eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiniechciana korespondencja z banku, czy to jest naruszenie tajemnicy bankowej?:-)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 6

  • 1. Data: 2008-08-19 15:34:45
    Temat: niechciana korespondencja z banku, czy to jest naruszenie tajemnicy bankowej?:-)
    Od: Michał <n...@p...onet.pl>

    Witam,

    czy może ktoś z Szanownych Grupowiczy potrafiłby się ustosunkować,czy
    zawierając umowę z bankiem np.o prowadzenie rachunku bieżącego,która
    została już podpisana, zastrzegamy sobie adres do wysyłki wszelkiej
    korespondencji na wskazany adres. Mimo to bank ignoruje to zastrzeżenie i
    wysyła korespondencję wskazując tym samym nas jako klienta danego
    banku-wcale tego nie chcieliśmy!(np.mąż bez wiedzy żony zakłada konto i
    odkłada $ na jakiś cel,żona znajduje w skrzynce korespondencję i
    robi "sceny"z tego tytułu-dobrze,że dowiaduje się żona a nie jakieś "fajne
    chłopaki"gotowi zaopiekować się pieniędzmi;-)).Samo zastrzeżenie adresu ma
    na celu m.in.,uchronić się przed ryzykiem identyfikacji danej osoby z
    bankiem jako osoby,która posiada wogóle pieniądze i ma jakikolwiek związek
    z taką instytucją.
    Czy takie zachowanie jest naruszeniem tajemnicy bankowej wg.prawa bankowego?

    "Art. 104. 1. Banki i osoby w nich zatrudnione oraz osoby, za których
    pośrednictwem bank wykonuje czynności bankowe, są obowiązane zachować
    tajemnicę bankową, która obejmuje wszystkie wiadomości:
    1) dotyczące czynności bankowych i osób będących stroną umowy, uzyskane
    w czasie negocjacji oraz związane z zawarciem umowy z bankiem i jej
    realizacją, z wyjątkiem wiadomości, bez których ujawnienia nie jest możliwe
    należyte wykonanie zawartej przez bank umowy,(...)"

    Za wszelkie sugestie z góry dziękuję,

    Pozdrawiam
    <M>


  • 2. Data: 2008-08-19 17:28:58
    Temat: Re: niechciana korespondencja z banku, czy to jest naruszenie tajemnicy bankowej?:-)
    Od: "blad" <blad201@_W_Y_T_N_I_J_sezam.pl>

    Użytkownik "Michał"
    > czy może ktoś z Szanownych Grupowiczy potrafiłby się ustosunkować,czy
    > zawierając umowę z bankiem np.o prowadzenie rachunku bieżącego,która
    > została już podpisana, zastrzegamy sobie adres do wysyłki wszelkiej
    > korespondencji na wskazany adres. Mimo to bank ignoruje to
    > zastrzeżenie i
    > wysyła korespondencję wskazując tym samym nas jako klienta (...)

    Jeśli podałeś "adres korespondencyjny" i go nie stosują to grzecznie cie
    przeproszą ale nie licz na więcej. Już kilka razy miałem tak, ze jak
    zrobili
    jakąś niestandardową akcję to programisci zapominali o adresie
    korespondencyjnym i poczta szla na zwykly adres.

    Nie spotkałem na żadnej z umów bankowych pola do zablokowania wszelkiej
    korespondencji - jak ci się udało "zastrzedz adres"?
    *** blad ***


  • 3. Data: 2008-08-19 17:47:25
    Temat: Re: niechciana korespondencja z banku, czy to jest naruszenie tajemnicy bankowej?:-)
    Od: Michał <n...@p...onet.pl>

    blad wrote:

    > Nie spotkałem na żadnej z umów bankowych pola do zablokowania wszelkiej
    > korespondencji - jak ci się udało "zastrzedz adres"?


    Z tego co się orientuję po rozmowach z prawnikami, jest to kwestia
    indywidualnych uzgodnień z bankiem,jeśli przyjmą umowę z takim zapisem,czy
    też np.konsultant tel.zrobi Ci taka blokadę i zapewni Cię,że będzie
    działała to znaczy,że ją reflektują i powinni jej przestrzegać,w przeciwnym
    wypadku mogą super beknąć za nie wywiązanie się z umowy ;-)

    <M>


  • 4. Data: 2008-08-19 18:14:02
    Temat: Re: niechciana korespondencja z banku, czy to jest naruszenie tajemnicy bankowej?:-)
    Od: "RobertS" <b...@p...pl>

    > Z tego co się orientuję po rozmowach z prawnikami, jest to kwestia
    > indywidualnych uzgodnień z bankiem,jeśli przyjmą umowę z takim zapisem,czy
    > też np.konsultant tel.zrobi Ci taka blokadę i zapewni Cię,że będzie
    > działała to znaczy,że ją reflektują i powinni jej przestrzegać,w
    > przeciwnym
    > wypadku mogą super beknąć za nie wywiązanie się z umowy ;-)
    >

    mam kilka kont przy których nie życzyłem sobie żadnej korespondencji
    papierowej i bank to co ma do wyslania - wysyla na e-mail (informacje,
    wyciagi, zestawienia) i tym samym nic papierowego nie dostaje...

    u mnie przyczyna byla taka, ze nie chcialem dostawac papierow, bo czesto
    ginęły (wolę nawet nie wiedzieć jaki był ich los)

    wystarczy tylko znalezc odpowiedni bank...

    --
    pozdrawiam
    RobertS



  • 5. Data: 2008-08-19 19:41:59
    Temat: Re: niechciana korespondencja z banku, czy to jest naruszenie tajemnicy bankowej?:-)
    Od: krzysztofsf <k...@w...pl>

    RobertS pisze:
    >> Z tego co się orientuję po rozmowach z prawnikami, jest to kwestia
    >> indywidualnych uzgodnień z bankiem,jeśli przyjmą umowę z takim zapisem,czy
    >> też np.konsultant tel.zrobi Ci taka blokadę i zapewni Cię,że będzie
    >> działała to znaczy,że ją reflektują i powinni jej przestrzegać,w
    >> przeciwnym
    >> wypadku mogą super beknąć za nie wywiązanie się z umowy ;-)
    >>
    >
    > mam kilka kont przy których nie życzyłem sobie żadnej korespondencji
    > papierowej i bank to co ma do wyslania - wysyla na e-mail (informacje,
    > wyciagi, zestawienia) i tym samym nic papierowego nie dostaje...
    >
    > u mnie przyczyna byla taka, ze nie chcialem dostawac papierow, bo czesto
    > ginęły (wolę nawet nie wiedzieć jaki był ich los)
    >
    > wystarczy tylko znalezc odpowiedni bank...
    >

    W BPH (chyba wtedy nazywal sie jeszcze PBK) mialem odbieranie
    korespondencji ze skrzynki w banku.
    Nie bylo zadnych regulaminowych ustalen na temat koniecznej
    czestotliwosci moich wizyt i zabierania korespondencji.
    Ktoregos dnia uszczesliwili mnie, przeslaniem bez zadnej zapowiedzi czy
    kontaktu telefonicznego, kompletu wyciagow i innych nagromadzonych
    swistkow za conajmniej pol roku w jednej zbirczej kopercie na adres domowy.


  • 6. Data: 2008-08-19 20:52:46
    Temat: Re: niechciana korespondencja z banku, czy to jest naruszenie tajemnicy bankowej?:-)
    Od: "RobertS" <b...@p...pl>

    > W BPH (chyba wtedy nazywal sie jeszcze PBK) mialem odbieranie
    > korespondencji ze skrzynki w banku.
    > Nie bylo zadnych regulaminowych ustalen na temat koniecznej czestotliwosci
    > moich wizyt i zabierania korespondencji.
    > Ktoregos dnia uszczesliwili mnie, przeslaniem bez zadnej zapowiedzi czy
    > kontaktu telefonicznego, kompletu wyciagow i innych nagromadzonych
    > swistkow za conajmniej pol roku w jednej zbirczej kopercie na adres
    > domowy.

    taka możliwość jest (była?) również w bzwbk, wyciągi odbierasz osobiście w
    placówce raz w miesiącu (jest to bezpłatne), ale jak nie odbierzesz to bank
    ma prawo naliczyć opłatę ileś tam złotych...

    --
    pozdrawiam
    RobertS


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1