-
1. Data: 2008-12-11 17:08:51
Temat: multibank - kk
Od: Dannyboy <d...@p...pl>
W lutym dostalem od banku podpisana umowe na karte kredytowa wraz z
listem i propozycja karty za podpis.
Ostatnio wymyslilem, ze mi sie przyda karta i odeslalem to do nich 3
tygodnie temu podpisane :)
Tak sie zastanawiam czy taka umowa jest wogole wazna (prawie 10 miesiecy
roznicy w czasie). Ciekawe czy bank jakos zareaguje powiadomic mnie,
ze umowa jest nie wazna jesliby tak bylo...
--
pozdr,
dan the man
-
2. Data: 2008-12-11 20:28:03
Temat: Re: multibank - kk
Od: "kashmiri" <n...@n...com>
"Dannyboy" <d...@p...pl> wrote in message
news:ghrhv0$q2a$3@nemesis.news.neostrada.pl...
> W lutym dostalem od banku podpisana umowe na karte kredytowa wraz z listem
> i propozycja karty za podpis.
>
> Ostatnio wymyslilem, ze mi sie przyda karta i odeslalem to do nich 3
> tygodnie temu podpisane :)
>
> Tak sie zastanawiam czy taka umowa jest wogole wazna (prawie 10 miesiecy
> roznicy w czasie). Ciekawe czy bank jakos zareaguje powiadomic mnie, ze
> umowa jest nie wazna jesliby tak bylo...
A nie było terminu odpowiedzi? Mi się wydaje, że zwykle podawali (kilka
tygodni).
k.
-
3. Data: 2008-12-11 20:38:52
Temat: Re: multibank - kk
Od: "darnok" <d...@a...spam.ch>
In news:ghrhv0$q2a$3@nemesis.news.neostrada.pl, *Dannyboy* wrote:
> W lutym dostalem od banku podpisana umowe na karte kredytowa wraz z
> listem i propozycja karty za podpis.
>
> Ostatnio wymyslilem, ze mi sie przyda karta i odeslalem to do nich 3
> tygodnie temu podpisane :)
>
> Tak sie zastanawiam czy taka umowa jest wogole wazna (prawie 10
> miesiecy roznicy w czasie). Ciekawe czy bank jakos zareaguje
> powiadomic mnie, ze umowa jest nie wazna jesliby tak bylo...
w mbanku wyznaczaja termin na podpisanie karty za podpis.
W pewnym sensie to dzialanie psychologiczne (spiesz sie bo "okazja" ucieka),
ale z drugiej strony po 10 miesiacach to wniosek juz pewnie zamkniety...
Zadzwon za pare dni i sie zapytaj czy zaakceptowali twoj wniosek/umowe.
--
darnok
"TRAGEdia: A ja TRUskawki CUkrem..."
-
4. Data: 2008-12-11 21:43:19
Temat: Re: multibank - kk
Od: Cubus <c...@n...pl>
Dannyboy pisze:
> W lutym dostalem od banku podpisana umowe na karte kredytowa wraz z
> listem i propozycja karty za podpis.
>
> Ostatnio wymyslilem, ze mi sie przyda karta i odeslalem to do nich 3
> tygodnie temu podpisane :)
A nie mogłeś zadzwonić i się zapytać??
--
oo0O0oo00oo.................oo0O0oo00Ooo
ID: 7JLTTMQN ---------------------------
-
5. Data: 2008-12-12 09:22:30
Temat: Re: multibank - kk
Od: "K.K." <z...@h...oraz.pl>
>> W lutym dostalem od banku podpisana umowe na karte kredytowa wraz z
>> listem i propozycja karty za podpis.
>> Ostatnio wymyslilem, ze mi sie przyda karta i odeslalem to do nich 3
>> tygodnie temu podpisane :)
> A nie mogłeś zadzwonić i się zapytać??
Po kiego grzyba dzwonić, skoro już w liście napisali o 30-to dniowym
terminie odesłania?
Tak czy siak byłoby trzeba zdobyć się na wysiłek przeczytania lub
wysłuchania, ale do wysłuchania jednak dodatkowo trzeba byłoby zadzwonić.
-
6. Data: 2008-12-12 20:52:46
Temat: Re: multibank - kk
Od: Dannyboy <d...@p...pl>
K.K. pisze:
>>> W lutym dostalem od banku podpisana umowe na karte kredytowa wraz z
>>> listem i propozycja karty za podpis.
>>> Ostatnio wymyslilem, ze mi sie przyda karta i odeslalem to do nich 3
>>> tygodnie temu podpisane :)
>> A nie mogłeś zadzwonić i się zapytać??
>
> Po kiego grzyba dzwonić, skoro już w liście napisali o 30-to dniowym
> terminie odesłania?
Przyjrzalem sie dokladnie calej otrzymanej korespondencji i nigdzie nie
bylo waznosci oferty. Tym bardziej 30dniowy termin nie byl
wymieniony.Byla to po prostu umowa podpisana przez pelnomocnika banku.
Pytanie do ludzi znajacych odpowiedz : czy kodeks cywilny/prawo bankowe
mowi cos o skutecznosci zawarcia umowy korespondencyjnie ?
> Tak czy siak byłoby trzeba zdobyć się na wysiłek przeczytania lub
> wysłuchania, ale do wysłuchania jednak dodatkowo trzeba byłoby
> zadzwonić.
Przed chwilą dzwonilem do banku i twierdza, ze umowy nie otrzymali - a
scislej mowiac nie ma o tym sladu w systemie.
Zaproponowano mi kontakt w ciagu tygodnia roboczego i polaczenie z dzialem.
Na karcie mi jakos specjalnie nie zalezy - jesli ja dostane to bede
aktywnie korzystal i zrezygnuje z millenium. Jesli nie to nic sie
przeciez nie stanie.
Ale mysle, ze jesli nawet klient popelnia blad czy probe swiadomego
zlamania procedur to fajnie by bylo jesli ktos z banku by zadzwonil:
"otrzymalismy umowa - niestety oferta wazna byla przez 30 dni, a Pana
podpis nic w tym momencie dla nas nie znaczy. Mamy za to aktualnie
nastepujaca ofert : ..."
Prosze o duzo jadu i zlosliwosci od nowych czytelnikow grupy, tak zeby
sie mogli zaprezentowac ze maja cos konstruktywnego do powiedzenia :)
Nie moglem sie powstrzymac od szczypty satyry :)
--
pozdr,
Dan the Man
-
7. Data: 2008-12-12 21:15:21
Temat: Re: multibank - kk
Od: Olgierd <n...@r...org>
Dnia Fri, 12 Dec 2008 21:52:46 +0100, Dannyboy napisał(a):
> Pytanie do ludzi
> znajacych odpowiedz : czy kodeks cywilny/prawo bankowe mowi cos o
> skutecznosci zawarcia umowy korespondencyjnie ?
Niebardzo.
Ale mówi o złożeniu oferty z zastrzeżeniem terminu jej przyjęcia bądź o
skutkach nie przyjęcia oferty natychmiast (art. 66 par. 2 kc).
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl