... Kto jest za wprowadzeniem kary śmierci za używanie słowa
"procedury" do zasłaniania się przed odpowiedzialnością za bezmyślność? ;->
-
10. Data: 2007-06-14 22:01:24
Temat: [OT]Re: mBank - przelew z zagranicy, znowu jaja :(
Od: mvoicem <m...@g...com>
Dnia Thu, 14 Jun 2007 23:29:33 +0200, Q napisał(a):
>> Powiadali że bank mówił że takie ma procedury i jest mu bardzo przykro
>> :).
>
> no to pula imion dla moich dzieci (o ile bede je mial :) zmniejszyla sie
> do tych bez polskich fontow :). /na szczescie nazwisko nie ma polskich
> fontow :)
A tak offtopicznie się zapytam co ma krój czcionki do nazwiska i
problemów z przelewami?
p. m.