Witam
No więc stało się. Zostałem (i kilkanaście innych osób) nabity w butelkę
przez allegrowego oszusta. Kupiłem tak jak zwykle doładowanie POP 50
(robiłem to już wielokrotnie przez allegro bo taniej). Kontakt mailowy ze
sprzedawcą i przelew do m-banku.
Kodu tym raze nie wysłał (a ma same pozytywy wszystko za handel
doładowaniami)
Na drugi dzień komórka nie odpowiada. Gość już nie odpowiada na maile. Za to
odzywają się inni oszukani.
Przelałem kasę z m-bank do m-bank z podaniem pełnego adresu odbiorcy.
Adres był oczywiście fałszywy ale m-bank to guzik obchodzi. Przelew (jak i
wiele innych) został przyjęty. Czy tak powinno być?????
Rozmawiałem dziś z m-linią. Laska z m-banku powiedziała, że tak. Że jeśli
konto jest poprawne przelew jest realizowany, nie patrzą w ogóle na dane
odbiorcy.
ALE JAJA.
Pzelewy m-bank>m-bank realizuje automat online w ciągu sekundy i rozumiem,
że nie ma czasu na sprawdzanie dodatkowych pól.
Co za czasy :(((

Pzdr
Tomek

ps
może ktoś wie jak szybko "zmusić" mbank do ujawnienia prawdziwych danych
właściciela konta

do góry

> może ktoś wie jak szybko "zmusić" mbank do ujawnienia prawdziwych danych
> właściciela konta

Oszukali Cię? Zgłoś na policję.

Ps 1.
No, może z wjątkiem Banku Spółdzielczego w Małkinii.

--
Pozdrawiam,
Jacek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Problem wdotyczy wszystkich bankow - nie tylko mbanku gdyz:
1. wszystkie banki sprawdzaja tylko nr rachunku na przelewie (sa w nim sumy
kontrolne) a nikt nie sprawdza adresu - tam mozesz sobie wpisac bla bla bla
(zarowno przelew wewnetrzny jak i zewnetrzny)
2. jesli myslisz ze bank ma prawdziwy adres stalego zamieszkania delikwenta a na
aukcji byl podany inny to mozesz sie zdziwic jak sie okaze ze zarowno konta w
allegro jak i w mbanku jest zalozone "na slupa" - tego samego badz innego
(poprostu bierzesz zula z ulicy dajesz mu dwa wina po 2,99zl bez kaucji i masz
jego dowod osobisty, ktory kserujesz i wysylasz do mbanku [najlepiej na post
restant], ew dajesz zulowi trzecie wino i idziesz z nim osobiscie zakladac konto
do banku niewirtualnego - analogicznie mozesz zalozyc firme ktorej CEO bedzie
ten zul a ktora to firma zrobi pozniej wala np na 20mln - wydaje sie proste
ale... wszyscy zule juz dawno posprzedawali dowody i "pracuje" na nich zestaw
mbank + allegro).

Poprostu postep niesie za soba ryzyko - skutki uboczne, ktorych nie da sie
wyeliminowac - to jak falszywe alarmy bombowe ze swiezutko rozfoliowanego
prepaida i swiezej komorki za 20zl z gieldy, uzyte tylko jeden raz i wyrzucone
do smietnika - praktycznie nie do wykrycia i nie do upilnowania...

do góry