tzn. takiego który
1) _zawsze_ wysyła przelewy _najbliższą_ sesją
nie przetrzymując ani małych ani dużych kwot

2) i który ma ostatnią sesje o sensownej porze.
tzn. nie np. o 8:00 czy 10:00 ale
np. 15:30 (ideał) albo 14:15 lub 14:00 (spoko)

przede wszystkim chodzi mi o pkt 1) bo ten 2)
to wygooglowałbym a potem obdzwonił wybrane banki
w celu potwierdzenia aktualności takich informacji

no i druga kwestia: w rankingu "ekspresowości" mógłby
bez doprecyzowania wygrać bank który przelewy zlecone
o 10:01 wykona po 24h "najbliższą" sesją o 10:00 ale
wiadomo że mi chodzi o to aby przelewy docierały w ten
sam dzień.

Stąd (gdyby nawet taki CUD w bankowości się ujawnił :P)
nic mi nie da sesja wychodząca o 21:37 bo i tak
odbiorca zaksięguje ją około południa dnia następnego.

Granicą odbieralności jest chyba 15:30 bo ledwo ledwo
łapie sie na przychodzące 17:30 lub 18:00 u odbiorcy.
===
pytam o to, bo skłonił mnie do zastanowienia
wątek pt. "polbank jest ****" (nazwijmy to ladnie
denerwujący), w którym inwestor wyrażał poirytowanie
przetrzymaniem przez bank przelewu za akcje PGE
proszę NIE POWTARZAJMY tego co tam powiedziano
że umowa nie mówi "najbliższą" sesją, że bank
owszem, zawiódł klienta ale nie złamał przepisu
prawa itd. itp. mnie interesuje praktyka: kto wykona
usługę szybko i prawie od ręki, jak się nazywa taki bank?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

http://www.biznesforum.pl/sesje-bankowe-elixir.php

pozdrawiam
Krzysztof

do góry

On 2009-11-03 08:41, poniek wrote:
> http://www.biznesforum.pl/sesje-bankowe-elixir.php
>

Ale to niewiele ma do rzeczy... Człowiek pyta o realia.
A z tej listy należy dopiero powykreślać te banki, które jak chcą to
stosują się do tych godzin, a jak im niewygodnie - to nie (i
oczywiście także te, które po prostu olewają klienta).

Pierwszy do wykreślenia Eurobank (choć mój "przypadek" zdarzył mu
się pół roku temu, więc może poprawili system od tej pory):
pieniądze (spore, bo na kilka lokat w OF) posłane w piątek eliksirem
o 8, zostały zaksięgowane w piątek, tyle, że nie były widoczne w
systemie, więc przelewów na lokaty nie można było złożyć. Sprawdzane
przez konsultanta - rzeczywiście nie były widoczne.

Drugi do wykreślenia mBank - wystarczy sprawdzić co okresowo robi z
sesją południową: sprzedawcy z allegro narzekają, że księgowanie
wpływów często jest tak długo robione, że nie można złożyć tego
samego dnia przelewów wychodzących.

Wreszcie wszystkie banki, księgujące kwoty otrzymane trzecią sesją
dopiero następnego dnia (zwykle piszą o tym w regulaminie).

witrak()

do góry

> Drugi do wykreślenia mBank - wystarczy sprawdzić co okresowo robi z sesją
> południową: sprzedawcy z allegro narzekają, że księgowanie wpływów często
> jest tak długo robione, że nie można złożyć tego samego dnia przelewów
> wychodzących.

Tu potwierdzam. Ale fakt, ze zawsze kolo 12.30-12.40 sesja sie konczy i kasa
jest na koncie

Fantom

do góry

> A z tej listy należy dopiero powykreślać te banki, które jak chcą to
> stosują się do tych godzin, a jak im niewygodnie - to nie (i
> oczywiście także te, które po prostu olewają klienta).

nie wiem czy eurobank i mbank to słowa "wulgarne" ale
pare godzin temu onet mi nie chciał przepuścić postu
z wyżej podanym linkiem z powodu jego wulgarności :P

uporczywie powtarzał:
Błąd: Nie mogę wysłać tego artykułu, ponieważ używasz
słów powszechnie uznanych za obraźliwe.

teraz także, dopóki nie opuściłem linka

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> > Drugi do wykreślenia mBank - wystarczy sprawdzić co okresowo robi z sesją
> > południową: sprzedawcy z allegro narzekają, że księgowanie wpływów często
> > jest tak długo robione, że nie można złożyć tego samego dnia przelewów
> > wychodzących.
>
> Tu potwierdzam. Ale fakt, ze zawsze kolo 12.30-12.40 sesja sie konczy i kasa
> jest na koncie

czy to oznacza że o 12:45-13:14 bez problemu logujecie się do serwisu i zlecacie
przelewy? Bo ja miałem z tym wielokrotnie problem, tłumacząc sobie to powolnym
komputerem (teraz jednak pomyślałem, że jeśli tysiace klientów czeka na koniec
księgowania i o 12:40 masowo loguje się w kanale www, to system jest być może
przeciążony - czyli winne byłyby komputery bankowe a nie mój komputer firmowy)

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Z moich doświadczeń wynika, że do wysyłki przelewów niemal ekspresowo
działa eurobank - niedawno wysyłałem ok. 11.00 pieniądze, w mBanku
były już po 15.00. Kiedyś wysyłałem z WBK po godz. 14.00 i w mBanku
było po 18.15. Podobne kredyt - GE wysyłał mi transzę ich sesją o
15.00, a ja miałem gotówkę po 18.15. Z kolei ja wysyłałem ratę sesją
mBanku o 13.25, i w GE zostały wieczorem zaksięgowane. O dziwo (na
prawdę się zdziwiłem) - pierwszą sesją mBanku wysyłałem pieniądze do
Polbanku i zostały zaksięgowane ok. 12.00. Co do mBanku, też nie mogę
narzekać, ale zwróć uwagę, że to, że przelew wyjdzie z jednego banku i
nie dojdzie do drugiego nie oznacza, że bank wysyłający przetrzymał
pieniądze. Zmierzam do tego, że nie znajdziesz banku, który szybko
wysyła pieniądze, bo od niego zależy tylko połowa sukcesu. Bo bank
odbierający może nie mieć późnych sesji i tyle - kasa będzie
następnego dnia.

Miałem kiedyś rachunek firmowy w PEKAO SA i tutaj była masakra -
wysłanie pieniędzy około południa na konto w tym banku niemal nigdy
nie zakończyło się tego samego dnia.

Tyle moich doświadczeń,

Michał

do góry

Dnia Tue, 03 Nov 2009 07:54:52 +0100, zwyklyklientwieluzwyklychbankow2
napisał(a):

> 2) i który ma ostatnią sesje o sensownej porze. tzn. nie np. o 8:00 czy
> 10:00 ale
> np. 15:30 (ideał) albo 14:15 lub 14:00 (spoko)

Alior ma 3 wychodzącą do 16.00 i działa bezbłędnie - pieniądze były 3
przychodzącą w DBnet/EB/mBanku, tego samego dnia oczywiście.

--
xbartx

do góry