Giełdy światowe: 2013 rokiem dwóch prędkości
2013-12-31 13:01
Przeczytaj także: Giełdy światowe: rosyjski RTS osłabiony
Wśród największych firm tej branży przekraczającym 30 proc. zyskiem mogli cieszyć się posiadacze akcji Comarchu i wracającego do zdrowia po kilku latach restrukturyzacji Sygnity. Walory Asseco wzrosły o 7 proc. Drugi rok z rzędu nieźle radził sobie sektor finansowy. WIG Banki, podobnie jak przed rokiem, wzrósł o nieco ponad 20 proc. Mimo pojawiających się coraz częściej opinii o przewartościowaniu akcji banków, to waśnie w tym sektorze można upatrywać siły wspierającej zwyżkę WIG20, czy WIG30 w 2014 r. Perspektywa ożywienia gospodarczego i rozpoczęcia cyklu podwyżek stóp procentowych powinna sprzyjać wynikom banków i kursom ich akcji. W czołówce wciąż trzymała się branża chemiczna, choć ledwie przekraczająca 20 proc. zwyżka była daleko słabsza, niż niemal 60 proc. skok indeksu w 2012 r. Na granicy zyskowności znalazł się WIG Deweloperzy, rosnący o zaledwie 1 proc. Sytuacja w tej branży jest jednak mocno zróżnicowana. Obok borykających się z kłopotami Ganta i Plaza Centers, których walory potaniały o 75-85 proc., można znaleźć takie spółki, jak Ronson i Reinhold, których akcje poszły w górę o ponad 100 proc., czy Robyg i Dom Development, zwyżkujące po około 60 proc.
Świetnie radzący sobie w 2012 r. sektor surowcowy, w którym WIG Surowce zyskał prawie 80 proc., w 2013 r. był liderem strat. Wartość wskaźnika obniżyła się o jedną trzecią. Ton narzucały taniejące po 33-39 proc. akcje JSW i KGHM. Spadki te wiązały się w sposób adekwatny z topniejącymi zyskami obu spółek. Spore rozczarowanie spotkało także posiadaczy akcji firm paliwowych. Po niemal 40 proc. zyskach z 2012 r., przyszedł czas na prawie 10 proc. stratę. O prawie 12 proc. w dół poszedł WIG Spożywczy, ciągnięty w dół głównie przez spółki ukraińskie, a ratowany przez zyskujące po ponad 100 proc. papiery Dudy, Kani i Kruszwicy i rosnące po około 60 proc. walory Wawela i Coliana. Niemal 10 proc. zniżkę zanotował WIG Telekomunikacja, gdzie przeciwwagą dla taniejących o 15 proc. akcji Telekomunikacji Polskiej były zwyżkujące o ponad 20 proc. papiery Netii.
Poza oficjalnymi subindeksami giełdowymi, warto zwrócić uwagę na kilka innych interesujących sektorów. Pierwsza, najbardziej rzucająca się w oczy to grupa firm zajmujących się produkcją i dystrybucją odzieży i obuwia. Poza LPP (wzrost o 94 proc.) i CCC (zwyżka o 62 proc.), najbardziej znanymi, od lat znajdującymi się na fali, dołączyły wychodzące z kłopotów Monnari i Bytom, których akcje otwierają listę inwestycyjnych hitów 2013 r., ze zwyżkami sięgającymi 420-460 proc. Po 170-180 proc. zyskały walory Redanu i Gino Rossi. Kolejna grupa to dystrybutorzy leków. Walory Pelionu zyskały niemal 260 proc., Neuki wzrosły o ponad 200 proc., Farmacolu o ponad 110 proc. Trzecia grupa to dystrybutorzy części i akcesoriów motoryzacyjnych. Notowania ACE poszły w górę o 200 proc., Groclinu o 190 proc., Intercars o 120 proc.
Wiele obserwowanych na giełdach zjawisk wskazuje, że globalna gospodarka powoli wraca do zdrowia i choć na razie nie jest to proces dynamiczny i na swej drodze może napotkać przeszkody, to jednak ma dobre podstawy i powinien być kontynuowany nie tylko w nadchodzącym roku, ale także w następnych latach. To zaś dobrze wróży giełdowym inwestycjom.
Przeczytaj także:
Światowe giełdy: kłopoty Azji
oprac. : Roman Przasnyski / Open Finance
Więcej na ten temat:
giełdy światowe, inwestorzy, spadki na giełdzie, giełda, inwestowanie na giełdzie, bessa, hossa, indeksy giełdowe, sytuacja gospodarcza, polityka pieniężna
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)