-
1. Data: 2007-06-13 19:34:00
Temat: wpłatomat reklamacja [mBank]
Od: mike <m...@S...pl>
Witam
Temat wpłatomatów był już poruszany ale nie doszukałem się w archiwum
przypadku odrzucenia reklamacji o zaginionych banknotach.
W związku z tym chciałbym zapytać czy ktoś mi może poradzić (najlepiej z
autopsji), gdzie najszybciej i najskuteczniej można dochodzić swoich
racji po dwukrotnym odrzuceniu reklamacji przez mLinie.
W skrócie opiszę co mnie spotkało, bo wydaje mi się to ciekawe.
Dokonywałem swojej pierwszej operacji wpłaty pieniędzy we wpłatomacie
wię podszedłem do sprawy poważnie. Uważnie przeczytałem polecenia na
ekranie i w końcu włożyłem plik 12 setek do maszynki. Jakoś nie chciało
ich sprawnie połknąć, więc włożyłem głęboko. włozyłem jednak na tyle
głęboko, że już nie było ich jak wyjąć. Maszyna oczywiście milczala. Nie
wydrukowała żadnego potwierdzenia tylko uparcie powtarzała "proszę
włożyć gotówkę". Wyjąłem w końcu kartę i postanowiłem spróbować ponownie
z 1 banknotem 50 zl. Wtedy wszystko odbyło się bez problemów i wypluło
potwierdzenie.
Po powrocie do domu zadzwoniłem na mLinie i złożyłem reklamację.
po 2 tygodniach uzyskałem odpowiedź, że owszem pieniądze się znalazły -
całe 100 zł.
Lekko zbaraniałem, ponieważ nie spodziewałem się problemów (szczerze
wierzyłem, że w końcu kasa nie spłonęła tylko się gdzieś zakleszczyła).
Nie wiem jak inaczej wyjaśnić fakt, że odnalazłą się tylko znikoma część
moich pieniędzy, oprócz tego, że firma obsługująca maszynę sobie
przywłaszczyła resztę pieniędzy. Następnie poszedłem do Centrum
Finansowego banku (wpłatomat mieści sie przy biurze CF mBanku) aby
zapytać czy mają monitoring automatu. Jednak po raz kolejny się
zdziwiłem kiedy usłyszałem, że moinitoringu nie ma! Wówczas zdałem sobie
sprawę z powagi sytuacji ponieważ nie ma jak udowodnić nawet ile
rzeczywiście banknotów włożyłem do maszyny!
Moja ponowna reklamacja i kolejne 2 tygodnie nic nie zmieniły -
odpowiedź była identyczna jak za pierwszym razem. Postanowiłem więc
złożyć skargę na działalność banku i jego automatów oraz dalej dochodzić
odzyskania swoich pieniędzy. I tutaj wracam do swojej prośby z początku
wypowiedzi. Gdzie najlepiej napisać żeby jak najszybciej odzyskać
pieniądze? Czy ktoś już przechodził podobne problemy?
Do głowy przychodzą mi następujący adresaci:
- centrala banku
- KNB lub GINB
- rzecznik praw konsumenta
- media.
Będę wdzięczny za konstruktywne wypowiedzi i porady.
pozdrawiam
mike
-
2. Data: 2007-06-13 19:54:11
Temat: Re: wpłatomat reklamacja [mBank]
Od: Bartosz 'xbartx' Nowakowski <b...@h...net>
mike pisze:
> I tutaj wracam do swojej prośby z początku
> wypowiedzi. Gdzie najlepiej napisać żeby jak najszybciej odzyskać
> pieniądze? Czy ktoś już przechodził podobne problemy?
> Do głowy przychodzą mi następujący adresaci:
> - centrala banku
> - KNB lub GINB
> - rzecznik praw konsumenta
> - media.
>
> Będę wdzięczny za konstruktywne wypowiedzi i porady.
Składać możesz, tylko tak szczerze powiedziawszy nie masz za bardzo
żadnych dowodów w ręku - praktycznie Twoje słowo przeciw słowu banku IMO
może nie wystarczyć.
--
Bartosz 'xbartx' Nowakowski
"Lecz będąc biedakiem, jedyne co posiadam to marzenia. Rozsypałem me
marzenia u twych stóp. Stąpaj miękko, gdyż stąpasz po moich marzeniach"
-
3. Data: 2007-06-13 20:32:57
Temat: Re: wpłatomat reklamacja [mBank]
Od: mike <m...@S...pl>
Bartosz 'xbartx' Nowakowski napisał(a):
> Składać możesz, tylko tak szczerze powiedziawszy nie masz za bardzo
> żadnych dowodów w ręku - praktycznie Twoje słowo przeciw słowu banku IMO
> może nie wystarczyć.
>
tyle to już do mnie dotarło.
ale czy to nie jest zatrważające? moim zdaniem powinien być monitoring!
jeśli nic innego mi nie pozostanie będę musiał po prosu zrobić jakąś
zadymę. już wyczytałem, że "Fakt" akurat w tego typu sytuacjach może być
pomocny :)
mike
-
4. Data: 2007-06-13 20:39:11
Temat: Re: wpłatomat reklamacja [mBank]
Od: jooseff <j...@w...pl>
Dnia 13-06-2007 o 21:34:00 mike <m...@S...pl> napisał:
> W skrócie opiszę co mnie spotkało,(...)
> pozdrawiam
> mike
Witaj w klubie.
Ja, co prawda, odzyskałem 1900 zł z 2000 ale złodzieje z mBanku ukradli
brakujące 100 zł. twierdząc, tak jak w Twoim przypadku, że było tyle ile
znaleźli i już.
Niestety możliwości reklamacji są znikome w tym przypadku.
Totalne zlanie mojego problemu zmusiło mnie do zlania BRE i po prostu
przenoszę niebawem wszystko do innego banku. Nic innego zrobić nie można.
--
Jooseff
Używam Opery: http://pl.opera.com/
-
5. Data: 2007-06-13 21:33:38
Temat: Re: wpłatomat reklamacja [mBank]
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
On Wed, 13 Jun 2007 21:34:00 +0200, mike <m...@S...pl>
wrote:
> Moja ponowna reklamacja i kolejne 2 tygodnie nic nie zmieniły -
>odpowiedź była identyczna jak za pierwszym razem. Postanowiłem więc
>złożyć skargę na działalność banku i jego automatów oraz dalej dochodzić
>odzyskania swoich pieniędzy. I tutaj wracam do swojej prośby z początku
>wypowiedzi. Gdzie najlepiej napisać żeby jak najszybciej odzyskać
>pieniądze? Czy ktoś już przechodził podobne problemy?
Na Berdyczów. Serio. Padłeś ofiarą złodzieja.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
_______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/ mail: _...@i...pl GG: 3524356
-
6. Data: 2007-06-13 21:34:06
Temat: Re: wpłatomat reklamacja [mBank]
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
On Wed, 13 Jun 2007 22:32:57 +0200, mike <m...@S...pl>
wrote:
>tyle to już do mnie dotarło.
>ale czy to nie jest zatrważające? moim zdaniem powinien być monitoring!
Zatrważające jest opchanie pieniędzy do wpłatomatu, kiedy ten nie chce
ich przyjąc.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
_______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/ mail: _...@i...pl GG: 3524356
-
7. Data: 2007-06-13 21:34:28
Temat: Re: wpłatomat reklamacja [mBank]
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
On Wed, 13 Jun 2007 22:39:11 +0200, jooseff <j...@w...pl>
wrote:
>Ja, co prawda, odzyskałem 1900 zł z 2000 ale złodzieje z mBanku ukradli
>brakujące 100 zł. twierdząc, tak jak w Twoim przypadku, że było tyle ile
>znaleźli i już.
Złodzieje tak. Z mBanku nie.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
_______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/ mail: _...@i...pl GG: 3524356
-
8. Data: 2007-06-13 22:04:11
Temat: Re: wpłatomat reklamacja [mBank]
Od: mvoicem <m...@g...com>
Dnia Wed, 13 Jun 2007 23:34:06 +0200, Adam Płaszczyca napisał(a):
> On Wed, 13 Jun 2007 22:32:57 +0200, mike <m...@S...pl> wrote:
>
>>tyle to już do mnie dotarło.
>>ale czy to nie jest zatrważające? moim zdaniem powinien być monitoring!
>
> Zatrważające jest opchanie pieniędzy do wpłatomatu, kiedy ten nie chce
> ich przyjąc.
Jakby był monitoring, to by to fajnie mogło wyglądać .... wepchnięcie
pieniędzy do wpłatomatu mBanku tak głęboko żeby się ich nie dało wyjąć -
to chyba trzeba się troche napocić :)
p. m.
-
9. Data: 2007-06-14 08:47:54
Temat: Re: wpłatomat reklamacja [mBank]
Od: Tomek <a...@s...w.stopce.pl>
mike napisał(a):
> W skrócie opiszę co mnie spotkało, bo wydaje mi się to ciekawe.
> Dokonywałem swojej pierwszej operacji wpłaty pieniędzy we wpłatomacie
> wię podszedłem do sprawy poważnie. Uważnie przeczytałem polecenia na
> ekranie i w końcu włożyłem plik 12 setek do maszynki. Jakoś nie chciało
> ich sprawnie połknąć, więc włożyłem głęboko. włozyłem jednak na tyle
> głęboko, że już nie było ich jak wyjąć. Maszyna oczywiście milczala. Nie
[.. ciach ..]
Wiem, że musztarda po obiedzie, i nie chcę byś odebrał to jako
prztyczek, ale...
po jaką cholerę pchasz plik 12 setek do maszyny?
Korzystałem z wpłatomatu kilka razy, ale przyjąłem postawę mocno nieufną
;-) i wkładałem pojedyncze banknoty i dotąd było OK.
--
Tomek malpa japko kropka info.
-
10. Data: 2007-06-15 09:39:07
Temat: Re: wpłatomat reklamacja [mBank]
Od: SP 1 QXL <s...@c...pl>
mike pisze:
> Witam
>
> Temat wpłatomatów był już poruszany ale nie doszukałem się w
> archiwum przypadku odrzucenia reklamacji o zaginionych banknotach.
> W związku z tym chciałbym zapytać czy ktoś mi może poradzić (najlepiej z
> autopsji), gdzie najszybciej i najskuteczniej można dochodzić swoich
> racji po dwukrotnym odrzuceniu reklamacji przez mLinie.
Mój przypadek był na tej grupie, włożyliśmy z żona 1500zł, i niestety
wtedy wpłatomat sie zresetował. Ponieważ tydzień nieomal nie było
reakcji na reklamacje, a były to wszystkie moje pieniadze na życie,
powiadomiłem gazety, radio, TV (chcieli nawet z Wiadomosci TVP1
przyjechać i nagrać materiał). Następnego dnia miałem koło 15 prawie
całą kasę na koncie (wyjaśniali jeszcze różnicę 40-50zł. Od tej pory
wpłacam pieniądze po 1-2 banknoty i jest OK.
--
TLZ.| http://rtfm.killfile.pl/#wybierz