Funt z szansą na wybicie w przyszłym tygodniu?

Przeczytaj także: Początek tygodnia na istotnych poziomach dla EUR/USD

Ciekawie w tym kontekście wygląda funt, który coraz bardziej zbliża się do górnego ograniczenia pasma wahań z ostatnich tygodni. Z wczorajszych danych makro warto zwrócić uwagę na indeksy PMI z krajów Strefy Euro, które coraz bardziej wyraźnie pokazują rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą w Niemczech i Francji. Podczas gdy niemiecki odczyt przemysłowego PMI osiąga swoje kilkuletnie maksima, francuski ciągle znajduje się wyraźniej poniżej poziomu 50 pkt, co naturalnie implikuje różne potrzeby co do polityki monetarnej. Także w nadchodzących miesiącach może to wpływać na dalszą nieprzewidywalność decyzji ECB. Warto w tym kontekście śledzić dzisiejsze przemówienia podczas kongresu bankowego organizowanego we Frankfurcie przez Commerzbank, gdzie występować będzie kilku członków ECB w tym Mario Draghi. Wczorajsze dane ze Stanów Zjednoczonych podobnie jak europejskie PMI, miały neutralny wydźwięk. Z jednej strony spadła liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych oraz wyraźnie wzrósł przemysłowy PMI, z drugiej jednak zdecydowanie gorzej od prognoz wypadł odczyt FED z Filadelfii. Stąd też jedynie jastrzębio odebrana wypowiedź Mario Draghiego dotycząca możliwej obniżki stopy depozytowej pozwoliła się umocnić euro w stosunku do dolara.

Warto także wspomnieć wyraźne osłabianie się walut surowcowych w stosunku do dolara, gdzie znacząco traciły AUD, CAD oraz NZD, po części stało się tak za sprawą gorszego od oczekiwań odczytu PMI z Chin, a po części przez słowa prezesa Banku Australii Stevensa, który powtórzył swoją opinie o przewartościowaniu AUD. Z ciekawą sytuacją mamy do czynienia także na USD/JPY, który pokonał wczoraj okolice 101.00 i wydaje się, że obecna tendencja może zostać podtrzymana, jeżeli nie zobaczymy większej słabości dolara.

W dzisiejszym kalendarium warto zwrócić uwagę na odczyt instytutu IFO, w przypadku którego oczekiwania są na wysokim poziomie ze względu na dobry odczyt ZEW ze środy.

Oprócz tego poznamy istotne dane z Kanady, które mogą mieć znaczenia na parach z dolarem kanadyjskim. W weekend warto spojrzeć na doniesienia ze zmierzających do końca negocjacji koalicyjnych w Niemczech, które mogą mieć znaczenie dla EUR/USD.

Sytuacja techniczna na GBP/USD, jest obecnie dosyć klarowna, gdyż ceny od kilku tygodni poruszają się
w paśmie wahań pomiędzy okolicami 1.59 a 1.6260. Kurs obecnie podąża w stronę górnego ograniczenia i w przypadku jego pokonania, niewiele wyżej napotka na długoterminowy opór wyznaczony przez linię trendu spadkowego, która przebiega w okolicach 1.63. Zamknięcie dnia powyżej tych poziomów byłoby silnym sygnałem kupna, wydaje się jednak, że może ono zostać spowodowane dopiero przez dobre odczyty z brytyjskiej gospodarki. Najbliższym istotnym wsparciem pozostają okolice 1.59.

NOK/SEK – fundamenty przemawiają za wzrostami

Skandynawska para walutowa NOK/SEK po całorocznej złej passie zaczyna odrabiać straty. Tegoroczne minimum zostało ustalone na poziomie 1.0575 i jest to jednocześnie minimum 9-letnie.

Zarówno MACD jak i RSI znajdują się w pozytywnych obszarach, ale na potwierdzenie kontynuacji ruchu wzrostowego należy zaczekać, aż wykres poradzi sobie z pierwszym oporem w postaci linii trendu spadkowego oraz 38.2% zniesienia ruchu spadkowego czerwiec-październik (1.0914).

Pozytywnym sygnałem było także szybkie zamknięcie luki spadkowej z 10 listopada, a następnie kontynuacja wzrostów. Obszar luki powinien działać obecnie jako wsparcie (1.0700/24).

Za cel na kolejne sesje można wyznaczyć obszar oporu 1.1000/47, gdzie znajduje się obecnie 200-sesyjna średnia krocząca oraz 50% zniesienia spadków z przełomu czerwca i października. Osiągnięcie tego poziomu pozwoli na kontynuację analizy i wnioski co do dalszego kierunku.

Spoglądając na fundamenty, Norges Bank powinien być jednym z pierwszych, które będą podnosić stopy procentowe. Relatywnie wyższe odczyty inflacji oraz przegrzany rynek nieruchomości prędzej czy później skłonią Instytucję do podwyżek.

Norwegia, jako piąty największy eksporter ropy cieszy się dodatnim saldem rachunku bieżącego, co w dłuższym terminie również powinno wspierać NOK.

Na drugim biegunie znajduje się Riksbank (Szwecja) – zastępca szefa Riksbanku Jannson stwierdził niedawno, że niskie odczyty inflacji, których doświadczyła Szwecja, mogą skłonić Komitet do obniżki stóp.

Dywergencja sytuacji makro i podejścia dwóch banków centralnych powinna zatem wspierać notowania NOK/SEK.

EUR/PLN – brak bodźców do umocnienia złotego

Eurozłoty od dwóch miesięcy znajduje się w przedziale 4.16-20 i pomimo dobrego sentymentu do ryzyka w ostatnim czasie, nie udało się zejść w cenach zamknięcia poniżej 4.16, choć próba z 7 listopada pozwoliła odwiedzić poziom 4.1539, ale po tym nastąpiło silne osłabienie złotego. Średnia 100 oraz 200 sesyjna powinna powstrzymać zapał kupujących i bardziej realne wydaje się testowanie 4.14, niż 4.24 w przyszłym miesiącu.

Zmiana na stanowisku Ministra Finansów nie miała i nie powinna mieć większego znaczenia dla kursu. Nominacja na pewno była sporym zaskoczeniem, ale nikt nie spodziewa się spektakularnych zmian w prowadzeniu polityki fiskalnej. Jak powiedział jeden z komentujących o nowym ministrze: „Po czynach go poznajmy”.

Wczorajsze dane o produkcji przemysłowej były zgodne z konsensusem (4.4% wzrostu r/r), stąd nie przeniosły żadnego przełomu.

Wczoraj publikowano także minutki z ostatniego posiedzenia RPP. Podobnie jak inne komitety polityki monetarnej, Rada omawiała sytuację ekonomiczną na świecie, zwracając szczególną uwagę na Stany Zjednoczone, gdzie niepewność co do przyszłej polityki fiskalnej i government shutdown miały wpłynąć na słabsze dane we wrześniu.

Istotniejsza była dyskusja dotycząca Polski. Część członków Rady jest zmartwiona stanem rynku pracy oraz wskazuje, że luka popytowa pozostanie ujemna w całym horyzoncie projekcji. Perspektywy wzrostu są umiarkowane, a dopiero kontrybucja popytu wewnętrznego powinna pomóc w przyspieszeniu dynamiki PKB.

Zadowalające jest to, że obniżki stóp z pierwszej połowy roku sprzyjają ożywieniu gospodarki. W tym kontekście bardzo ważne będą dane publikowane w przyszłym tygodniu o sprzedaży detalicznej oraz finalny PKB. Sprzedaż wyższa od konsensusu pozwoliłaby powrócić EUR/PLN do 4.17.

Ostatnie wydarzenia

• USA: Wnioski o zasiłek dla bezrobotnych na poziomie 323 tys. (oczekiwano 333 tys.)
• Indeks Philly Fed na poziomie 6.5 pkt. (oczekiwano 15.8 pkt.)
• Niemcy: Finalne PKB 0.3% k/k (oczekiwano 0.3%)

Kalendarz na najbliższe godziny

EUR Spotkanie Eurogrupy

EUR 10:00 Indeks instytutu Ifo; prognoza 107.9, poprzednio 107.4

CAD 14:30 Wyniki sprzedaży detalicznej m/m; prognoza 0.5%, poprzednio 0.2%
Wyniki sprzedaży detalicznej m/m (bazowa); prognoza 0.4%, poprzednio 0.4%
Inflacja konsumencka CPI (m/m); prognoza 0.2%, poprzednio 0.2%
Inflacja konsumencka CPI (m/m) (bazowa); prognoza 0.0%, poprzednio 0.2%

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.