Bankowe programy rabatowe obniżą wydatki świąteczne

Przeczytaj także: Bankowe programy rabatowe kuszą przed wakacjami

– Korzystając z karty kredytowej podczas świątecznych zakupów zyskujemy na dwa sposoby – mówi Marta Ośko, analityk porównywarki finansowej Comperia.pl. – Po pierwsze możemy skorzystać z okresu bezodsetkowego, który pozwala na rozłożenie płatności w czasie, bez ponoszenia dodatkowych kosztów, po drugie , banki oferują różnego rodzaju rabaty na wiele produktów.

Jak korzystać z okresu bezodsetkowego?

– Płacąc kartą kredytową nie wykorzystujemy własnych pieniędzy, tylko korzystamy z limitu, który przyznał nam bank. To oczywiście oznacza, że po jakimś czasie musimy spłacić nasze zadłużenie, ale dużą zaletą jest to, że taka pożyczka może nas nic nie kosztować – podkreśla Marta Ośko.

Jeżeli spłacimy kredyt w czasie trwania tzw. okresu bezodsetkowego, nie poniesiemy żadnych dodatkowych kosztów, poza wykorzystaną przez nas kwotą. Należy jednak pamiętać, że okres ten dotyczy tylko transakcji bezgotówkowych, czyli na przykład płatności dokonywanych w sklepach. Natomiast jeśli za pomocą karty kredytowej wypłacimy pieniądze z bankomatu, zapłacimy prowizję, a odsetki zaczną być naliczane od dnia dokonania takiej operacji.

– Warto również dodać, że korzystanie z okresu bezodsetkowego, który może trwać nawet 61 dni, to dobry sposób na oszczędzanie – mówi Marta Ośko. – Jeżeli wydatki sfinansujemy kartą kredytową a wynagrodzenie przelejemy na miesięczny depozyt, możemy dzięki temu dodatkowo zarobić.

Jakie rabaty oferują banki?

Oszczędzać można też korzystając z rabatów, które przysługują użytkownikom kart kredytowych. Między innymi bank Millennium współpracuje z supermarketami Piotr i Paweł, dzięki czemu posiadacze karty partnerskiej otrzymują 5 proc. zniżki na zakupy. Bank Zachodni WBK nie wybiera konkretnej sieci, z której musimy korzystać, by uzyskać rabat. Każdy użytkownik karty kredytowej 1|2|3 dostanie zwrot 1 proc. wartości transakcji w supermarketach spożywczych, 2 proc. wartości transakcji na stacjach paliw i 3 proc. wartości transakcji w restauracjach i fast fordach, maksymalnie do kwoty 760 zł rocznie. Natomiast mBank przekonuje, że u niektórych partnerów uzyskamy nawet 55-procentową zniżkę na zakupy.