Polacy a przyszłe emerytury
2013-12-18 13:52
Polacy a przyszłe emerytury © contrastwerkstatt - Fotolia.com
Przeczytaj także: System emerytalny: propozycje zmian nie napawają optymizmem
Po wejściu ustawy w życie przyszli emerycie będą mieli 4 miesiące na podjęcie decyzji czy chcą dalej część pieniędzy oszczędzać w OFE, czy powierzyć całość środków ZUS. Jak wynika z naszych badań tylko 13% Polaków deklaruje, że chce nadal korzystać z OFE. Ponad połowa respondentów chce natomiast, aby za całą ich emeryturę odpowiedzialny był ZUS – częściej są to osoby, które nie odkładają z myślą o emeryturze oraz te, które nie interesują się kwestią oszczędzania i inwestowania.Z naszych najnowszych badań można wyciągnąć niepokojący wniosek – nie planujemy naszej finansowej przyszłości. Prawie 40% respondentów uważa, że emerytura z ZUS będzie ponad połowę niższa od ostatniej pensji, a 9% jest zdania, że państwa w ogóle nie będzie stać na wypłatę emerytur. Jednak świadomość Polaków, że ich emerytura z ZUS będzie niewielka zupełnie nie przekłada się na proaktywne przeciwdziałanie problemom finansowym, jakich spodziewają się oni na starość. Z badania wynika, że tylko 11% z nas odkłada pieniądze z myślą o emeryturze.
Jak wynika z naszego badania, mimo że prawie dwie trzecie Polaków uważa, że warto oszczędzać z myślą o przyszłości, ponad połowa respondentów wszystkie swoje dochody przeznacza na bieżące potrzeby. Regularnie oszczędza tylko 10% z nich. Ponadto w porównaniu do lat poprzednich zmniejszył się odsetek respondentów inwestujących swoje pieniądze (z 12% w 2012 roku do 6% obecnie). Niski odsetek osób oszczędzających i inwestujących to zła wiadomość, ponieważ aby zapewnić sobie godziwe życie na emeryturze konieczne jest samodzielne odkładanie pieniędzy. Wymaga to znajomości podstawowych mechanizmów ekonomicznych oraz umiejętności prowadzenia budżetu domowego i planowania wydatków.
fot. contrastwerkstatt - Fotolia.com
Polacy a przyszłe emerytury
Oszczędzanie powinno być zaplanowane i podzielone na krótko i długookresowe. Oszczędzanie krótkookresowe np. w perspektywie jednego roku, polega na systematycznym odkładaniu kwot, które pozwolą na pokrycie wydatków np. na wyprawkę do szkoły dla dziecka we wrześniu, na wakacyjny wyjazd czy bożonarodzeniowe zakupy. Do tego typu oszczędzania nie potrzebna jest rozległa wiedza finansowa, wystarczy na początku miesiąca regularnie odkładać w banku określoną kwotę, najlepiej zaraz po otrzymaniu pensji. Tymczasem jak wynika z naszych badań planowanie wydatków w perspektywie roku praktykuje tylko 3% respondentów.
Dobre gospodarowanie budżetem domowym i planowanie z odpowiednim wyprzedzeniem większych wydatków to podstawa także oszczędzania w długim okresie. Aby zapewnić sobie zabezpieczenie finansowe na emeryturze konieczna jest jeszcze większa determinacja oraz lepsze umiejętności zarządzania finansami. Gromadzenie kapitału możemy w tym przypadku rozpocząć podobnie, jak to krótkookresowe, czyli od comiesięcznego odkładania określonej kwoty.
Oszczędzając w długiej perspektywie warto sięgnąć po bardziej zaawansowane niż lokata bankowa instrumenty finansowe – na przykład fundusze obligacji. W długofalowym oszczędzaniu bardzo ważna jest także dywersyfikacja ryzyka - część środków zawsze powinna być lokowana w instrumentach finansowych dających pewność zwrotu z inwestycji np. lokaty. Część środków możemy inwestować w fundusze akcji, surowców lub kruszcu pamiętając jednak, że są one obarczone ryzykiem i wymagają dobrej znajomości rynku finansowego.
Przede wszystkim jednak oszczędzanie na emeryturę warto zacząć jak najszybciej. Wtedy nawet niewielkie kwoty odkładane co miesiąc przez okres np. 30 lat i mądrze inwestowane, dadzą nam bezpieczną poduszkę finansową na czas emerytury.
Krzysztof Kaczmar, Prezes Zarządu Fundacji Kronenberga przy
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)