Czy gorsze dane makroekonomiczne z Chin popsują nastroje?
2014-03-10 12:43
Przeczytaj także: Tydzień publikacji danych makroekonomicznych
Nastroje na początku tygodnia popsuły za to dane z Chin, gdzie inflacja wyniosła 2% wobec oczekiwanych 2.1%, ważniejszy był jednak odczyt deficytu handlowego, który osiągnął 23 mld USD. Stało się to za sprawą spadającego eksportu, który skurczył się o 18.1% r/r. Dane te pokazują, że spowolnienie w Chinach ciągle postępuje i nie widać na razie sygnałów o możliwym odwróceniu sytuacji, co może mieć wpływ na gospodarki Australii oraz Nowej Zelandii, które dużą część swojego eksportu kierują do Chin, a także surowce takie jak miedź, które znajdują się pod coraz większą presją. Warto wrócić jeszcze do zeszłotygodniowej decyzji Europejskiego Banku Centralnego, który rozczarował inwestorów nie dając im nadziei na rychłe obniżki stóp procentowych.Spowodowało to wyraźne umocnienie euro, także na parach crossowych. Wzrostowy sentyment na EUR/USD sprawdził swoją siłę już w piątek kiedy poznaliśmy lepsze dane z rynku pracy w USA za luty, gdzie liczba nowozatrudnionych wyniosła o 175 tys., a stopa bezrobocia nieznacznie wzrosła do 6.7%.
Wydaje się jednak, że podobnie jak miało to miejsce w przypadku innych danych z USA, inwestorzy na razie wszystko zrzucają na karb czynników pogodowych, również ze względu na trudności w szacunkach przy tak zniekształconych odczytach za grudzień oraz styczeń. Kluczowe w tej sytuacji powinny być dopiero dane za marzec, które pokażą rzeczywistą siłę amerykańskiej gospodarki. Dobrym sygnałem są jednak rosnące o 2.2 % r/r płace godzinowe, które pokazują, że pojawia się w USA na razie ograniczona presja płacowa.
Dane te zostały dobrze przyjęte przez rynki i mogliśmy zobaczyć wyraźne umocnienie dolara, jednak wspomniany EUR/USD stracił bardzo niewiele i nie zmieniło to wzrostowego obrazu na tej parze. W dzisiejszym kalendarium brak jest istotnych odczytów, co powinno zwiastować spokojny handel w kierunkach zapoczątkowanych w poprzednim tygodniu.
fot. mat. prasowe
Dopiero w nocy poznamy wynik posiedzenia Banku Japonii, jednak obecnie nie oczekujemy żadnych zmian w polityce monetarnej BoJ i ewentualną zmienność może spowodować dopiero konferencja Haruhiko Kurody.Technicznie sytuacja na EUR/USD sugeruje obecnie ruch w stronę 1.3950 i dalej 1.40, gdyż udało się, pomimo dobrych danych z USA, utrzymać wybicie długoterminowej linii trendu wzrostowego i zamknąć tydzień powyżej 1.3830. Najbliższym wsparciem będą piątkowe minima na 1.3850 a dalej okolice 1.3800, których pokonanie może być początkiem większej korekty w stronę 1.3500.
fot. mat. prasowe
USD/CAD w górę po danych z rynku pracy
fot. mat. prasowe
Ubiegły piątek przyniósł serię ważnych danych z rynku pracy i o bilansie handlu zagranicznego ze Stanów Zjednoczonych i Kanady. Co pozwoliło dokonać porównania kondycji obu gospodarek w lutym. Bilans danych wyraźnie wsparł dolara amerykańskiego. USD/CAD umocnił się w piątek z poziomu 1.098 do 1.108.
Pozytywnie zaskoczył odczyt zmiany zatrudnienia w sektorze pozarolniczym w USA, która w lutym wyniosła 175 tys. wobec prognozy 150 tys. W górę do 129 tys. z 113 tys. zrewidowano także odczyt za poprzedni miesiąc. Gorsza od oczekiwań okazała się stopa bezrobocia, która wyniosła 6.8%, wobec oczekiwanych 6.7%. Deficyt handlu zagranicznego wyniósł w USA -39.1 mld USD i okazał się zgodny z oczekiwaniami. Dla porównania stopa bezrobocia w Kanadzie wyniosła zgodnie z oczekiwaniami 7%, rozczarowanie przyniósł natomiast spadek zatrudnienia o 7 tys., ponieważ oczekiwania rynkowe zakładały wzrost zatrudnienia o 15 tys. Do -0.18 mld CAD zmniejszył się natomiast deficyt bilansu handlu zagranicznego. Prognoza wynosiła -1.1 mld CAD. W ogólnych rozrachunku potwierdziły się oczekiwania co do postępującego ożywienia w USA. Na korzyść USD przemawiają także perspektywy zacieśniania polityki pieniężnej przez FED vs. BoC.
W ujęciu technicznym kurs USD/CAD pod koniec ubiegłego tygodnia odbił się od wsparcia na poziomie 1.095 (23.6 proc. zniesienie Fibo fali wzrostowej z IV kw. 2013 r.) i w piątek zdołał odrobić straty z dwóch poprzednich dni, przebijając po drodze 50-sesyjną średnią kroczącą. Przez ostatnie dwa tygodnie na wykresie uformował się trend korekcyjny.
Przebicie linii trendu spadkowego w okolicach 1.11 otworzyło drogę do dalszych wzrostów. W ujęciu długoterminowym USD/CAD porusza się bowiem, od września ubiegłego roku w kanale wzrostowym. W przypadku realizacji scenariusza wzrostowego, opór dla kursu stanowić będzie linia szczytów z końca stycznia i połowy lutego, tj. poziom 1.1186.
DAX z szansą na odbicie
fot. mat. prasowe
Pomimo korzystnych odczytów makro za oceanem i optymizmu na amerykańskich parkietach ubiegły tydzień przyniósł znaczną przecenę na niemieckim indeksie DAX. Tylko w piątek frankfurcki indeks zakończył dzień na prawie 2% minusie. Jednoprocentowe spadki zaliczyły także indeksy z Paryża i Londynu. Przecenie nie oparła się także warszawska giełda. Gorsze zachowanie europejskich rynków, to przede wszystkim efekt niepewności i wzrostu awersji do ryzyka w związku z groźbą konfliktu zbrojnego na Ukrainie.
W ujęciu technicznym kurs DE30, odzwierciedlający ceny niemieckiego DAXa, cofnął się do linii trendu wzrostowego, testowanej wcześniej na początku lutego i pod koniec sierpnia ubiegłego roku, tj. do poziomu 9320. Kurs znalazł się tym samym na miesięcznych minimach. Przebicie tego poziomu może sprowadzić kurs do wsparcia na 9017 (dołki z połowy grudnia i początku lutego). Kolejne wsparcie to już 8624.8, czyli 23.6 proc. zniesienie Fibo fali wzrostowej z genezą we wrześniu 2009. Wcześniej wsparciem dla wykresu powinno być dolne ograniczenie kanału, w którym wykres poruszał się od dwóch i poł roku. W przypadku ustabilizowania sytuacji na Ukrainie, możemy jednak spodziewać się wzrostowego odbicia, które może napotkać opór na poziomie 9714, czyli linii historycznych szczytów wybitych w połowie stycznia i testowanych w połowie lutego.
Realizacja scenariusza wzrostowego jest tym bardziej prawdopodobna, że indeksy amerykańskie, m.in. S&P500 zdołał wybić w ubiegłym tygodniu historyczne maksima. Co ciekawe w piątek amerykańskie indeksy, mimo dobrych danych z rynku pracy, uległy przecenie, korygując część z wypracowanych wcześniej wzrostów. Ważniejsze dane makro poznamy w drugiej połowie tygodnia i będą to odczyty sprzedaży detalicznej z USA
Ostatnie wydarzenia
-
Japonia Saldo rachunku bieżącego,
Styczeń: -0.588 mld JPY
Prognoza: -0.59 bln JPY
PKB w IV kw. 0.2% k/k, zgodnie z prognozą -
USA Bilans handlu zagranicznego,
Styczeń: -39.1 mld USD, zgodnie z prognozą
Stopa bezrobocia,
Luty: 6.7%
Prognoza: 6.6%
Zmiana zatrudnienia w sektorze pozarolniczym,
Luty: 175 tys.
prognoza: 151 tys. -
Kanada Bilans handlu zagranicznego,
Styczeń: -0.18 mld CAD
Stopa bezrobocia,
Luty: 7%, zgodnie z prognozą
Zmiana zatrudnienia w sektorze pozarolniczym,
Luty: -7 tys.
Prognoza: 16.9 tys.
Kalendarz na najbliższe godziny
EUR Spotkanie EUROGRUPY
CHF 09:15 Sprzedaż detaliczna, styczeń
Prognoza: 2.7%
EUR 10:30 Indeks Sentix, marzec
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.

oprac. : Kamil Maliszewski, Dominik Murlak / BRE FOREX ECN
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)