Kredyt na Święta: 14 przykazań kredytobiorcy
2013-12-09 12:04
14 przykazań świątecznego kredytobiorcy © Kirill Kedrinski - Fotolia.com
Przeczytaj także: Karta kredytowa czy pożyczka na Święta?
- Większą wagę przykładaj do kosztów kredytu zamiast do braku formalności czy szybkości uzyskania kredytu. Łatwość i szybkość pożyczania nie przekłada się automatycznie na łatwość spłaty. Nie ulegaj takiej iluzji.
- Spytaj o kredyt w kilku bankach, by mieć porównanie. Dobrze by było przy tym, aby przygotowanie oferty nie wiązało się za każdym razem z wysłaniem zapytania o kredyt do Biura Informacji Kredytowej, bo to ostatecznie może pogorszyć możliwości kredytowe.
- Nie ulegaj namowom na wzięcie większej kwoty niż potrzebujesz.
- Nie przeceniaj swoich możliwości pod wpływem optymistycznej świątecznej atmosfery. Jeśli obecnie już uzyskiwane dochody z trudem starczają od pierwszego do pierwszego nie należy zakładać, że nagle pod wpływem Bożego Narodzenia w budżecie znajdzie się miejsce na spłatę raty kredytu. Jeśli już nawet uda się kilka razy wykroić ze skromnych środków pieniądze na ratę, to po 6 -7 miesiącach takiego przeciążenia domowe finanse i tak nie wytrzymają. Lepiej więc odmówić sobie kredytu i uniknąć kłopotów. Jedną z głównych przyczyn problemów ze spłatą kredytów jest właśnie przecenianie swoich możliwości. Inne, to pojawienie się nieoczkiwanych zdarzeń losowych, chorób lub utraty pracy oraz impulsywne, nieplanowane zakupy. Zwracaj uwagę na pełną kwotę konieczną do oddania. Za przyzwoity roczny kredyt możemy uznać taki, gdzie do oddania jest kilkanaście do 20 proc. więcej niż wyniosła pożyczona kwota. Dla 1000 zł będzie to ok. 200 zł dodatkowych kosztów w postaci odsetek, prowizji i ubezpieczeń.
- Nie patrz wyłącznie na wysokość raty, bo ta będzie niska przy długim okresie spłaty. Koszty długich kredytów są jednak o wiele wyższe choć po wysokości raty tego się nie zobaczy. Świąteczny kredyt na 2-3 lata? Przecież za rok również będą święta!
- Niskie oprocentowanie to nie wszystko. Dopytaj o prowizję i koszty ubezpieczeń. Szczególnie ubezpieczenia są obecnie w bankach w modzie. Potrafią kosztować sporo, a wraz z wydłużaniem okresu spłaty nawet ponad jedną piątą pożyczonej kwoty. Tak wdzięczne „Raty 0%” to również kredyt zazwyczaj związany ze sprzedażą ubezpieczenia, które nie jest za darmo.
- Jeśli wykupisz ubezpieczenie sprawdź czy się kwalifikujesz do ewentualnej wypłaty przez ubezpieczyciela, bo może się okazać, że już na starcie warunki ubezpieczenia wykluczają Twój wiek lub przebyte i aktualne choroby. W przypadku ubezpieczenia od utraty pracy należy pamiętać, że nie może to być odejście z firmy za porozumieniem stron, lecz zwolnienie przez pracodawcę i to nie z winy pracownika.
- Przed podpisaniem umowy ustal dogodną dla Ciebie datę spłaty raty. Jeśli jest taka opcja skorzystaj z przypominających o racie powiadomień. Dopytaj co będzie można zrobić w razie pojawienia się kłopotów. Czy możliwe będzie zawieszenie spłaty raty, wydłużenie okresu spłaty kredytu, ile to będzie kosztowało i co trzeba zrobić, aby z tych rozwiązań skorzystać. Na pewno nie może to być zawieszenie rat bez wiedzy i zgody banku. Ważne aby zawsze mieć pod ręką sposób na kłopoty i reagować zawczasu. To dużo lepsze niż chowanie głowy w piasek, niespłacanie, wpędzanie się w stres i psucie swojej historii kredytowej na lata. Przy takim podejściu dodatkowo koszty jeszcze wzrosną bo dojdą opłaty za telefony i pisma z banku przypominające o spłacie kredytu.
oprac. : Halina Kochalska / Open Finance
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)