Ostatnio w związku z wprowadzeniem opłaty za debetówkę mBanku kilku
moich znajomych i ja zrezygnowaliśmy z tej karty. U każdego scenariusz
jest ten sam, kilka dni po rezygnacji dzwoni konsultant z mBanku i
oznajmia, że przecież kartę można mieć za darmo, jeśli się płaci
100zł.

W moim przypadku otworzyłem sobie Skarbonkowe w Getinie gdzie mam
zupełnie bezpłatną debetówkę i to w dodatku PayPassa - miły bonus.
Tłumaczę panu konsultantowi, że jeśli mam do wyboru kartę bezpłatną i
"być może bezpłatną" (już o PayPassie nie mówię), to wolę bezpłatną.
Jakoś tak wydawał się niepomiernie tym faktem zdumiony przez telefon.

Zabawne, że mBank jest taki zdumiony, że działa wśród konkurencji z
lepszą ofertą, chyba nie przywykli do tego. W dodatku bez sensu
wywalać kasę na telefony do klientów, którzy z karty i tak już
zrezygnowali.

do góry

W dniu 2011-08-24 13:05, jk pisze:
> U każdego scenariusz
> jest ten sam, kilka dni po rezygnacji dzwoni konsultant z mBanku i
> oznajmia, że przecież kartę można mieć za darmo

Też zrezygnowałem, ale nikt nie dzwonił.

--
Liwiusz

do góry

W dniu 2011-08-24 13:10, Liwiusz pisze:
> W dniu 2011-08-24 13:05, jk pisze:
>> U każdego scenariusz
>> jest ten sam, kilka dni po rezygnacji dzwoni konsultant z mBanku i
>> oznajmia, że przecież kartę można mieć za darmo
>
> Też zrezygnowałem, ale nikt nie dzwonił.
>
dzwonia i to bardzo namolnie

do góry

Dnia Wed, 24 Aug 2011 13:10:35 +0200, Liwiusz napisał(a):

> Też zrezygnowałem, ale nikt nie dzwonił.

Może w pierwszej kolejności dzwonią do tych, którzy mieli jakiś ruch na
koncie i/lub karcie.



--
xbartx

do góry

xbartx <b...@h...net> writes:

> Dnia Wed, 24 Aug 2011 13:10:35 +0200, Liwiusz napisał(a):
>
>> Też zrezygnowałem, ale nikt nie dzwonił.
>
> Może w pierwszej kolejności dzwonią do tych, którzy mieli jakiś ruch na
> koncie i/lub karcie.

Raczej bym obstawiał, ze do tych co na początku likwidowali, to nie
dzwoniono.
KJ

--
http://blogdebart.pl/2009/12/22/mamy-chorych-dzieci/
Keyboard error press F1 continue

do góry

Szczerze powiem, że jeśli miałbym do wyboru interfejs internetowy
Getina, to wolałbym płacić 2 zł za kartę (chociaż trudno mi sobie
wyobrazić, że ktoś mający konto w mBanku nie użyje karty na co
najmniej 100 zł. Samo oszczędzanie w tym banku nie ma sensu, więc po
prostu faktycznie lepiej zamknąć konto).

Michał

do góry

W dniu 2011-08-24 15:24, michalp pisze:
> Szczerze powiem, że jeśli miałbym do wyboru interfejs internetowy
> Getina, to wolałbym płacić 2 zł za kartę (chociaż trudno mi sobie
> wyobrazić, że ktoś mający konto w mBanku nie użyje karty na co
> najmniej 100 zł.

ja nie uzywam

Samo oszczędzanie w tym banku nie ma sensu, więc po
> prostu faktycznie lepiej zamknąć konto).

jest jeszcze w mbanku sfi i emakler dla ktorych warto miec to konto za 0zl

>
> Michał

do góry

>> Też zrezygnowałem, ale nikt nie dzwonił.
>
> Może w pierwszej kolejności dzwonią do tych, którzy mieli jakiś ruch na
> koncie i/lub karcie.
>
>
>
do mnie chyba też dzwonili (nawet intensywnie), ale mam ustawione
automatyczne odrzucanie dzwoniących z numeru prywatnego...i nie miałem
okazji z konsultantem pogadac ;-)

--
pozdrawiam
RobertS

do góry

On 24 Sie, 13:51, pawlin <p...@f...com> wrote:
> W dniu 2011-08-24 13:10, Liwiusz pisze:> W dniu 2011-08-24 13:05, jk pisze:
> >> U każdego scenariusz
> >> jest ten sam, kilka dni po rezygnacji dzwoni konsultant z mBanku i
> >> oznajmia, że przecież kartę można mieć za darmo
>
> > Też zrezygnowałem, ale nikt nie dzwonił.
>
> dzwonia i to bardzo namolnie

Z zastrzeżonego dzwonią?
No to spokój :-)

pzdrwm
luc

'jak czlowiek umrze, to nie zyje' kurt vonnegut, jr.
http://?.tk - co mi w uchu siedzi...

do góry

W dniu 2011-08-24 13:05, jk pisze:

> W moim przypadku otworzyłem sobie Skarbonkowe w Getinie gdzie mam
> zupełnie bezpłatną debetówkę i to w dodatku PayPassa - miły bonus.

Jeżeli wydasz którąkolwiek kartą co najmniej 100 zł miesięcznie to
mBankowy MasterCard Debit PayPass również jest bezpłatny.

do góry