-
1. Data: 2004-09-12 10:10:43
Temat: ochrona w banku
Od: "Zbyszek" <z...@W...o2.pl>
w newsweeku w ocenie brano pod uwage (podkreślano!) obecność ochrony. Mocno
mnie to zastanowiło. Jakie to ma znaczenie dla klienta / oceny banku ?
Może ktoś czuje się bezpieczniej, ale to wcale nie uznacza, że bank bez
ochrony jest bardziej zagrożony czy nie strzeżony. Są po prostu
nowocześniejsze metody. Przykłąd napadu w KB jakiś czas temu - to ochrona
była zagrożeniem.
-
2. Data: 2004-09-12 11:19:08
Temat: Re: ochrona w banku
Od: "Dawid Świtała" <n...@W...com>
Użytkownik "Zbyszek" <z...@W...o2.pl> napisał w wiadomości
news:ci17b8$jnm$1@atlantis.news.tpi.pl...
> w newsweeku w ocenie brano pod uwage (podkreślano!) obecność ochrony.
Mocno
> mnie to zastanowiło. Jakie to ma znaczenie dla klienta / oceny banku ?
> Może ktoś czuje się bezpieczniej, ale to wcale nie uznacza, że bank bez
> ochrony jest bardziej zagrożony czy nie strzeżony. Są po prostu
> nowocześniejsze metody. Przykłąd napadu w KB jakiś czas temu - to ochrona
> była zagrożeniem.
IMHO obecnosc ochrony oznacza wieksze poczucie bezpieczenstwa - wiesz ze
jest mniejsze
prawdopodobienstwo ze na sali znajduja sie "wypatrywacze" rejstrujacy w
pamieci jaka
wielka kase wyplacasz po to zeby Cie skroic 5 minut po opuszczeniu banku :|
--
Pzdr
Dawidek
-
3. Data: 2004-09-12 20:25:44
Temat: Re: ochrona w banku
Od: "dropzone" <d...@N...gazeta.pl>
> IMHO obecnosc ochrony oznacza wieksze poczucie bezpieczenstwa - wiesz ze
> jest mniejsze
> prawdopodobienstwo ze na sali znajduja sie "wypatrywacze" rejstrujacy w
> pamieci jaka
> wielka kase wyplacasz po to zeby Cie skroic 5 minut po opuszczeniu banku
:|
IMVHO tak nie jest
jesli chcesz wplacic czy wyplacic duze pieniadze zawsze mozesz sie udac do
pokoju specjalnej obslugi, gdzie nikt postronny Cie nie bedzie Cie widzial,
choc z drugiej strony jak tam wchodzisz, to znaczy, ze...
zreszta straznik tak naprawde niewiele moze, a patrzac na date urodzenia czy
zapasione bruszysko, albo przykrotki kark (co tylko oznacza przykrotkie
nozki i ograniczona sprawnosc fizyczna) moje poczucie bezpieczenstwa wcale
nie wzrasta w danym banku
ponadto stranik, jesli w ogole, moze cos poradzic na terenie oddzialu, a
poza nim... krzycz HELP
kilka lat temu wchodzil starszy wiekiem konwojent do jednego z bankow w
Krakowie i tuz przed drzwiami napadli na niego dwaj zamaskowani faceci,
walizki nie chcial puscic, wiec zlamali mu obie rece, pieniadze porwali i
znikneli, straznik byl w srodku i co z tego?
wszystkie banki uciekaja od straznikow w swoich oddzialach, bo to duze
koszty, a wspominany juz KB tylko potwierdza, ze to wcale nie podnosi
bezpieczenstwa...
--
dropzone