Inwestycje w złoto: Polacy chętnie kupują sztabki

Przeczytaj także: Kryzys finansowy prowadzi do akceptacji ryzyka

Okazuje się, że Polacy także lubią cenowe okazje i w 2013 roku zgodnie ruszyli na zakupy. Jak donosi spółka Inwestycje Alternatywne Profit, jedna z najstarszych w Polsce firm handlujących złotem inwestycyjnym, ubiegłoroczne zakupy kruszcu wyraźnie wyprzedziły te z 2012 roku.

Wśród klientów instytucjonalnych największą popularnością cieszyły się sztabki kilogramowe. Za ich pomocą firmy chcą przede wszystkim zabezpieczyć swój majątek przed utratą wartości. Wśród klientów indywidualnych najpopularniejszym złotym produktem inwestycyjnym 2013 roku pozostają sztabki o wadze 1 uncji (19,8% sprzedanych złotych produktów) – mówi Filip Fertner, członek zarządu IAP. Sztabki te reprezentują optymalną proporcję pomiędzy ceną za gram, a płynnością inwestycji. Im większa sztabka, tym relatywnie tańsze jest zawarte w niej złoto, jednak wraz ze wzrostem wagi spada płynność takiej inwestycji. – Na pierwszy rzut oka wydaje się, że najbardziej opłaca się kupić dużą sztabkę, ale cóż z tego, jeśli później trudniej będzie ją odsprzedać? Polacy coraz lepiej rozumieją prawa rządzące rynkiem inwestycji alternatywnych i dokonują coraz trafniejszych decyzji – podkreśla Fertner.

Drugie miejsce na liście najpopularniejszych w Polsce złotych produktów inwestycyjnych zajmują słynne południowoafrykańskie Krugerrandy (13,8%). W ich przypadku również można mówić o dużej płynności inwestycji, bo moneta bita jest już od 1967 roku i obecnie w obiegu znajduje się więcej Krugerrnadów, niż wszystkich innych złotych monet bulionowych razem wziętych. Na trzeciej pozycji znalazł się kanadyjski Liść Klonowy (11%). – Moneta ta charakteryzuje się przede wszystkim wysoką próbą kruszcu i imponującą precyzją wykonania, z której od lat słynie Kanadyjska Mennica Królewska – wyjaśnia Fertner.

Wśród sztabek największą popularnością cieszą się te szwajcarskie (76,2% zakupionych sztabek). Polakom Szwajcaria kojarzy się przede wszystkim z bezpieczeństwem i tradycją w produkcji cennego metalu. Na drugiej pozycji znalazła się Australia (10,9%). Produkty pochodzące z Perth Mint od kilku lat cieszą się niesłabnącą popularnością, która wynika głównie z wysokiej jakości certyfikowanego opakowania oraz atrakcyjnego wizualnie projektu. Na trzecim miejscu, głównie ze względu na bardzo atrakcyjne ceny, znalazły się sztabki wybite w USA (9,8%).

W zestawieniu sprzedaży monet bulionowych wyraźnie widać wspomnianych już wcześniej dwóch faworytów. Najpopularniejsze w wielu zachodnich krajach amerykańskie Orły i Bizony znalazły się na trzeciej i czwartej pozycji (odpowiednio 12,9 i 6,9% sprzedanych uncji), a tuż za nimi uplasował się zmieniający co roku wizerunek australijski Kangur (5,5%). Z racji stereotypów dotyczących jakości chińskich produktów, mniejszym zainteresowaniem cieszyły się u nas Pandy. Także Wiedeńscy Filharmonicy, pierwsza złota moneta o nominale euro, mimo wyjątkowo atrakcyjnego projektu nie znalazła w Polsce szczególnego uznania inwestorów.

Czy 2014 rok przyniesie dalszy wzrost zakupów? Czas pokaże. Choć prognozy mówią raczej o wzrostach cen kruszcu, miony rok udowodnił, że na rynkach może zdarzyć się wszystko. Sztuka tkwi w tym, by te nagłe zmiany wykorzystać.

Marianna Wodzińska,