Bitcoin hitem inwestycyjnym 2013 roku
2014-01-31 12:04
Bitcoin hitem inwestycyjnym 2013 roku © Lightboxx - Fotolia.com
Przeczytaj także: Na czym można było zarobić w 2015 roku?
Niekwestionowanym liderem zysków w minionym roku był bitcoin, którego cena w ciągu 12 miesięcy wzrosła o 5783% (między 31.12.2012 a 31.12.2013). Na początku roku cena 1 BTC oscylowała wokół 13,6 USD, na koniec roku zaś w okolicach 800 USD. Inwestycja ta wymagała jednak stalowych nerwów, co świetnie oddaje wykres zmian cen tej cyfrowej waluty. Spekulanci , którzy wykazali się nie lada zmysłem i czujnością mogli zyskać nawet 8755% (różnica między najwyższym a najniższym poziomem kursu w 2013 roku). Ci zaś, którym zabrakło szczęścia mogli stracić 51% wartości portfela w zaledwie 19 dni. Nie ma wątpliwości, że bitcoin handlowany jest na wysoce spekulacyjnym rynku, a wahania kursu potęguje stosunkowo niewielka podaż. Trudno też mówić o czynnikach fundamentalnych, które kształtują grę podaży i popytu na tym rynku.fot. mat. prasowe
Kurs bitcoina w 2013 roku (USD)
Słabe wyniki rodzimego parkietu
Na także ryzykownym rynku giełdowym rok 2013 przeciętny inwestor powinien zakończyć zyskiem. W tym czasie godziwą stopę zwrotu dawały indeksy największych spółek europejskich i amerykańskich. Indeks Euro Stoxx50 wzrósł o 17,9%, natomiast S&P500 aż o 29,6%, jednocześnie osiągając w tym roku rekord na poziomie 1848,36 pkt.
Na tym tle wzrost notowań warszawskiego indeksu szerokiego rynku (WIG) na poziomie 8,1% jest mało imponujący. Rozczarowaniem mogą się też okazać wyniki osiągane przez największe spółki na naszym parkiecie. WIG20 spadł o 7%, a WIG30 o 1,8%, na co wpływ miał słaby początek roku, a także grudzień, kiedy to OFE wyraźnie zaczęły dostosowywać zawartość swoich portfeli do nowych obostrzeń, których projekt procedowany był w parlamencie. Z największych spółek notowanych na GPW najlepiej radził sobie w 2013 roku Bank BZ WBK, którego ceny akcji wzrosły o 60,2%. Do tak dobrych wyników przyczyniło się osiągnięcie, lepszego od oczekiwań analityków, zysku netto za pierwsze 3 kwartały na co główny wpływ miało ograniczenie kosztów integracji i ryzyka . Najsłabiej na warszawskim parkiecie w gronie WIG20 inwestorzy wycenili spółkę Kernel (firma z sektora spożywczego), która w ciągu 12 miesięcy straciła 43%, czego głównym powodem było zmniejszenie zysku netto o 46% za rok obrotowy 2012/2013.
Znacznie lepiej radziły sobie średnie spółki. mWIG40 zyskał 31,1%, a najlepszą spółką w tym gronie okazał się Pelion (firma zajmująca się hurtową sprzedażą wyrobów farmaceutycznych i ziół), którego notowania poszły w górę o 238% dzięki znakomitym wynikom sprzedażowym w I półroczu. Największe spadki odnotował bezskutecznie poszukujący złóż gazu i ropy w Kazachstanie Petrolinvest, którego akcje w konsekwencji potaniały o 88,6%.
Najlepsze wyniki mogli odnotować jednak inwestorzy skupiający się w 2013 roku na małych spółkach. Indeks sWIG80 wzrósł w tym czasie o 37,3%, a najlepszą spółką nie tylko w sWIG80, ale także na całej GPW była odzieżowa spółka Monnari, której akcje dały zarobić od początku roku 478,3%. Udane wdrożenie programu restrukturyzacyjnego przez łódzkie przedsiębiorstwo odbiło się na poprawie wyników i pojawieniu zysku netto już na początku roku. Spółka konsekwentnie powiększała powierzchnię handlową, zwiększając tym samym sprzedaż przy zachowaniu marży. Najsłabiej w 2013 roku w gronie małych spółek wypadł deweloper Gant, który ogłosił już upadłość układową, a ceny jego akcji spadły o 84,6%.
W przypadku indeksów sektorowych najmocniej zyskiwały te powiązane z sektorem budownictwa i mediów. Indeks WIG-Budownictwo w 2013 roku zanotował wzrost o 33,5%, zaś WIG-Media o 31% co było wynikiem poprawy koniunktury w branżach, które bardzo ucierpiały wskutek kryzysu. Najgorsze wyniki osiągnął indeks WIG-Surowce, na którym inwestorzy stracić mogli 32,1%.
fot. mat. prasowe
Notowania wybranych indeksów giełdowych
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)