Dolar coraz słabszy

Przeczytaj także: Nerwowy początek tygodnia na rynkach wschodzących

Na rynku walutowym EUR/USD próbuje odwrócić trend spadkowe. Przełamał linię 5. miesięcznego trendu spadkowego i tworzy formację odwróconej głowy z ramionami. Przełamanie 1,2200 USD w cenach zamknięcia zapowiadałoby wzrost EUR/USD nawet do 1,25 USD. Najbliższy opór na 1,2283 USD. Wsparcie w cenach zamknięcia jest na 1,2023 USD.

Ministerstwo finansów interweniuje na rynku walutowym

W poniedziałek złoty od rana trochę tracił do euro załamując korelację zgodnie, z którą im silniejsze euro tym silniejsza nasza waluta do dolara i euro, ale już przed południem wszystko wróciło do normy. Wzmacniająca się europejska waluta doprowadziła do wyraźnego umocnienie złotego do dolara i niewiele zmieniło notowania naszej waluty w stosunku do euro. Niewątpliwie bardzo pomogła też informacja z Ministerstwa Finansów, które poinformowało, że sprzedało w zeszłym tygodniu na rynku kilkaset milionów euro i w bieżącym może zrobić podobnie. Wyraźnie widać, że MF interweniuje na rynku walutowym. Obawia się wzrostu cen paliw i inflacji i wybiera umacnianie złotego, które szkodzi z kolei eksporterom. Takie interwencje działają jednak dosyć krótko, więc już we wtorek wpływ na rynek będzie miało tylko zachowanie EUR/USD. Rozsądne by było, żeby przed danymi z rynku pracy dolar się zaczął wzmacniać, a to szkodziłoby złotemu.

Nasz rynek akcji od początku nie wiedział, co robić. Zdecydowanie widać było niedowierzanie w trwałość zwyżek na europejskich giełdach. Nawet piątkowy, duży wzrost ceny miedzi niespecjalnie z początku pomagał KGHM. Rynek był rozwarstwiony. Z czasem jednak optymistów przybywało, a indeksy do góry prowadziła właśnie KGHM. Bardzo mocna była też TPSA. Widać było wyraźnie, że na rynek mocno działa ponad dwuprocentowy wzrost węgierskiego indeksu BUX (kolejny rekord). Jedno, co z pewnością musiało martwić to mały obrót i bardzo niepewny szeroki rynek. Jedna, jak widać w Budapeszcie, taka sytuacja może trwać bardzo długo i nie sposób dokładnie przewidzieć, kiedy zacznie się korekta.

Na EUR/PLN trwa duża korekta, ale nie jest wykluczone, że już się kończy. Opór jest na 4,1215 zł. Wsparcie na 4,0650 PLN zostało naruszone – potwierdzenie otworzyłoby drogę ku 4,0100 PLN. Dolar opuścił kanał 4.miesiecznego trendu wzrostowego. Poza tym wyrysował formację podwójnego szczytu, To wszystko zapowiada spadki przynajmniej do 3,2600 PLN. Powrót nad 3,3600 PLN anulowałby formację podwójnego szczytu, a nad 3,3900 powrót do kanału trendu.