Zalozmy, ze klient "z ulicy" wplaca gotowke na poczcie albo w jakims
banku na konto w innym banku i podaje bledny nr rachunku.
Normalnie bank odbirca by taki przelew zwrocil, ale co przy wplacie
gotowkowej?
Bank/poczta nadawca zwykle nie ma w tej sytuacji pelnych danych
nadawcy, ewentualnie mozna tylko wyslac zawiadomienie na adres jesli
byl podany (ale przeciez nie musi byc )
--
Wojtek Frabinski ICQ 50443653
w...@a...net.pl
Moja strona Meat Loafa http://www.meatloaf.3a.pl/
galeria kart bankowych http://www.karty.3a.pl/

do góry

Wojtek Frabinski napisał(a):
>
> Zalozmy, ze klient "z ulicy" wplaca gotowke na poczcie albo w jakims
> banku na konto w innym banku i podaje bledny nr rachunku.
> Normalnie bank odbirca by taki przelew zwrocil, ale co przy wplacie
> gotowkowej?
> Bank/poczta nadawca zwykle nie ma w tej sytuacji pelnych danych
> nadawcy, ewentualnie mozna tylko wyslac zawiadomienie na adres jesli
> byl podany (ale przeciez nie musi byc )

No nie musi. To zależy od inteligencji osoby wpłacającej. I od tego jak
bardzo chce dostarczyć pieniądze do beneficjenta.

Jak sądze jeśli tak wpłacasz to zawsze dostajesz potwierdzenie. Po
terminie określonym przez poczte (jeśli pieniądze nie dotrą) składasz
reklamacje i niech szukają. W końcu płacisz za usługe. A jak się nie
zgłosisz to sponsorujesz "Pocztę Polską" i Małysza :)
W praktyce nie wiem jak to wygląda. Przesyłanie pocztą pieniędzy jest
dla mnie za drogie.

do góry

"Wojtek Frabinski" <w...@a...net.pl> wrote in message
news:g36u4ucbad65m6o4prrh1ksaeogv83ifnn@4ax.com...

> Bank/poczta nadawca zwykle nie ma w tej sytuacji pelnych danych
> nadawcy, ewentualnie mozna tylko wyslac zawiadomienie na adres jesli
> byl podany (ale przeciez nie musi byc )


Jestes w bledzie :-) To w twoim interesie lezy, zeby podac prawidlowy i
pelny adres nadawcy. Jezeli tych danych nie podasz to twoja strata.

Ostatnio mialem nawet taki przypadek, ze pewna nie reformowana firma
koniecznie chciala potwierdzenie z pieczatka. Wiec musialem udac sie na
poczte. Tak jakos sie zlozylo ze machnalem sie w numerze rachunku.
(Wycialem przypadkowo 3 cyfry w srodku numeru rachunku).

Przelew po 2 tygodniach wrócil na adres nadawcy przekazem pocztowym z
adnotacja bledny numer rachunku. (Strasznie leniwy ten Reiffeisen, bo nie
chcialo im sie sprawdzic - numer oddzialu byl poprawny).

Pozostaje tylko pytanie co by z ta kasa zrobili, jakby adres nadawcy tez
byl bledny.

--
Pozdrawiam
Kamil
c...@h...pl

do góry

Hello All!

23 Jan 02 21:16, Wojtek Frabinski pisal do All:

WF> na konto w innym banku i podaje bledny nr rachunku.
WF> Normalnie bank odbirca by taki przelew zwrocil, ale co przy wplacie
WF> gotowkowej?

bank-odbiorca możę zostawic na "koncie zerowym" lub zwrócic do banku-nadawcy
(gdzie wyląduje też na "koncie zerowym").

WF> Bank/poczta nadawca zwykle nie ma w tej sytuacji pelnych danych
WF> nadawcy,

Dlatego bedzie przechowywana na "koncie zerowymm" do czasu zgłoszenia
reklamacji. Klient-nadawca zapewne upomni się po jakimś czasie o swoje i w
oparciu o date, kwote, bank-adresata itp. oraz ewntualnie posiadany kwit wpłaty
można wszcząć postepowanie reklamacyjne.

Pozdrawiam!
Mariusz -=maVox=-

--

do góry

On Wed, 23 Jan 2002 23:09:03 +0100, "camokiller" <c...@h...pl>
wrote:
>
>Jestes w bledzie :-) To w twoim interesie lezy, zeby podac prawidlowy i
>pelny adres nadawcy. Jezeli tych danych nie podasz to twoja strata.

Przeciez pytam tylko teoretycznie :-). Sam przez poczte przeciez nic
puszczac nie bede. Jakbym potrzebowal potwierdzenie to moge je sobie
sam wydrukowac w pracy ;-)))

>Ostatnio mialem nawet taki przypadek, ze pewna nie reformowana firma
>koniecznie chciala potwierdzenie z pieczatka. Wiec musialem udac sie na
>poczte. Tak jakos sie zlozylo ze machnalem sie w numerze rachunku.
>(Wycialem przypadkowo 3 cyfry w srodku numeru rachunku).
>
>Przelew po 2 tygodniach wrócil na adres nadawcy przekazem pocztowym z
>adnotacja bledny numer rachunku. (Strasznie leniwy ten Reiffeisen, bo nie
>chcialo im sie sprawdzic - numer oddzialu byl poprawny).

aha, czyli jednak oddaja

>Pozostaje tylko pytanie co by z ta kasa zrobili, jakby adres nadawcy tez
>byl bledny.

No wlasnie, ciekawe na jaki cel to zaksieguja.
--
Wojtek Frabinski ICQ 50443653
w...@a...net.pl
Moja strona Meat Loafa http://www.meatloaf.3a.pl/
galeria kart bankowych http://www.karty.3a.pl/

do góry

"Wojtek Frabinski" <w...@a...net.pl> wrote in message
news:vqhu4uk8n1ghb64gn6qek75a3f73d63f93@4ax.com...
>
> >Pozostaje tylko pytanie co by z ta kasa zrobili, jakby adres nadawcy
tez
> >byl bledny.
>
> No wlasnie, ciekawe na jaki cel to zaksieguja.

Po reklamacji pewnie by oddali :-)

--
Pozdrawiam
Kamil
c...@h...pl

do góry

Właśnie mam podobny przypadek podałem błędny numer w citibanku a przelew
wyszedł z m-banku mięły dwa dni kasa nie wróciła czekać czy monitować ale
gdzie citi czy mbank?

do góry

On Thu, 24 Jan 2002 00:32:25 +0100, Wojtek Frabinski <w...@a...net.pl>
wrote:

> >Pozostaje tylko pytanie co by z ta kasa zrobili, jakby adres nadawcy tez
> >byl bledny.
>
> No wlasnie, ciekawe na jaki cel to zaksieguja.

W planie kont jest taka pozycja "Zyski nadzwyczajne" 8-)

Axe

do góry

On Wed, 23 Jan 02 23:52:00 +0100, Mariusz Mroczkowski
<M...@p...f128.n480.z2.fidonet.org> wrote:
>
>bank-odbiorca możę zostawic na "koncie zerowym" lub zwrócic do banku-nadawcy
>(gdzie wyląduje też na "koncie zerowym").
>
Moze zostawic u siebie? IMO powinien zwrocic (i zwykle tak jest)

> WF> Bank/poczta nadawca zwykle nie ma w tej sytuacji pelnych danych
> WF> nadawcy,
>
>Dlatego bedzie przechowywana na "koncie zerowymm" do czasu zgłoszenia
>reklamacji. Klient-nadawca zapewne upomni się po jakimś czasie o swoje i w
>oparciu o date, kwote, bank-adresata itp. oraz ewntualnie posiadany kwit wpłaty
>można wszcząć postepowanie reklamacyjne.
>
No a jesli sie nie zglosi i nie podal adresu? Jak dlugo bank/poczta
czeka i co pozniej robi z tym pieniedzmi?
--
Wojtek Frabinski ICQ 50443653
w...@a...net.pl
Moja strona Meat Loafa http://www.meatloaf.3a.pl/
galeria kart bankowych http://www.karty.3a.pl/

do góry

Hello All!

25 Jan 02 01:04, Wojtek Frabinski pisal do All:

>> bank-odbiorca możę zostawic na "koncie zerowym" lub zwrócic do
>> banku-nadawcy (gdzie wyląduje też na "koncie zerowym").

>> Moze zostawic u siebie? IMO powinien zwrocic (i zwykle tak jest)

To zalezy od rodzaju błedu. - n.p. czy takie konto w ogóle istnieje w
banku-odbiorcy, (i adresat zgłosił że otrzymał nienależną wpłatę), konto
prawidłowe, ale brak opisu umożliwiajacego prawidłowe zaksiegowanie wpłaty
(n.p. abonamentu) itp.
Bank-odbiorca ma zdaje się prawo do zatrzymania u siebie przez jakiś czas
w oczekiwaniu na dane uzupełniające do błednego przelewu.
Jest to o tyle uzasadnione, ze odsyłając musi pokryc koszt przelewu zwrotnego.

>> w oparciu o date, kwote, bank-adresata itp. oraz ewntualnie
>> posiadany kwit wpłaty można wszcząć postepowanie reklamacyjne.

>> No a jesli sie nie zglosi i nie podal adresu? Jak dlugo bank/poczta
WF> czeka i co pozniej robi z tym pieniedzmi?

Chyba zgodnie z KC (?) po trzech latach może przeksiegować jako "dodatkowe
wpływy" :)

Pozdrawiam!
Mariusz -=maVox=-

--

do góry