-
1. Data: 2002-07-30 22:40:20
Temat: platnosci kartami - male kwoty
Od: "Bilob" <b...@p...onet.pl>
Uzywajac kart spotykam sie z okresleniem przez punkt sprzedazy minimalnej
kwoty, za ktora moge zaplacic karta.
Ostatnio np. sprzedawca wciskal mi, ze moj bank (KK BZWBK, terminal WBK) nie
autoryzuje platnosci ponizej 5zl (placilem juz mniejsze kwoty nie raz) i
chcial zebym cos dorzucil do zakupow.
Poniewaz bank w umowie z klientem nie okresla minimalnej kwoty zaplaty (co
najwyzej maksymalne kwoty platnosci/wyplat karta), to czy takie ograniczenie
u merchanta jest w porzadku?
Pozdrawiam
Bilob
-
2. Data: 2002-07-31 00:23:24
Temat: Re: platnosci kartami - male kwoty
Od: "Travis" <r...@g...pl>
Z tego co mi wiadomo nic takiego nie istneje. Chodzi o to ze jezeli kupisz
zapalki za 10 gr
a koszt polaczenia posa wynosi 36 gr to cos tu jest nie tak dla
sprzedajacego.
Ze wzgledow humanitarnych powinienes zrozumiec sprzedawce i nie obciazac go
dodatkowymi
kosztami i tak juz mamy ciezka sytulacje w kraju. No chyba ze to jakas siec
zagranicznych super
marketow co wysysaja pieniadze za granice wtedy kluc sie o swoje.
Pzd Travis
--
Sebastian Grabowski
Tel. 503 155 127
GG: 18584
"Nie kradnij - władza nie znosi konkurencji."
-
3. Data: 2002-07-31 03:13:54
Temat: Re: platnosci kartami - male kwoty
Od: w...@p...waw.pl (Wojtek Piecek)
On Wed, Jul 31, 2002 at 02:23:24AM +0200, Travis wrote:
> Z tego co mi wiadomo nic takiego nie istneje. Chodzi o to ze jezeli
> kupisz zapalki za 10 gr a koszt polaczenia posa wynosi 36 gr to cos
> tu jest nie tak dla sprzedajacego. Ze wzgledow humanitarnych
> powinienes zrozumiec sprzedawce i nie obciazac go dodatkowymi
> kosztami i tak juz mamy ciezka sytulacje w kraju. No chyba ze to
> jakas siec zagranicznych super marketow co wysysaja pieniadze za
> granice wtedy kluc sie o swoje.
Tia, swiecac przykladem, poprawiasz bilans energetyczny kraju.
--
--w
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki
-
4. Data: 2002-07-31 06:20:25
Temat: Re: platnosci kartami - male kwoty
Od: "Piotr Orzechowski" <news@USUN_SPAMpiotrorzechowski.com>
"Bilob" <b...@p...onet.pl> wrote in message
news:ai74lt$c12$1@news.tpi.pl...
> Uzywajac kart spotykam sie z okresleniem przez punkt sprzedazy minimalnej
> kwoty, za ktora moge zaplacic karta.
> Ostatnio np. sprzedawca wciskal mi, ze moj bank (KK BZWBK, terminal WBK)
nie
> autoryzuje platnosci ponizej 5zl (placilem juz mniejsze kwoty nie raz) i
> chcial zebym cos dorzucil do zakupow.
w HIT przy górczewskiej często zapominam wziąć ze sobą tradycyjnych
pieniędzy i płacę 2,46 lub 2,54 kartą WBK
Nikt nie robi żadnych problemów
pozdrawiam
Piotr Orzechowski
-
5. Data: 2002-07-31 06:21:39
Temat: Re: platnosci kartami - male kwoty
Od: "MK" <m...@i...pl>
Użytkownik "Bilob" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ai74lt$c12$1@news.tpi.pl...
>
> Poniewaz bank w umowie z klientem nie okresla minimalnej kwoty zaplaty (co
> najwyzej maksymalne kwoty platnosci/wyplat karta), to czy takie
ograniczenie
> u merchanta jest w porzadku?
>
Ale w umowie zawieranej miedzy klientem a sprzedawca moze byc takie
ograniczenie.
Maciej
-
6. Data: 2002-07-31 06:30:49
Temat: Re: platnosci kartami - male kwoty
Od: "sg" <n...@p...onet.pl>
Użytkownik "Bilob" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ai74lt$c12$1@news.tpi.pl...
> Uzywajac kart spotykam sie z okresleniem przez punkt sprzedazy minimalnej
> kwoty, za ktora moge zaplacic karta.
> Ostatnio np. sprzedawca wciskal mi, ze moj bank (KK BZWBK, terminal WBK)
nie
> autoryzuje platnosci ponizej 5zl (placilem juz mniejsze kwoty nie raz) i
> chcial zebym cos dorzucil do zakupow.
>
> Poniewaz bank w umowie z klientem nie okresla minimalnej kwoty zaplaty (co
> najwyzej maksymalne kwoty platnosci/wyplat karta), to czy takie
ograniczenie
> u merchanta jest w porzadku?
>
> Pozdrawiam
> Bilob
>
>
Hej !
W zasadzie nie powinno byc ograniczenia, ale jak stoje w kolejce w Geancie
czy innym superku i 5 osob placi kartami przede mna kwoty po 10 zl to rece
opadaja :-(
SG
-
7. Data: 2002-07-31 06:49:02
Temat: Re: platnosci kartami - male kwoty
Od: "WaSyL" <w...@c...pl>
"sg" <n...@p...onet.pl> wrote in message
news:ai8071$9ig$1@news.onet.pl...
> Hej !
> W zasadzie nie powinno byc ograniczenia, ale jak stoje w kolejce w Geancie
> czy innym superku i 5 osob placi kartami przede mna kwoty po 10 zl to rece
> opadaja :-(
Bo dlugo czekasz, czy jak ? Nie rozumiem Cie czlowieku, nik Ci nie kaze
robic zakupow w Geancie, mozesz robic w mniejszym sklepie tam gdzie nie ma
terminali.
-
8. Data: 2002-07-31 06:50:20
Temat: Re: platnosci kartami - male kwoty
Od: w...@p...waw.pl (Wojtek Piecek)
On Wed, Jul 31, 2002 at 08:30:49AM +0200, sg wrote:
> W zasadzie nie powinno byc ograniczenia, ale jak stoje w kolejce w Geancie
> czy innym superku i 5 osob placi kartami przede mna kwoty po 10 zl to rece
> opadaja :-(
Bo, jak ktos ma zaplacic 9.37 i szuka tych 5gr zeby dolozyc, a potem
jeszcze panienka musi policzyc i podzielic to na szufladki to jest
ok.
I naprawde przeciagniecie karty trwa nieporownanie wiecej.
--
--w
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki
-
9. Data: 2002-07-31 08:33:01
Temat: Re: platnosci kartami - male kwoty
Od: "sg" <n...@p...onet.pl>
Uzytkownik "Wojtek Piecek" <w...@p...waw.pl> napisal w wiadomosci
news:20020731063752.GJ9775@diuna.pingwin.waw.pl...
>
> On Wed, Jul 31, 2002 at 08:30:49AM +0200, sg wrote:
>
> > W zasadzie nie powinno byc ograniczenia, ale jak stoje w kolejce w
Geancie
> > czy innym superku i 5 osob placi kartami przede mna kwoty po 10 zl to
rece
> > opadaja :-(
>
> Bo, jak ktos ma zaplacic 9.37 i szuka tych 5gr zeby dolozyc, a potem
> jeszcze panienka musi policzyc i podzielic to na szufladki to jest
> ok.
>
> I naprawde przeciagniecie karty trwa nieporownanie wiecej.
Jakos w lodzkiej rzeczywistosci panienkom w kasach szybciej wychodzi zabawa
z gotowka niz kartami. Sa ludzie ktorzy maja duzo wolnego czasu i tym
zazdroszcze - ja niestety do nich nie naleze. Po co sobie dokladac zabawy
jesli mozna miec spokojnie 5 zl w kieszeni ?
SG
-
10. Data: 2002-07-31 08:56:18
Temat: Re: platnosci kartami - male kwoty
Od: w...@p...waw.pl (Wojtek Piecek)
On Wed, Jul 31, 2002 at 10:33:01AM +0200, sg wrote:
> Jakos w lodzkiej rzeczywistosci panienkom w kasach szybciej wychodzi zabawa
> z gotowka niz kartami. Sa ludzie ktorzy maja duzo wolnego czasu i tym
To naprawde zalezy od placacych. Zarowno od klienta (dobierajacego te
5gr) jak i od kasjerki.
> zazdroszcze - ja niestety do nich nie naleze. Po co sobie dokladac zabawy
> jesli mozna miec spokojnie 5 zl w kieszeni ?
Dlaczego decydujesz co ja spokojnie moge miec w kieszeni? Jak jade
rowerkiem to wole wziac karte niz 5zl (bo rowniez dlaczego nie 10).
--
--w
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki