eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankizawiadomienie o popelnieniu przestepstwa przez Millennium Bank [crosspost]
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 13

  • 1. Data: 2013-12-30 12:43:49
    Temat: zawiadomienie o popelnieniu przestepstwa przez Millennium Bank [crosspost]
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>

    Ave!

    Sagi z konsolidacją hipoteczną w Millenium ciąg dalszy...

    Obecnie kredyt jest uruchomiony, przelewy na spłatę na zewnątrz poszły,
    przelewy na spłatę kart w Millenium też poszły - ale od ponad tygodnia
    nie uruchomili spłaty ich kredytu gotówkowego.

    Dodatkowo - jest blokada na sumę wszystkich kredytów w Millenium jakie
    _miałem_ (czas przeszły).

    Czyli mimo że saldo po spłacie powinno być dodatnie - nie mam dostępu do
    swoich pieniędzy.

    Pod jaki paragraf takie ich dziania podpadają? Chciałbym złożyć
    zawiadomienie w prokuraturze, bo to jest chyba już coś więcej niż tylko
    normalny instytucyjny burdel...

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...


  • 2. Data: 2013-12-30 13:14:24
    Temat: Re: zawiadomienie o popelnieniu przestepstwa przez Millennium Bank [crosspost]
    Od: Niktor <t...@g...com>

    Zmien kodowanie PL znakow albo pisz bez ogonkow bo ledwo mozna zrozumiec.

    On Monday, December 30, 2013 12:43:49 PM UTC+1, Andrzej Lawa wrote:
    > Ave!
    >
    >
    >
    > Sagi z konsolidacj� hipoteczn� w Millenium ci�g dalszy...
    >
    >
    >
    > Obecnie kredyt jest uruchomiony, przelewy na sp�at� na zewn�trz posz�y,
    >
    > przelewy na sp�at� kart w Millenium te� posz�y - ale od ponad tygodnia
    >
    > nie uruchomili sp�aty ich kredytu got�wkowego.
    >
    >
    >
    > Dodatkowo - jest blokada na sum� wszystkich kredyt�w w Millenium jakie
    >
    > _mia�em_ (czas przesz�y).
    >
    >
    >
    > Czyli mimo �e saldo po sp�acie powinno by� dodatnie - nie mam dost�pu do
    >
    > swoich pieni�dzy.
    >
    >
    >
    > Pod jaki paragraf takie ich dziania podpadaj�? Chcia�bym z�o�y�
    >
    > zawiadomienie w prokuraturze, bo to jest chyba ju� co� wi�cej ni� tylko
    >
    > normalny instytucyjny burdel...
    >
    >
    >
    > --
    >
    > �wiadomie psuj�cy kodowanie i formatowanie wierszy
    >
    > s� jak sraj�cy z lenistwa i g�upoty na �rodku pokoju.
    >
    > I jeszcze ci durnie t�umacz� to nowoczesno�ci�...


  • 3. Data: 2013-12-30 13:28:11
    Temat: Re: zawiadomienie o popelnieniu przestepstwa przez Millennium Bank [crosspost]
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>

    W dniu 30.12.2013 13:14, Niktor pisze:
    > Zmien kodowanie PL znakow albo pisz bez ogonkow bo ledwo mozna zrozumiec.

    Koduję poprawnie. Naucz się korzystać z usenetu.

    G(ówno)-mail (i ich bramka) to nie usenet.

    Naucz się też cytować.

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...


  • 4. Data: 2013-12-30 16:25:13
    Temat: Re: zawiadomienie o popelnieniu przestepstwa przez Millennium Bank [crosspost]
    Od: RobertS <b...@x...pl>


    > Pod jaki paragraf takie ich dziania podpadają? Chciałbym złożyć
    > zawiadomienie w prokuraturze, bo to jest chyba już coś więcej niż tylko
    > normalny instytucyjny burdel...
    >

    aż tak bardzo się nudzisz?

    wyceń "szkody" jakie poniosłeś i napiszę reklamację, jak nie uznają
    (bank) Twoich racji to pisz do arbitra bankowego

    --
    pozdrawiam
    RobertS


  • 5. Data: 2013-12-30 16:27:51
    Temat: Re: zawiadomienie o popelnieniu przestepstwa przez Millennium Bank [crosspost]
    Od: fifak <f...@w...pl>


    > Pod jaki paragraf takie ich dziania podpadają? Chciałbym złożyć
    > zawiadomienie w prokuraturze, bo to jest chyba już coś więcej niż tylko
    > normalny instytucyjny burdel...
    >

    trzeba nie mieć mózgu żeby brać kredyt


  • 6. Data: 2013-12-31 01:45:12
    Temat: Re: zawiadomienie o popelnieniu przestepstwa przez Millennium Bank [crosspost]
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>

    W dniu 30.12.2013 16:25, RobertS pisze:
    >
    >> Pod jaki paragraf takie ich dziania podpadają? Chciałbym złożyć
    >> zawiadomienie w prokuraturze, bo to jest chyba już coś więcej niż tylko
    >> normalny instytucyjny burdel...
    >>
    >
    > aż tak bardzo się nudzisz?

    Nie. Aż tak bardzo mnie wkurzają.

    > wyceń "szkody" jakie poniosłeś i napiszę reklamację, jak nie uznają
    > (bank) Twoich racji to pisz do arbitra bankowego

    Czas, odsetki... Da się podliczyć.

    Ha! Co się okazało, jak dziś wreszcie łaskawie pilnie zbadali sprawę po
    tygodniu? Dezinfolinia oczywiście parę razy wpuściła mnie maliny...
    Najpierw po uruchomieniu - wydaję dyspozycję zamknięcia kart i chcę od
    razu zamknąć kredyt i linię. "Och, nie mam takiej możliwości, ale to
    powinno się zrobić automatycznie". Super. Po paru dniach dzwonię - się
    nie zrobiło automatycznie, co jest? "Och, ktoś się pomylił - zgłoszę to
    do zbadania". A dziś - "zapomnieli" powiedzieć, że trzeba przyjść i tę
    dyspozycję złożyć osobiście na piśmie.

    Czy ktoś tam w ogóle stara się panować nad tym bałaganem?

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...


  • 7. Data: 2013-12-31 02:50:43
    Temat: Re: zawiadomienie o popelnieniu przestepstwa przez Millennium Bank [crosspost]
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "fifak" 52c190f7$0$2142$6...@n...neostrada.pl

    > trzeba nie mieć mózgu żeby brać kredyt

    Kredyt to inaczej zaufanie. Tylko bezmózgowcom można ufać?
    IMO masz ;) jakiś błąd.

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 8. Data: 2013-12-31 08:34:50
    Temat: Re: zawiadomienie o popelnieniu przestepstwa przez Millennium Bank [crosspost]
    Od: RobertS <b...@x...pl>


    >
    > Czas, odsetki... Da się podliczyć.

    >
    > Czy ktoś tam w ogóle stara się panować nad tym bałaganem?
    >

    za stracony czas oraz "krzywdy moralne" odszkodowania nie dostaniesz,
    ale jeżeli wykażesz, że poniosłeś jakieś wymierne (finansowe) straty to
    pisz reklamację

    do ew. odsetek dodaj koszt połączeń telefonicznych, paliwa/biletów
    (jeżeli takie koszty też poniosłeś) i pisz REKLAMACJĘ!

    --
    pozdrawiam
    RobertS


  • 9. Data: 2013-12-31 09:19:51
    Temat: Re: zawiadomienie o popelnieniu przestepstwa przez Millennium Bank [crosspost]
    Od: z <...@...pl>

    W dniu 2013-12-30 16:27, fifak pisze:
    >
    >> Pod jaki paragraf takie ich dziania podpadają? Chciałbym złożyć
    >> zawiadomienie w prokuraturze, bo to jest chyba już coś więcej niż tylko
    >> normalny instytucyjny burdel...
    >>
    >
    > trzeba nie mieć mózgu żeby brać kredyt

    Trzeba właśnie mieć żeby brać.

    Czasem trzeba brać żeby przetrwać co oczywiście nie zwalnia z posiadania
    tegoż mózgu :-)

    z

    PS. Zaufanie? Jakie zaufanie? Komu dzisiaj można ufać? Rządowi? :-)


  • 10. Data: 2013-12-31 11:21:28
    Temat: Re: zawiadomienie o popelnieniu przestepstwa przez Millennium Bank [crosspost]
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "z" 52c27e29$0$2187$6...@n...neostrada.pl

    > PS. Zaufanie? Jakie zaufanie? Komu dzisiaj można ufać? Rządowi? :-)

    Mnie możesz zaufać, mój duchowy Synu! Zaufaj zatem mnie i złóż
    swoją nadzieję we mnie, czyli zdeponuj swoje oszczędności u mnie.

    -=-

    Żebro boli, niby słabo, ale ćwiczyć nie mogę. :)
    Brak ćwiczeń skutkuje wzrostem masy ciała, co prowadzi
    do zwiększenia ryzyka utylizacji kręgosłupa.

    -=-

    Kredyt...

    Ach, dojeżdżam do pracy 120 km dziennie latem i tyleż nocnie
    zimą -- bo zimą noce są dłuższe niż latem. Ale w mieście
    zarabiam 100 worków złota rocznie, na wsi, gdzie mieszkam,
    nie zarobiłbym niczego, wiec opłaca się mi to jeżdżenie...

    Gdybym jednak miał w mieście [czyli razem]
    mieszkanie, oszczędziłbym na jeżdżeniu...

    Tedy zaciągnę [do nory?] kredyt i będę miał oszczędności na dojazdach,
    czy raczej na ich braku. Ale kredyt (a raczej jego obsługa) kosztuje...
    Jedna suka [kiedyś mawiano -- jeden pies] czy wydam szmal na dojazdy,
    czy na kupno mieszkania... Ale gdy mieszkanie kupię, będę miał coś
    z niego po latach [zimach i jesieniach oraz wiosnach] a z jeżdżenia
    tylko będę miał zbity [zadek] kręgosłup... Na dodatek nieruchomości
    stale drożeją i będzie tak zawsze!!!

    I takie jakieś rozumowanie może doprowadzić do kupna
    mieszkania obłożonego [lodem] kredytem i hipoteką. :)

    Rozumowanie może nie zawierać czynników ryzyka:

    -- mojej choroby [kumysowej] której efektem może
    być brak zarabiania na obsługę kredytu
    -- choroby umysłowej banku, której efektem może
    być popsucie warunków kredytowania czy
    współpracowania w ogóle
    -- zmiany tendencji na rynku nieruchomości

    i czynników komplementarnych: ;)

    -- kupna samochodu przez sąsiadkę, która podwiozłaby i nie tylko...
    -- poprawy sytuacji zatrudnienia na wsi, gdzie mieszkam...

    Tak więc po latach może okazać się, że ten, kto nie kupił mieszkania
    na krechę -- lepiej na tym wyszedł od tego, kto kupił i włożył sporo
    wysiłku w to, aby kupić rozsądnie...


    Różnie bywa -- IMO aby dobrze przewidywać przyszłość, trzeba mieć stabilną
    rzeczywistość.

    Zarabiałem pieniądze od czasu, gdy miałem kilka lat. Gdy założyłem, że
    zarobię 100 worków złota, cieszyłem się, gdy w efekcie wzbogaciłem się
    o więcej niż 60 takich worków nawet wówczas, gdy oszacowałem ewentualny
    zysk bardzo starannie i ostrożnie. :) Z czasem pogodziłem się z tym, że
    zyski rzeczywiste mijają się z oczekiwanymi i unikałem ludzi, którym te
    reguły nie pomieściły się w głowie. :)

    Takoż z wypadkami samochodowymi -- zauważyłem, że zwiększanie dystansu
    do przeszkód (pojazdów, krawężników, drzew, balustrad, ludzi..) skutkuje
    zmniejszeniem liczby wypadków i zmniejszeniem kosztów wypadków.

    -=-

    Wracając do kredytów finansowych i nie tylko finansowych.
    Trudno realizować pomysły, nie mając na nie środków. Ale
    często bywa tak, że ktoś źle ocenia zyski z przedsięwzięć.
    Dlatego tez kredytem/zaufaniem należy obdarzać nie tych,
    którzy głośno o kredyty upominają się słowami czy ulicznymi
    manifestacjami, ale tych, którzy wykazali, iż są godni
    zaufania... Gdy ktoś prowadzi czyste interesy od lat
    i ma dobre pomysły na rozwój, ale nie ma luźnych
    środków [zewnętrzy i obrzeży] być może zasługuje na zaufanie...


    Czasami sytuacja jest prosta:

    () Gdy społeczeństwo starzeje się, tak zwana władza (nawet/także
    totalitarna) IMO powinna dawać jakieś wsparcie jurnym, ;) aby
    w przyszłości ich dzieci pracując, wzbogacały tę władzę. ;)

    () Gdy Twój pracownik przybywa do pracy zmęczony, być może warto
    dać mu urlop (i na urlop), aby odpoczął i pracował wydajniej...

    Czasami sytuacja nie jest już aż taka prosta:

    () Gdy tracisz czas na dojazdy, możesz wynająć mieszkanie lub kupić je...

    -=-

    Czasami po prostu widać, że zyski z kredytu są oczywiste -- i wtedy
    warto kredytu użyczyć a bankierzy to ludzie, których zadaniem jest
    ocenianie zdolności kredytowej. :)


    Kredyt to IMO podstawa rozwoju. Nazywanie bezmózgowcem kogoś, kto
    zaciąga kredyt, jest jakimś koszmarnym błędem. Natomiast czasami
    zaciąganie kredytu nie ma sensu i czasami kredytobiorcę można
    posądzić o brak rozumu...

    -=-

    Ja w Mille korzystam z możliwości zaciągania debetu stale -- ,,dziś''
    biorę i od razu ustawiam spłatę na ,,dziś+tydzień''. ;) Mam z tego
    zysk w wysokości 100 pln rocznie (po odszczurzeniu) i mam w tym
    ryzyko straty 100 pln w każdym miesiącu, czyli 12 razy do roku...

    -=-

    Komu można zaufać?... Putin I Łagodny i Mądry rozrasta
    się, tedy warto pomyśleć o nauce języka rosyjskiego...

    Anna Karenina, Jezioro łabędzie, tablica Mendelejewa...

    http://www.wysotsky.com/1045.htm?302

    Warto zaufać przyjacielowi... Oto i piosenka o nim...


    Piosenka o przyjacielu

    Jeśli ktoś - nie wiadomo kto
    czy on wróg, czy on brat, czy swat?
    Nie wyczujesz od razu, w mig,
    czy on dobry czy zły...

    Zaryzykuj i w góry weź.
    Nie zostawiaj samego, lecz
    jedną liną się z takim zwiąż,
    wtedy pojmiesz w czym rzecz.

    Jeśli chłopak od razu zmiękł,
    zaraz w krzyk, zaraz wracać chce...
    Ledwo poczuł pod stopą lód,
    potknął się i chce w dół...

    Wtedy wiesz, że to obcy ktoś,
    nie zatrzymuj, lecz przepędź go.
    Nie dla takich jest grani szczyt,
    nie pamięta ich nikt.

    Gdy nie skomlał, nie skarżył się,
    choć pochmurny i zły, lecz szedł
    i gdy nawet odpadłeś ty,
    to on drżał, ale trwał...

    Jeśli z Tobą jak w dym, tak gnał,
    a na grani się śmiał...
    wiesz, że możesz zaufać mu,
    tak jak sobie byś mógł.

    Ale gdzie znaleźć góry w Białymstoku?
    Ano w Alfie jest ściana do wspinaczki. ;)

    A gdzie język rosyjski?

    ????? ? ?????

    ???? ???? ???????? ?????
    ? ?? ????, ? ?? ????, ? - ???,
    ???? ????? ?? ?????????,
    ???? ?? ??? ?????, -

    ????? ? ???? ????, - ??????!
    ?? ?????? ?????? ???,
    ????? ?? ? ?????? ? ????? ? ?????, -
    ??? ???????, ??? ?????.

    ???? ?????? ? ????? - ?? ??,
    ???? ????? ?????? - ? ????,
    ??? ?????? ?? ?????? - ? ????,
    ????????? - ? ? ????, -

    ??????, ????? ? ????? - ?????,
    ?? ??? ?? ?????, - ????:
    ????? ????? ?? ?????, ? ???
    ??? ????? ?? ????.

    ???? ? ?? ?? ??????, ?? ???,
    ????? ?? ???? ??? ? ???, ?? ???,
    ? ????? ?? ???? ?? ????,
    ?? ??????, ?? ??????,

    ???? ??? ?? ?????, ??? ? ???,
    ?? ??????? ????? ????????, -
    ??????, ??? ?? ???? ??????
    ???????? ?? ????.

    -=-

    Włodzimierz Wysocki, opozycjonista w ZSRR, żonaty z Francuzką. :)
    (chyba -- od dawna przecież dążymy na Zachód, więc i pamięć o Wysockim gaśnie)

    -=-

    I to by było na tyle. :)

    http://www.youtube.com/watch?v=aaUaYfe8iwY <-- z chamskim instrumentem (gitarą)
    atrybutem Wysockiego

    http://www.youtube.com/watch?v=R7aWqErG7Oc&list=RDaa
    UaYfe8iwY

    -=-

    Aby było jasne (po rozmieszczeniu rosyjskich rakiet i samolotów na Białorusi
    i po zajściach na Ukrainie) zawsze byłem zwolennikiem i poplecznikiem Rosji,
    i chciałbym, aby to uwzględniono po weryfikacji europejskich granic... ;)


    I Wam, drogie siostry, radzę od serca podobną postawę. ;)

    http://www.polskieradio.pl/75/921/Artykul/997498,Pie
    rwsze-samoloty-z-Rosji-wyladuja-wkrotce-w-Baranowicz
    ach


    Zwierzchnik cerkwi o Łukaszence: ludzie widzą, kto jest ich przywódcą

    Nowy zwierzchnik Białoruskiej Cerkwi Prawosławnej metropolita
    Paweł oświadczył, że liczy na współpracę z Aleksandrem Łukaszenką.
    Pozytywnie wypowiedział się też o sytuacji w kraju.

    Bronek miał szansę z Ukrainą, ale ją stracił. :)
    Marynarka ważniejsza była dla niego od Ukrainy!

    Stracił szansę Tusk -- olewając Litwę i dążąc do konfliktów z Litwinami.
    (jeśli teraz pojadę na Lite -- pojawię się tam z podniesionymi rękami
    i z transparentem -- nie zabijaj mnie!!!)

    Ofensywa europejska przywędruje z opóźnieniem -- Bałty zostaną
    wchłonięte nie przez Polskę, nie przez Rzeczpospolitą, nie przez
    Skandynawię, ale przez Rosję. :) Wojna (gospodarcza) będzie,
    Zachód sypnie srebrnikami, ale straconego czasu żadne
    pieniądze nie oddadzą! Ptaszysko z dwiema głownia
    rozciągnie swe panowanie na sąsiednie krainy!


    Te okopy są dla Zachodniej Europy -- stracone.

    A jeszcze nie tak dawno pisałem, że dziecko z Baranowicz to polskie
    dziecko, i ze nie warto z niego naśmiewać się, ale należy dać mu tłumacza...

    Był rok pański 2006... Maj... Tryumfowali dookoła bracia Kaczyńscy.

    Dziś nie tylko Lwów to dla nas zagranica, ale także Baranowicze. :)
    Max Kolonko pomylił się, przesuwając ;) granice RP -- na wschód.

    -=-

    http://www.youtube.com/watch?v=lhHCvlrEi8Y

    Ale choć Lwów to dla nas zagranica, Wrocław niekoniecznie
    będzie słyszał polski język na swych ulicach. ;)

    Ale nie musicie mi wierzyć -- możecie spokojnie zaczekać i przekonać
    się do tego, że RP zostanie okrojona i ze wschodu, i z północy, i z zachodu. :)


    () Puńsk odpadnie na rzecz Litwy, ale Wilna czy Druskiennik nam Litwinie
    nie oddadzą w zamian.

    () Za II Urzędem Skarbowym rozciągają się już ziemie sporne a nieco
    dalej na przydrożnych krzyżach są napisy w cyrylicy. Te ziemie
    zagarnę silna Białoruś.

    () Poniżej Brześcia ziemie zabiorą Ukraińcy, pamiętający Banderę
    i jemu podobnych, nie zaś ,,żołnierzy wyklętych''.

    http://pl.wikipedia.org/wiki/Stepan_Bandera

    () Idąc za ciosem ;) następcy AnielicyM zabiorą nam Szczecin, Wrocław i Gdańsk...

    () Ślązacy i Kaszubi zastanowią się nad tym, dlaczego muszą używać języka polskiego.
    ;)

    [ () A ja odbuduję swoją Pueruanię i zwoduję kajak, ale potrzebuję
    do tego kilku milionów euro... Jakiś urzędnik da kredyt...] ;)

    http://www.youtube.com/watch?v=cAZhs4WdphI
    A my Wilno odbijemy - Piosenka Biwakowa

    Raczej tak:

    I nie dojdziesz ty na Wołyń, student bosy!
    http://www.kaczmarski.art.pl/tworczosc/wiersze_alfab
    etycznie/kaczmarskiego/k/korespondencja_klasowa.php

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

    Postscriptum: Rozwieję ;) wątpliwości moich ,,przyjaciół''. Żebra nie złamała
    mi kochanka siadająca na moich ,,piersiach''. 13 grudnia doszło
    do uszkodzenia żebra, ale do rodzinnego lekarza dostałem się dopiero 16 grudnia
    i ten lekarz (lekarka) nie uznał potrzeby bandażowania klatki piersiowej/żebrowej
    czy mierzenia gęstości kości. Dopiero 20 grudnia dostałem skierowanie do specjalisty
    a ten polecił mi bandażowanie i zapowiedział, że ból utrzymać się może przez miesiąc,
    i że przez ten czas będę musiał ograniczyć ćwiczenia kręgosłupowe...

    I (jak zawsze!!) Bóg nie jest winy -- mleko w tabletkach miałem, nawet
    za freeko, bo wygrzebane ze śmietników... Miałem, ale nie jadłem...
    Matka ma osteoporozę i masę leków -- gdy któryś lek wyrzuci do
    śmietnika, ja ten lek wygrzebię...

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1