-
1. Data: 2008-06-30 15:38:54
Temat: polbank jaja sobie robi z klientów
Od: "zlotowinfo" <u...@g...pl>
brat poszedł założyć konto
a oni mu z tekstem że kończą kwartał i nie może założyć konta
brachol wkurwiony na maksa bo się urwał z tenisa pół godziny
-
2. Data: 2008-06-30 17:33:49
Temat: Re: polbank jaja sobie robi z klientów
Od: WitCha <c...@d...vito>
zlotowinfo wrote:
> brachol wkurwiony na maksa bo się urwał z tenisa pół godziny
>
Sam sobie winien, było wczesniej zadzwonic. XXI wiek mamy.
--
Pozdrowienia
W
-
3. Data: 2008-06-30 18:09:46
Temat: Re: polbank jaja sobie robi z klientów
Od: Miroo <m...@C...LETTERSpl>
Date: Mon, 30 Jun 2008 19:33:49 +0200, name: WitCha:
> zlotowinfo wrote:
>
>> brachol wkurwiony na maksa bo się urwał z tenisa pół godziny
>>
> Sam sobie winien, było wczesniej zadzwonic. XXI wiek mamy.
Do monopolowego też będzie dzwonił czy akurat nie mają
remanentu? Nie żartuj, że dzwonisz wszędzie gdzie zamierzasz
iść. Ja rozumiem uzasadnione przyadki, gdy chcesz zastać
"swojego" człowieka w banku, ale nie gdy idziesz konto
lub lokatę założyć.
Pozdrawiam
Miroo
-
4. Data: 2008-06-30 18:36:32
Temat: Re: polbank jaja sobie robi z klientów
Od: jooseff <j...@w...pl>
Dnia 30-06-2008 o 20:09:46 Miroo <m...@c...letterspl>
napisał:
> Date: Mon, 30 Jun 2008 19:33:49 +0200, name: WitCha:
>
>> zlotowinfo wrote:
>>
>>> brachol wkurwiony na maksa bo się urwał z tenisa pół godziny
>>>
>> Sam sobie winien, było wczesniej zadzwonic. XXI wiek mamy.
>
> Do monopolowego też będzie dzwonił czy akurat nie mają
> remanentu? Nie żartuj, że dzwonisz wszędzie gdzie zamierzasz
> iść. Ja rozumiem uzasadnione przyadki, gdy chcesz zastać
> "swojego" człowieka w banku, ale nie gdy idziesz konto
> lub lokatę założyć.
>
> Pozdrawiam
> Miroo
Ależ poczucie humoru - pogratulować ;)
--
Jooseff
Używam Opery: http://pl.opera.com/
-
5. Data: 2008-07-01 11:28:48
Temat: Re: polbank jaja sobie robi z klientów
Od: WitCha <c...@d...vito>
Miroo wrote:
>>> brachol wkurwiony na maksa bo się urwał z tenisa pół godziny
>>>
>> Sam sobie winien, było wczesniej zadzwonic. XXI wiek mamy.
Nie żartuj, że dzwonisz wszędzie gdzie zamierzasz
> iść. Ja rozumiem uzasadnione przyadki, gdy chcesz zastać
> "swojego" człowieka w banku, ale nie gdy idziesz konto
> lub lokatę założyć.
1. Przecież tu nie jest mowa o banku, a o Polbanku. :-)
2. Jeżeli wiąże się to dla mnie z potencjalną stratą czasu, dzwonię.
Cenię swój czas. Nie mówię, że wszędzie, ale zbyt wiele razy traciłem w
przeszłości czas przez niekompetencję "pracowników" różnych firm i urzędów.
--
Pozdrowienia
W
-
6. Data: 2008-07-01 12:27:53
Temat: Re: polbank jaja sobie robi z klientów
Od: "Miroo" <m...@R...o2.pl>
Użytkownik "WitCha" <c...@d...vito> napisał w wiadomości
news:g4d4dk$hpu$1@news.dialog.net.pl...
> 2. Jeżeli wiąże się to dla mnie z potencjalną stratą czasu, dzwonię. Cenię
> swój czas. Nie mówię, że wszędzie, ale zbyt wiele razy traciłem w
> przeszłości czas przez niekompetencję "pracowników" różnych firm i
> urzędów.
Właśnie: "potencjalną". Nigdy mi się taka sytuacja nie zdarzyła
i nie podejrzewałbym takiej "potencjalnej" mozliwości. Dopiero teraz
nauczony (cudzym w tym przypadku) doświadczeniem, brałbym pod uwagę
możliwość straty cennego czasu i prawdopodobnie wykonał telefon
przed podjęciem decyzji o wizycie w banku. Aczkolwiek pomiędzy
telefonem a wizytą w banku też się może sporo zdarzyć..
Grunt to złe doświadczenie (dobre prawie niczego nie uczy): np.
teraz zawsze sprawdzam zawartość pudełka z pizzą zanim dostawca
ucieknie :)
--
Pozdrawiam
Miroo
-
7. Data: 2008-07-01 12:36:57
Temat: Re: polbank jaja sobie robi z klientów
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console11>
"WitCha" g4d4dk$hpu$...@n...dialog.net.pl
> 2. Jeżeli wiąże się to dla mnie z potencjalną stratą czasu,
> dzwonię. Cenię swój czas.
Ja też -- dlatego nie lubię rozmów telefonicznych. :)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
8. Data: 2008-07-01 12:50:45
Temat: Re: polbank jaja sobie robi z klientów
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"WitCha" g4b5e0$apk$...@n...dialog.net.pl
> Sam sobie winien, było wczesniej zadzwonic. XXI wiek mamy.
Powiadasz więc, że normalnym stanem jest niefunkcjonowanie?
I na wszelki wypadek można/trzeba zadzwonić przed wizytą -- a nuż pracują? ;)
Metoda 'chybił [nie] trafił' czy 'kupił nie kupił -- potargować można/warto'?
-=-
Dzwonisz do urzędu i pytasz, czy dziś pracuje?
Dzwonisz na pocztę i pytasz, czy przyjmą od Ciebie list?
Dzwonisz do sklepu i pytasz, czy możesz dziś kupić masło?
Dzwonisz do kościoła i pytasz, czy przyjmą na tacę?... ;)
Nie -- idziesz w te miejsca (do tych miejsc) i oczekujesz, że:
-- skarbonka będzie stała tam, gdzie stać powinna i nie będzie zapełniona
-- 15 rodzajów masła będzie zalegało na sklepowych półkach
-- w dwóch okienkach panienki będą miały możliwość odebrania Twego listu
-- kilka urzędniczek będzie akurat w pracy w godzinach urzędowania...
Ale można tez inaczej. ;) (kiedyś była piosenka z takimi słowami)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
9. Data: 2008-07-01 15:13:37
Temat: Re: polbank jaja sobie robi z klientów
Od: "Arek" <a...@p...onet.pl.usun_cde>
Miroo napisał(a) w wiadomości: <1...@m...miroo.pl>...
>Date: Mon, 30 Jun 2008 19:33:49 +0200, name: WitCha:
>
>Do monopolowego też będzie dzwonił czy akurat nie mają
>remanentu? Nie żartuj, że dzwonisz wszędzie gdzie zamierzasz
>iść.
W Szwecji w malutkiej miejscowości gdy znajomi (byli na rybach) chcieli
kupić mocniejszy alkohol to okazało się, że nie ma. Trzeba się najpierw
dowiedzieć czy jest (np. telefonicznie). Nie ma to zamawiasz! Za 2 dni
będzie...
(Przestroga dla entuzjastów, żeby w Polsce drugiej Szwecji nie robić...)
Co do Polbanku to wg pewnej pani tam pracującej - po 16:00 zakładanie
rachunku trwa ponoć do pół godziny ("system przeciażony...")
i spławiają chętnych na następny dzień.
Może to po prostu grecki bank...
Arek
-
10. Data: 2008-07-01 19:53:16
Temat: Re: polbank jaja sobie robi z klientów
Od: "Sinus" <s...@g...pl>
Arek <a...@p...onet.pl.usun_cde> napisał(a):
> Co do Polbanku to wg pewnej pani tam pracującej - po 16:00 zakładanie
> rachunku trwa ponoć do pół godziny ("system przeciażony...")
> i spławiają chętnych na następny dzień.
Ja zakładałem ok. 14:00. Trwało to 1h, system otworzył zamiast jednego to 4
rachunki i musiałem podpisać dyspozycje zamknięcia tych 3 pozostałych.
To oczywiście samo konto, bo po kartę poszedłem następnego dnia i jej
wyrobienie trwało 45min.
Sinus
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/