Wykupiłem domenę i chcę za nią zapłacić
ale zanim to uczynię to muszę podać na platnosci.pl
- Imię
- Nazwisko
- E-Mail
- Telefon

Następnie przekierowanie na stronę polcard.com.pl
gdzie muszę podać
- Imię
- Nazwisko
- Ulica
- Nr. domu/mieszkania
- Kod pocztowy
- Miasto

potem (wcześniej) musze podać numer telefonu w banku aby ten
mógł mi przysłać SMS-em kod autoryzacyjny

Można w sumie podać cokolwiek (Jan Kowalski itd. przynajmniej na razie)
ale kużwa po co? KK ma służyć mojej wygodzie a nie robić
za rozgłośnie i wpisywać do nastu baz danych
"Mariusz Jakistam płaci za cos firmie XYZ 1.000 PLN",
a może te bazy są powiązane i wpis wygląda tak
"Mariusz Jakistam płaci za domenę zajebista.pl firmie XYZ 1.000 PLN",

Nie pamiętam dokładni ale gdzieś jakiś pośrednik chciał PESEL

Wkurza mnie to, coraz bliżej jestem myśli o pozbyciu się tego dziadostwa
zwanego dla niepoznaki KK.
Kosztuje to sporo a same problemy jak nie reklamacja to wyłudzanie danych
ryzyko zgubienia itp.

do góry

On 11-07-07 19:48, quwert wrote:
> Wkurza mnie to, coraz bliżej jestem myśli o pozbyciu się tego dziadostwa
> zwanego dla niepoznaki KK.
> Kosztuje to sporo a same problemy jak nie reklamacja to wyłudzanie danych
> ryzyko zgubienia itp.

Tylko gotowka jest anonimowa, ale w sieci nie zaplacisz nia on-line.
Wszystkie inne sposoby wymagaja juz "autoryzacji". Szybki przelew -
podajesz wszystkie dane lacznie z adresem zamieszkania. W przypadku
karty - dane te sa tylko w posiadaniu agenta rozliczeniowego - sklep ich
nie posiada.

Inna sprawa - teraz tyle rzeczy odszukasz o ludziach na facebooku i
innych serwisach spolecznisciowych, ze... ze jestes jakis inny ;)

--
http://macierzynski.blip.pl/

do góry

On 2011-07-07 23:01, Michał 'Amra' Macierzyński wrote:
> On 11-07-07 19:48, quwert wrote:
>> Wkurza mnie to, coraz bliżej jestem myśli o pozbyciu się tego dziadostwa
>> zwanego dla niepoznaki KK.
>> Kosztuje to sporo a same problemy jak nie reklamacja to wyłudzanie danych
>> ryzyko zgubienia itp.
>
> Tylko gotowka jest anonimowa, ale w sieci nie zaplacisz nia on-line.

Fakt, ale płatności online w Polsce są skopane totalnie. Zawsze min. 2
pośredników - pół biedy jeszcze dotpay i polcard (tylko po co 2x dane?
gdybym nie miał "pamiętających" formularzy w firefoksie to bym oszalał).
Ale dziadowskie płatności ze swoim peselem (można podać wygenerowany,
ale z rozsądną datą urodzenia i płcią - tylko koniecznie zawsze ten sam
bo sk...ny to przechowują i porównują), lub największa pomyłka -
moneybookers - co to k... jest? Nie da się prosto, jak w np. Holandii
czy Niemczech? Sklep --> jeden formularz płatności --> akceptacja?

pozdr.

do góry

> Tylko gotowka jest anonimowa, ale w sieci nie zaplacisz nia on-line.
> Wszystkie inne sposoby wymagaja juz "autoryzacji". Szybki przelew -
> podajesz wszystkie dane lacznie z adresem zamieszkania.

Nie, pośrednicy typu platnosci.pl i polcard są wyeliminowani. I w sumie o
to chodzi, dane zna firma której płacę oraz bank i to jest OK. A w ogóle to
jaka jest rola serwisu platnosci.pl bo na razie wygląda to na "wtyczkę" do
polcardu dla mniej "rozgarniętych" serwisów.

> W przypadku karty - dane te sa tylko w posiadaniu agenta rozliczeniowego - sklep
ich
> nie posiada.
Nie, sklep zna wszystkie dane osobowe z wyjątkiem numeru karty a agent
powinien znać wszystkie dane KK i tylko to. Ale to tylko moja smętna
teoria.

>
> Inna sprawa - teraz tyle rzeczy odszukasz o ludziach na facebooku i
> innych serwisach spolecznisciowych, ze... ze jestes jakis inny ;)
OK aleee facebook jest póki co dobrowolny (treść też dowolna)
a ja tu mówię o przymusie, bez podania danych nie dojdzie do transakcji.
Ponadto facebook jest w jakimś stopniu otwarty dla każdego, bazy
platnosci.pl i polcardu nie.

Tak czy inaczej netart stracił klienta, i citibank chyba też.
Nie cierpię być z-muszany.

Problemem nie jest udostępnianie danych, tylko dostęp do nich.

do góry

Michał 'Amra' Macierzyński napisał(a) :
> Inna sprawa - teraz tyle rzeczy odszukasz o ludziach na facebooku i
> innych serwisach spolecznisciowych, ze... ze jestes jakis inny ;)

Faceboooook, taaaaaak...
http://www.ims.pl/yacool/biegam_bo_lubie/lambook.png

--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0x5351FDE3

[Człowiek zaczyna używać dopiero wtedy rozumu, gdy kończą mu się
wszystkie możliwości.]

do góry

W dniu 2011-07-08 00:04, quwert pisze:

> OK aleee facebook jest póki co dobrowolny (treść też dowolna)
> a ja tu mówię o przymusie, bez podania danych nie dojdzie do transakcji.
> Ponadto facebook jest w jakimś stopniu otwarty dla każdego, bazy
> platnosci.pl i polcardu nie.

Podejrzewam, że do transakcji dojdzie, jeśli podasz nieprawdziwe dane.
(im.nazw. jest na karcie, więc musi się zgadzać). Problem może się
zacząć przy jakiejś reklamacji, albo innym cofaniu.

Sam bronię się w ten sposób, że tworzę sobie fikcyjne tożsamości z
kompletem danych, uwiarygadniam je nawet stopniowo. A nuż się przyda?


>
> Tak czy inaczej netart stracił klienta, i citibank chyba też.
> Nie cierpię być z-muszany.
>
> Problemem nie jest udostępnianie danych, tylko dostęp do nich.

To prawda. Dane wyciekają.
Pomysł na stronę www: opisywać możliwie dramatycznie różne możliwe
scenariusze biegu zdarzeń po np. przechwyceniu dostępu do konta
pocztowego. A durne baby noszą w torebce, którą łatwo wyrwać i telefon
(hasła SMS) i karty, i (niektóre) świstki z wypłaty, numery kont itd...
A przechwycenie konta allegro, to wystawienie nieistniejących towarów za
1Mpln i tłumacz się potem w kajdankach.



--

Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda.

do góry

On 8 Lip, 08:28, Maruda <m...@n...com> wrote:

> Podejrzewam, że do transakcji dojdzie, jeśli podasz nieprawdziwe dane.
> (im.nazw. jest na karcie, więc musi się zgadzać). Problem może się
> zacząć przy jakiejś reklamacji, albo innym cofaniu.

Na stronie platnosci.pl podawalem kiedys wszystkie dane wymyślone,
prawdziwe dopiero na stronie Polcardu - i działało.

do góry

On Fri, 08 Jul 2011 08:28:35 +0200, Maruda <m...@n...com> wrote:

> Podejrzewam, że do transakcji dojdzie, jeśli podasz nieprawdziwe dane.
> (im.nazw. jest na karcie, więc musi się zgadzać). Problem może się
> zacząć przy jakiejś reklamacji, albo innym cofaniu.

Kiedyś dla testu podałem na stronie polcardu złe nazwisko do prawidłowych:
numeru karty, CVV i daty ważności. Operacja przeszła poprawnie, karta
została obciążona. Też sądzę, że te dane osobowe (imię, nazwisko, adres)
Polcard zbiera na potrzeby ewentualnych reklamacji, charge backu itp.

Matt

do góry

> Na stronie platnosci.pl podawalem kiedys wszystkie dane wymyślone,
> prawdziwe dopiero na stronie Polcardu - i działało.

Na stronie polcardu też można podawać dowolne dane
w części dolnej strony, natomiast u góry muszą być poprawne
numer karty ważność i CVV. Polcrd weryfikuje tylko te dane z bazą
organizacji płatniczej reszta jest zbyteczna.

do góry

W dniu 2011-07-08 16:07, Matt pisze:

> Kiedyś dla testu podałem na stronie polcardu złe nazwisko do
> prawidłowych: numeru karty, CVV i daty ważności. Operacja przeszła
> poprawnie, karta została obciążona. Też sądzę, że te dane osobowe (imię,
> nazwisko, adres) Polcard zbiera na potrzeby ewentualnych reklamacji,
> charge backu itp.

Płacę za bilety na Intercity.pl, transakcję obsługuje eCard i nawet nie
pyta się o imię i nazwisko posiadacza karty.

do góry