-
1. Data: 2002-09-26 17:01:25
Temat: pożyczyc znajomemu i co dalej?
Od: "yeene" <y...@p...onet.pl>
Zamierzam pożyczyć znajomemu pewną sumę pieniędzy na wyjście z kłopotów
finansowych. W jaki sposób mogę sie zabezpieczyć? Czy spisać umowę pożyczki
u notariusza?. Jak taka umowa wyglada? Żądać zastawu? W jakiej formie?
Prosze o pomoc. Gdzie mogę o tym poczytać , bo w gąszczu linków gubię wątek.
Dzięki za sugestie.
--
@@@@@@@@@
@@ YEENE @@
@@@@@@@@@
-
2. Data: 2002-09-26 20:25:00
Temat: Re: pożyczyc znajomemu i co dalej?
Od: oVo <o...@n...poczta.onet.pl>
On Thu, 26 Sep 2002 19:01:25 +0200, "yeene" <y...@p...onet.pl>
wrote:
>Zamierzam pożyczyć znajomemu pewną sumę pieniędzy na wyjście z kłopotów
>finansowych. W jaki sposób mogę sie zabezpieczyć? Czy spisać umowę pożyczki
>u notariusza?. Jak taka umowa wyglada? Żądać zastawu? W jakiej formie?
>Prosze o pomoc. Gdzie mogę o tym poczytać , bo w gąszczu linków gubię wątek.
>Dzięki za sugestie.
Weksel na określoną kwotę plus umowa do niego. Wzory są do znalezienia
w Internecie. W razie nie oddania kasy takie coś teoretycznie idzie w
sądzie szybką ścieżką, jak jest w praktyce nie wiem.
Pozdrawiam
oVo
-
3. Data: 2002-09-26 21:08:30
Temat: Re: pożyczyc znajomemu i co dalej?
Od: "Marek" <m...@w...pl>
> Zamierzam pożyczyć znajomemu pewną sumę pieniędzy na wyjście z kłopotów
> finansowych. W jaki sposób mogę sie zabezpieczyć? Czy spisać umowę
pożyczki
> u notariusza?. Jak taka umowa wyglada? Żądać zastawu? W jakiej formie?
> Prosze o pomoc. Gdzie mogę o tym poczytać , bo w gąszczu linków gubię
wątek.
mim zdaniem tylko zastaw, ruchomosc, nieruchomosc (notariusz)
przynajmniej przez czas pozyczki bedziesz spal spokojnie
-
4. Data: 2002-09-30 16:09:38
Temat: Re: pożyczyc znajomemu i co dalej?
Od: d...@p...onet.pl
> > Zamierzam pożyczyć znajomemu pewną sumę pieniędzy na wyjście z kłopotów
> > finansowych. W jaki sposób mogę sie zabezpieczyć? Czy spisać umowę
> pożyczki
> > u notariusza?. Jak taka umowa wyglada? Żądać zastawu? W jakiej formie?
> > Prosze o pomoc. Gdzie mogę o tym poczytać , bo w gąszczu linków gubię
> wątek.
>
> mim zdaniem tylko zastaw, ruchomosc, nieruchomosc (notariusz)
> przynajmniej przez czas pozyczki bedziesz spal spokojnie
>
> Jak pożyczasz znajomemu to bądź człowiekiem, a nie zastawy, weksle, etc.
Takei rzeczy to Twój znajomy ma w banku i u pośrednika kredytowego. Fajans z
Ciebie nie przyjaciel, skoro zakładasz, że będą kłopoty. Ja bym od Ciebie nie
porzyczył...
Hunter
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
5. Data: 2002-09-30 17:15:59
Temat: Re: pożyczyc znajomemu i co dalej?
Od: Roman Kubik <r...@p...com.pl>
> Takei rzeczy to Twój znajomy ma w banku i u pośrednika kredytowego. Fajans z
> Ciebie nie przyjaciel, skoro zakładasz, że będą kłopoty. Ja bym od Ciebie nie
> porzyczył...
a czy gdybys mial np. rownowartosc swoich rocznych dochodow wyciulana
przez 10 lat z celem: godziwa emerytura kiedystam, to tak chetnie bys porzyczyl
znajomemu w tarapatach finansowych?
wbrew pozorom nawet przy braku czyjejkolwiek zlej woli latwo stracic
w takim wypadku. np. nieszczesliwy wypadek (nie musi byc smiertelny),
np. przeorientowanie Twojego zycia (wyjazd gdziestam) - w koncu to sie
zdarza, zycie zadko uklada sie tak, jak czlowiek planuje...
i w koncu sam mozesz popasc w tarapaty i - ostatecznie - Twoje pieniadze
pomoglyby Ci z nich wyjsc... a tu znajomy twierdzi, ze odda, jak bedzie
mial a nie ma :-) i nie ma umowy ktora by ustalala jakies terminy...
dlatego imho nawet ukladajac sie z przyjaciolmi, nalezy ukladac sie
precyzyjnie - kiedy, kto co i na jakich warunkach. a zwlaszcza co jesli
nie... ostatecznie droga porozumienia stron mozna zmienic kazda umowe,
i nikt nie kaze Ci licytowac przyjaciela za to, ze sie spozni 3 dni...
pozdrawiam
romekk
--
http://naked.one.pl/~romek
-
6. Data: 2002-09-30 17:59:05
Temat: Re: pożyczyc znajomemu i co dalej?
Od: "krab" <k...@h...pl___>
Użytkownik "Roman Kubik" <r...@p...com.pl> napisał w wiadomości
news:ana0sf$s86
> dlatego imho nawet ukladajac sie z przyjaciolmi, nalezy ukladac sie
> precyzyjnie - kiedy, kto co i na jakich warunkach. a zwlaszcza co jesli
> nie... ostatecznie droga porozumienia stron mozna zmienic kazda umowe,
> i nikt nie kaze Ci licytowac przyjaciela za to, ze sie spozni 3 dni...
pieniadze roznia ludzi - chcesz stracic przyjaciela to popros go o pozyczke
:-))) albo mu ją daj bez poręczenia :-)
jesli jest pelnia zaufania - jak napisal przedmowca - to nie widze przeszkod
by spisac stosowna umowe i w pelni sie z niej wywiazac
nawet wewnatrz super zgranej rodziny - tworza sie nici nieporozumien -
ktorych zrodlem jest forsa, poznalem to na wlasnej skorze ;-)) i teraz nawet
od matki nie biore forsy - jesli nie okresle dokladnie warunkow zwrotu !
Popieram wypowiedz Romka - tylko bardzo precyzyjne warunki zwrotu daja
szanse na to, ze przyjazn nie skonczy sie wraz z momentem pozyczki
ps
Są też rożne pojęcia przyjażni - ale to już chyba nie ta grupa :-)
-
7. Data: 2002-10-01 15:31:46
Temat: Re: pożyczyc znajomemu i co dalej?
Od: Krzysztof Halasa <k...@d...pm.waw.pl>
d...@p...onet.pl writes:
> Takei rzeczy to Twój znajomy ma w banku i u pośrednika kredytowego. Fajans z
> Ciebie nie przyjaciel, skoro zakładasz, że będą kłopoty. Ja bym od Ciebie
> nie
> porzyczył...
Widzisz, jak jeszcze pare lat pozyjesz na tym swiecie, to zmienisz zdanie.
BTW: znajomy nie ma tego samego w banku i u posrednika. Tamte firmy
zyja z udzielania pozyczek.
--
Krzysztof Halasa
Network Administrator
-
8. Data: 2002-10-17 13:02:39
Temat: Re: pożyczyc znajomemu i co dalej?
Od: "Beniowa" <b...@p...wp.pl>
Użytkownik "yeene" <y...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:amvebp$kva$1@news.tpi.pl...
> Zamierzam pożyczyć znajomemu pewną sumę pieniędzy na wyjście z kłopotów
> finansowych. W jaki sposób mogę sie zabezpieczyć? Czy spisać umowę
pożyczki
> u notariusza?. Jak taka umowa wyglada? Żądać zastawu? W jakiej formie?
> Prosze o pomoc. Gdzie mogę o tym poczytać , bo w gąszczu linków gubię
wątek.
> Dzięki za sugestie.
Sorki za opoznienie, ale dopiero teraz mam czas, zeby poczytac grupe
(wlasnie Panowie wymieniaja rury, wiec i tak za zadna konsktruktywna prace
sie nie wezme :-)
Jezeli chodzi o zabezpieczenie prawne, to chyba najlepsze bedzie
oswiadczenie dluznika o poddaniu sie egzekucji na podstawie art. 777 par. 1
(tylko teraz nie wiem czy chodzi o punkt 4, czy tez raczej o punkt 5 tego
paragrafu). Konieczna forma aktu notarialnego, jak pojdziesz do notariusza i
dokladnie powiesz mu jak ma wygladac ta pozyczka, to powinien sporzadzic to
tak, zeby bylo dobrze.
wada - taksa notarialna,
zaleta - szybsze uzyskanie tytulu wykonawczego niz w przypadku weksla
[natychmiastowa wykonlanosc nakazu zaplaty wydanego na podstawie weksla nie
jest tu przewaga (lepiej miec w garsci tytul wykonawczy, niz nakaz
natychmiast wykonalny)].
No to molim Was kruha, Grzegorz
-
9. Data: 2002-10-18 13:53:31
Temat: Re: pożyczyc znajomemu i co dalej?
Od: <c...@p...onet.pl>
zabezpieczenie świetnie zgadzam sie z przedmówcą lecz ... najpierw ustalamy
majątek dłużnika !!
jak sie okaże że najlepszy znajomy ma wszystko na żone a ta na ojca to co
wtedy najlepsze oświadczenie nie pomoże
Marcin
Użytkownik "Beniowa" <b...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:aon6ha$q41$7@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "yeene" <y...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:amvebp$kva$1@news.tpi.pl...
> > Zamierzam pożyczyć znajomemu pewną sumę pieniędzy na wyjście z kłopotów
> > finansowych. W jaki sposób mogę sie zabezpieczyć? Czy spisać umowę
> pożyczki
> > u notariusza?. Jak taka umowa wyglada? Żądać zastawu? W jakiej formie?
> > Prosze o pomoc. Gdzie mogę o tym poczytać , bo w gąszczu linków gubię
> wątek.
> > Dzięki za sugestie.
>
> Sorki za opoznienie, ale dopiero teraz mam czas, zeby poczytac grupe
> (wlasnie Panowie wymieniaja rury, wiec i tak za zadna konsktruktywna prace
> sie nie wezme :-)
> Jezeli chodzi o zabezpieczenie prawne, to chyba najlepsze bedzie
> oswiadczenie dluznika o poddaniu sie egzekucji na podstawie art. 777 par.
1
> (tylko teraz nie wiem czy chodzi o punkt 4, czy tez raczej o punkt 5 tego
> paragrafu). Konieczna forma aktu notarialnego, jak pojdziesz do notariusza
i
> dokladnie powiesz mu jak ma wygladac ta pozyczka, to powinien sporzadzic
to
> tak, zeby bylo dobrze.
>
> wada - taksa notarialna,
> zaleta - szybsze uzyskanie tytulu wykonawczego niz w przypadku weksla
> [natychmiastowa wykonlanosc nakazu zaplaty wydanego na podstawie weksla
nie
> jest tu przewaga (lepiej miec w garsci tytul wykonawczy, niz nakaz
> natychmiast wykonalny)].
>
> No to molim Was kruha, Grzegorz
>
>
-
10. Data: 2002-10-26 21:59:00
Temat: Re: pożyczyc znajomemu i co dalej?
Od: "Beniowa" <b...@p...wp.pl>
Użytkownik <c...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:aop3tp$ovf$1@news.onet.pl...
> zabezpieczenie świetnie zgadzam sie z przedmówcą lecz ... najpierw
ustalamy
> majątek dłużnika !!
> jak sie okaże że najlepszy znajomy ma wszystko na żone a ta na ojca to co
> wtedy najlepsze oświadczenie nie pomoże
Jak powiedzial Prezydent Tysiaclecia "prawo to raz, a skutecznosc to dwa".
Pewnosc daje wlasciwie tylko hipoteka, ale przy pozyczkach dla znajomych to
rodzaj armaty na wrobla.
Molim Was kruha, Grzegorz