-
1. Data: 2004-06-28 07:22:42
Temat: przesłanie oferty...... czy to SPAM
Od: "Aleksander" <k...@g...pl>
Mam pytanie,
jeżeli na adres mailowy który jest na stronie internetowej firmy wyślę swoją
ofertę czy to będzie SPAM?
pozdr
-
2. Data: 2004-06-28 07:34:55
Temat: Re: przesłanie oferty...... czy to SPAM
Od: Duke <d...@o...pl>
Aleksander wrote:
> Mam pytanie,
> jeżeli na adres mailowy który jest na stronie internetowej firmy wy?lę swojš
> ofertę czy to będzie SPAM?
http://tinyurl.com/274dt
-
3. Data: 2004-06-28 09:13:48
Temat: Re: przesłanie oferty...... czy to SPAM
Od: "curka" <s...@p...pl>
Użytkownik "Aleksander" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:cbogvi$i6j$1@inews.gazeta.pl...
> Mam pytanie,
> jeżeli na adres mailowy który jest na stronie internetowej firmy wyślę
swoją
> ofertę czy to będzie SPAM?
>
> pozdr
Jeśli będzie to związane z działalnością firmy to OCZYWIŚCIE NIE. Na tej
samej zasadzie możesz napisać list do tej firmy i wysłac na adres pocztowy.
Co więcej, możesz naet do nich zadzwonić telefonem i przedstawić swoją
ofertę i też nie pójdziesz siedzieć.
Ryzykiem firmy komercyjnej jest to, że na oficjalny adres przychodzi mnóstwo
listów/maili, które odbiorca wyrzuca do kosza. Jeśli natomiast korespondecja
(lub np telefony) miłayby charakter nękania, to zupełnie co innego (np. mail
z ofertą, że trafili na liste i "żeby się wypisac zrób to ito..". )
Curka
-
4. Data: 2004-06-28 12:03:55
Temat: Re: przesłanie oferty...... czy to SPAM
Od: Jarek Andrzejewski <j...@d...com.pl>
On Mon, 28 Jun 2004 11:13:48 +0200, "curka" <s...@p...pl> wrote:
>> Mam pytanie,
>> jeżeli na adres mailowy który jest na stronie internetowej firmy wy?lę
>swojš
>> ofertę czy to będzie SPAM?
>>
>> pozdr
>
>
>Jeśli będzie to związane z działalnością firmy to OCZYWIŚCIE NIE. Na tej
ale warto zastosować się do próśb (lub żądań) adresata, aby zaniechać
dalszych takich informacji.
Mnie wkurza olewanie takich próśb. Nie mam nigdy pretensji za
przesyłanie ofert (no chyba, że mają megabajty załączników), ale jeśli
mnie nie interesują - informuję nadawcę o tym. Jak olewa, to dostaje
ostrzejszy mail i trafia do "regułki" na serwerze (dostaje automatem
odpowiedź, że nie życzę sobie spamu, a mail wędruje do kosza).
--
Jarek Andrzejewski
-
5. Data: 2004-06-28 12:15:39
Temat: Re: przesłanie oferty...... czy to SPAM
Od: Krystek <k...@p...space.mailbox>
curka napisał(a):
> Aleksander napisał:
>>Mam pytanie, jeżeli na adres mailowy który jest na stronie
>>internetowej firmy wyślę swoją ofertę czy to będzie SPAM?
> Jeśli będzie to związane z działalnością firmy to OCZYWIŚCIE NIE. Na
> tej samej zasadzie możesz napisać list do tej firmy i wysłac na adres
> pocztowy. Co więcej, możesz naet do nich zadzwonić telefonem i
> przedstawić swoją ofertę i też nie pójdziesz siedzieć. Ryzykiem firmy
> komercyjnej jest to, że na oficjalny adres przychodzi mnóstwo
> listów/maili, które odbiorca wyrzuca do kosza. Jeśli natomiast
> korespondecja (lub np telefony) miłayby charakter nękania, to
> zupełnie co innego (np. mail z ofertą, że trafili na liste i "żeby
> się wypisac zrób to ito..". )
Nieprawda. Zgoda nie może być domniemana. Jeśli właściciel adresu e-mail
umieścił go na stronie WWW to nie znaczy, że można tam słać oferty bądź
zapytania ofertowe (chyba, że właściciel e-maila godzi się na to i o tym
informuje). Poza tym spam to nie tylko reklamy a _każda_ przesyłka
której odbiorca sobie nie życzy, np. listy-łańcuszki, konkursy, itp.
Polecam zapoznanie się z definicjami spamu i prawnym aspektom reklamy w
Internecie w największych polskich serwisach poświęconych tej tematyce:
http://www.nospam-pl.net/ i http://www.vagla.pl/ Informacje tam zawarte
mogą ustrzec przed reklamową "wpadką" skutkującą bardzo często
dopisaniem adresów IP, nazw domen i serwerów na czarne listy. Dla
zainteresowanych zwalczaniem spamu jest poświęcona grupa
_pl.internet.mordplik_
(http://www.usenet.pl/opisy/pl.internet.mordplik). Tam można
podyskutować o tym i przesyłać nagłówki niepożądanych wiadomości, które
się otrzymało.
K.
-
6. Data: 2004-06-29 04:45:39
Temat: Re: przesłanie oferty...... czy to SPAM
Od: "curka" <K...@N...pl>
> Nieprawda. Zgoda nie może być domniemana. Jeśli właściciel adresu e-mail
> umieścił go na stronie WWW to nie znaczy, że można tam słać oferty bądź
> zapytania ofertowe
Bzdura. Te "definicje" nie mają nic wspólnego z prawem. Te "definicje" piszą
ludzie nie mające zielonego o biznesie i kodeksie handlowym.A straszenie
czarną listą możesz włożyć se do czarnej dziury.
Prowadząc działalność komercyjną wyrażasz zgodę na korespondencję handlową i
kwita. Korespondecnją handlową nie są żadne łańcuszki, czy też listy co
tydzień "najnowsza promocja ...." mimo że to nie jest twój kontrahent.
Curka
PS. Nie wysyłam spamu, nie lubię go, ale cenię prawo i zdrowy rozsądek.
-
7. Data: 2004-06-29 22:20:41
Temat: Re: przesłanie oferty...... czy to SPAM
Od: Krystek <k...@p...space.mailbox>
curka napisała:
>>Nieprawda. Zgoda nie może być domniemana. Jeśli właściciel adresu
> >e-mail umieścił go na stronie WWW to nie znaczy, że można tam słać
>>oferty bądź zapytania ofertowe
> Bzdura. Te "definicje" nie mają nic wspólnego z prawem.
> Te "definicje" piszą ludzie nie mające zielonego o biznesie i
> kodeksie handlowym.A straszenie czarną listą możesz włożyć se do
> czarnej dziury. Prowadząc działalność komercyjną wyrażasz zgodę na
> korespondencję handlową i kwita. Korespondecnją handlową nie są
> żadne łańcuszki, czy też listy co tydzień "najnowsza promocja ...."
> mimo że to nie jest twój kontrahent.
Ja to rozumiem, ale myślisz, że spamerów obchodzi co i do kogo ślą?
Poczytaj sobie http://42.pl/url/6Nd - na _pl.internet.moprdplik_ To
pierwszy z brzegu przykład niereformowalnego spamera, który w ten sposób
chce promować swój biznes. Prawo prawem a netykieta netykietą. Na
niekorzyść prawa przemawia fakt, ze jest ono ułomne i nie nadąża za
nowymi technikami przekazu, dlatego niektórzy czują się bezkarni w tym
co robią. A tzw. czarne listy to nie fikcja. Są tacy u których mail
odebrany od spamera jest od tego spamera mailem ostatnim, bo już do
niego więcej nie napisze (nie będzie w stanie mu nic więcej przesłać) a
na dodatek trafia na inne czarne listy. Poza tym fakt, że zajmuję się
np. działalnością finansową nie upoważnia nikogo do wysyłania mi np.
reklam zabawek dziecięcych o ile sobie tego wyraźnie nie zażyczę. Mogę
je od razu wrzucać do kosza - bez czytania. Także te, które przychodzą
do mnie tradycyjną pocztą. Dlatego u niektórych w skrzynkach widnieją
naklejki "adresat nie życzy sobie otrzymywania żadnych druków
reklamowych". Prowadząc działalność gospodarczą zgadzam się jedynie na
ujawnienie danych osobowych i kontaktowych założyciela i siedziby firmy.
K.