-
1. Data: 2002-11-17 20:05:04
Temat: "prawdziwa" KK
Od: Andrzej Kłos <a...@w...pl>
Przyjechał do mnie znajomy z Kanady. Pewnego dnia, widząc jak wypłacałem
forsę z bankomatu zapytał się ile bank płaci mi za kartę kredytową.
Chłop wyjechał z kraju dość dawno, nie jest już biegły w naszym języku,
więc się nie zdziwiłem, tylko uprzejmie wyjaśniłem, że to zależy od
banku, najtańsze karty są po 58 zł/rok (ichnie 20$) ale nieubezpieczone
i takie tam inne szczegóły. Tutaj jednak zdziwił się on i pytanie
powtórzył w tym samym brzmieniu: ile *bank* płaci użytkownikowi (w
międzyczasie wyjaśniłem mu że ja nie mam KK) za to, że używa KK tego
banku a nie innego. Od słowa do słowa okazało się, że ichni bank nie
dość, że nic nie pobiera za wydanie i użytkowanie KK to jeszcze zwraca
jej użytkownikowi 1% kwoty transakcji wykonanych tą kartą (jego przykład
- kupił podłogę za 4000$, bank zwrócił mu 40$ - to dla upewnienia się,
czy uszy mi się nie mylą).
Chyba jeszcze nam daleko do "prawdziwego" finansowego świata.
PS. Cała reszta czyli np. procenty od całości zadłużenia bez względu na
kwotą pozostałą po spłaceniu części kredytu jak w Citi.
andy
-
2. Data: 2002-11-17 21:28:42
Temat: Re: "prawdziwa" KK
Od: "MK" <m...@i...pl>
Użytkownik "Andrzej Kłos" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:3dd7f6b3$1@news.home.net.pl...
> banku a nie innego. Od słowa do słowa okazało się, że ichni bank nie
> dość, że nic nie pobiera za wydanie i użytkowanie KK to jeszcze zwraca
> jej użytkownikowi 1% kwoty transakcji wykonanych tą kartą (jego przykład
> - kupił podłogę za 4000$, bank zwrócił mu 40$ - to dla upewnienia się,
> czy uszy mi się nie mylą).
>
> Chyba jeszcze nam daleko do "prawdziwego" finansowego świata.
>
> PS. Cała reszta czyli np. procenty od całości zadłużenia bez względu na
> kwotą pozostałą po spłaceniu części kredytu jak w Citi.
>
Bo jak powszecnie wiadomo to banki wyplacaja klientom odsetki od
zaciagnietego kredytu, a nie tak jak w Polsce klient bankowi ;).
Wyobraz sobie, ze w Polsce tez sie trafiaja promocje, a wtedy udaje sie
zaoszczedzic nawet wiecej niz 1% ;). Example:
http://195.150.102.222/citibank/
Maciej
-
3. Data: 2002-11-17 22:13:55
Temat: Re: "prawdziwa" KK
Od: "KK" <k...@g...pl>
"Andrzej Kłos" <a...@w...pl> wrote in message
news:3dd7f6b3$1@news.home.net.pl...
> Przyjechał do mnie znajomy z Kanady.
[ciach]
No coz, co kraj to obyczaj.
Nie mowiac juz o tym, ze niektore banki pchaja sie z kredytami na 0%.
A ze Polska ma inne obyczaje niz reszta swiata to juz zupelnie inna sprawa.
kk
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
4. Data: 2002-11-18 07:29:47
Temat: Re: "prawdziwa" KK
Od: s...@o...pl
Eeeeeeeee tam - też mi nowość - tak jest po prostu w krajach gdzie występuje
przesycenie rynku kart kredytowych
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
5. Data: 2002-11-18 07:44:39
Temat: Re: "prawdziwa" KK
Od: Andrzej Kłos <a...@w...pl>
Dnia 02-11-17 22:28, Użytkownik MK napisał:
> Wyobraz sobie, ze w Polsce tez sie trafiaja promocje, a wtedy udaje sie
> zaoszczedzic nawet wiecej niz 1% ;). Example:
> http://195.150.102.222/citibank/
Tak mego kolegę od razu zapytałem, czy to promocja na ściągnięcie
klientów, ale ma już tę kartę ponad trzy lata, wynika, że to normalna
praktyka.
Swoją drogą to jest chyba lepszy sposób zachęcania ludzi do korzystania
z kart niż możliwość wzięcia udziału w losowaniu wycieczki dla 2 osób na
Karaiby. Więcej płacisz, więcej zyskujesz. Tak, jak podatek drogowy w
cenie paliwa, więcej jeździsz, więcej "niszczysz" drogi, więcej płacisz.
andy