eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiwyższa kultura poleceń zapłaty
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 5

  • 1. Data: 2010-12-17 12:47:17
    Temat: wyższa kultura poleceń zapłaty
    Od: Przemyslaw Kwiatkowski <m...@m...waw.pl>

    Hello,

    Czy można w wyższej kulturze jakoś dowiedzieć się o NIEWYKONANYCH
    poleceniach zapłaty?

    Szukam, szukam i nic... Dostaję maile o wykonanych PZ, co nie jest
    szczególnie interesujące, bo informacje o nich i tak są w historii
    rachunku. O wiele istotniejszą informacją dla klienta jest odrzucenie
    PZ, bo może mieć to przykre konsekwencje w postaci jakichś opłat
    karnych, czy naliczonych odsetek...

    Właśnie odkryłem brak jednej płatności, która wg. wszelkich wskazówek na
    niebie i ziemi powinna była się wykonać kilka dni temu. Wierzyciel
    twierdzi, że Alior odrzucił PZ z powodu braku środków. Ja jednak nigdzie
    nie widzę żadnych śladów tego rzekomego faktu...

    --
    MiCHA


  • 2. Data: 2010-12-18 17:57:51
    Temat: Re: wyższa kultura poleceń zapłaty
    Od: "MichalL" <m...@N...poczta.onet.pl>


    "Przemyslaw Kwiatkowski" <m...@m...waw.pl> wrote in message
    news:iefm4r$jeg$1@inews.gazeta.pl...
    > Wierzyciel twierdzi, że Alior odrzucił PZ z powodu braku środków. Ja jednak
    > nigdzie nie widzę żadnych śladów tego rzekomego faktu...

    A miałeś te środki?

    MichalL


  • 3. Data: 2010-12-19 09:23:31
    Temat: Re: wyższa kultura poleceń zapłaty
    Od: Przemyslaw Kwiatkowski <m...@m...waw.pl>

    MichalL pisze:

    >> Wierzyciel twierdzi, że Alior odrzucił PZ z powodu braku środków. Ja
    >> jednak nigdzie nie widzę żadnych śladów tego rzekomego faktu...
    > A miałeś te środki?

    Owszem.

    --
    MiCHA


  • 4. Data: 2010-12-19 18:27:17
    Temat: Re: wyższa kultura poleceń zapłaty
    Od: "MichalL" <m...@N...poczta.onet.pl>

    Już się robi zabawnie. Mimo, że zażądałem natychmiastowego zamknięcia wszystkich
    kont w BPH, mogę się nadal zalogować.
    I co widzę? W dniu w którym rozwiązałem umowę, już po jej rozwiązaniu (bo
    wpłaciłem gotówkę w celu wyzerowania salda rachunku) na konto karty (już
    zamkniętej) wróciła opłata którą reklamowałem. Czyli prawie pół roku
    reklamowania i straszenie arbitrem nie dało tyle, co zwykłe zamknięcie karty.
    Ciekawe co w tej sytuacji Arbiter, zwłaszcza że nie wróciły odsetki. A ja do
    Arbitra napisałem nie o tę nieszczęsną opłatę, a o brak odpowiedzi na reklamcję.

    MichalL



  • 5. Data: 2010-12-19 19:29:14
    Temat: Re: wyższa kultura poleceń zapłaty
    Od: "MarekZ" <b...@a...w.pl>

    Użytkownik "MichalL" <m...@N...poczta.onet.pl> napisał w
    wiadomości grup dyskusyjnych:ieliqh$24s$...@n...news.atman.pl...

    > Już się robi zabawnie. Mimo, że zażądałem natychmiastowego zamknięcia
    > wszystkich kont w BPH, mogę się nadal zalogować.
    > I co widzę? W dniu w którym rozwiązałem umowę, już po jej rozwiązaniu (bo
    > wpłaciłem gotówkę w celu wyzerowania salda rachunku) na konto karty (już
    > zamkniętej) wróciła opłata którą reklamowałem. Czyli prawie pół roku
    > reklamowania i straszenie arbitrem nie dało tyle, co zwykłe zamknięcie
    > karty.
    > Ciekawe co w tej sytuacji Arbiter, zwłaszcza że nie wróciły odsetki. A ja
    > do Arbitra napisałem nie o tę nieszczęsną opłatę, a o brak odpowiedzi na
    > reklamcję.

    Ja chyba w styczniu 2011 wniosę o arbitraż przeciwko BPH/GE. Na reklamację
    dotyczącą opłat za KK oraz następnie eskalacji kolejnych opłat i odsetek
    odpowiedziano mi mętnie po 89 dniach. Na razie hoduję wpis w BIK, którego
    BPH/GE być może dokonał. Jako że jestem w miarę rozrywkowy, rozmowy z
    Działem Windykacji Wstępnej, a następnie z Działem Windykacji Późnej są w
    sumie bardzo zabawne. W żadnym razie nie można zarzucić pracownikom
    niekulturalnego zachowania się czy czegoś podobnego. I to ich "to jak się
    umawiamy?" albo "da pan radę do wtorku?" po prostu uwielbiam. :) Po nowym
    roku poskładam jakieś próbne wnioski o kredyty i zobaczymy czy trafi się
    jakaś odmowa ze względu na BIK. Zresztą nawet jutro jedną ofertę spróbuję
    przyjąć.

    BTW, występowałeś do Arbitra o zobowiązanie banku BPH/GE do jakiegoś
    zadośćuczynienia? Bo zastanawiam się nad kwotą, jakiej można się domagać aby
    miało to jeszcze jakieś cechy sensu. Rzeczywiście BPH po fuzji z GE
    kompletnie sobie nie radzi.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1