Poprawa nastrojów na światowych rynkach finansowych

Przeczytaj także: Nerwowy początek tygodnia na rynkach wschodzących

Inwestorzy zupełnie zignorowali wczorajszy bardzo słaby odczyt nastrojów ZEW, który pokazał jak silne obawy przed zaostrzeniem sankcji wyrażają niemieccy przedsiębiorcy.

Pozytywnym aspektem wczorajszych danych był kolejny wzrost wskaźnika, który określa bieżącą sytuację, który po raz kolejny zanotował wzrost m/m, co pokazuje, że sytuacja gospodarcza w Niemczech jest ciągle bardzo dobra i jak do tej pory nie szkodzi jej wysoki poziom EUR/USD. Na poprawę nastrojów podczas wczorajszej sesji wpłynęło także zatwierdzenie przez Niemiecki Trybunał Konstytucyjny legalności programu EMS (Europejski Mechanizm Stabilizacyjny). Oddalenie skarg otwiera drogę do wejścia w życie programu EMS z niewielkim opóźnieniem już w październiku, co z pewnością należy uznać za dobrą informację dla bezpieczeństwa systemu finansowego w eurolandzie.

Z wczorajszych odczytów warto zwrócić jeszcze uwagę na odczyt inflacji w Stanach Zjednoczonych, która pozostaje ciągle na niskich poziomach, rosnąc o 1.1% r/r, pomimo rosnących cen żywności. Dzieje się tak głównie dlatego, iż w USA mamy do czynienia z ciągłymi spadkami cen energii, które będą powodowały, że nawet w przypadku przyspieszenia odbicia w gospodarce inflacja powinna pozostawać ograniczona w dłuższym terminie.

Dzisiejsza decyzja Komitetu Otwartego Rynku nie powinna przynieść żadnych zmian w polityce monetarnej, czyli należy spodziewać się pozostawienia stóp procentowych na obecnym poziomie oraz cięcia programu QE o kolejne 10 mld USD.

Ważniejsze dziś będą jednak prognozy ekonomiczne FED, które mogą zostać zrewidowane w dół ze względu na sroga zimę w USA. Istotny będzie także sam ton podczas konferencji prasowej po posiedzeniu, gdyż inwestorzy będą ciekawi jak Janet Yellen postrzega wpływ czynników pogodowych na słabość danych nadchodzących w ostatnim czasie z USA. Jeżeli jej wystąpienie okaże się bardziej gołębie od niedawnego przesłuchania przed Senacką Komisją Bankową, możemy spodziewać się utrzymywania się słabości dolara oraz dobrych nastrojów na światowych parkietach.

Warto zwrócić także uwagę na dzisiejsze dane z rynku pracy w Wielkiej Brytanii, które mogą wskazać kierunek na parach do funta na najbliższe dni, gdyż na wielu z nich kurs znajduje się w istotnych miejscach technicznych, co może zaowocować wygenerowaniem istotnych impulsów do odbicia lub pogłębienia korekty.

Technicznie sytuacja na EUR/USD wydaje się faworyzować kupujących, tym bardziej, im dłużej pozostajemy blisko szczytów powyżej okolic 1.3900. Pokonanie bariery na 1.40 może jednak okazać się trudne bez impulsów dotyczących euro i na razie należy oczekiwać pozostania EUR/USD w wąskiej konsolidacji pomiędzy 1.3830 i 1.3970.

AUD/USD przed ważnym oporem

Dolar australijski od początku bieżącego tygodnia dynamicznie zyskuje na wartości. Wczorajsze wzrosty doprowadziły kurs AUD/USD do oporu na poziomie 0.9129, wyznaczonego przez 200 sesyjną średnią kroczącą i 3-miesięczne szczyty z początku marca. Przebicie tego poziomu otworzy drogę do dalszych wzrostów w kierunku 50 i 61.8 proc. zniesienia Fibo, odpowiednio na poziomach 0.9203 i 0.9322. W ujęciu średnioterminowym kurs kontynuuje ruch wzrostowy wewnątrz kanału powstałego w połowie stycznia tego roku. W przypadku korekty, wsparcie stanowić powinien poziom 0.9884 (38.2 proc. zniesienie Fibo fali spadkowej z ostatniego kwartału ubiegłego roku) i dolne ograniczenie kanału wzrostowego.

Australijska waluta wspierana może być obecnie przez odreagowanie na rynku surowców, który wyhamował wcześniejsze spadki. Opublikowany wczoraj protokół z posiedzenia RBA, potwierdził natomiast, że stopy procentowe pozostaną niskie dopóki gospodarka nie nabierze zakładanego rozpędu. RBA zakłada, że opublikowane ostatnio słabe dane z chińskiego rynku nieruchomości powinny wywrzeć presję podażową na australijską walutę. Komunikat ten nie wywarł jednak większego wrażenia na rynku, a AUD kontynuował wzrosty. W ujęciu fundamentalnym warto spojrzeć na ostatnie ruchy na parze AUD/USD przez pryzmat odczytów makro.

Szczególnie korzystnie wypadł poniedziałkowy odczyt produkcji przemysłowej w Stanach Zjednoczonych, która w lutym wzrosła o 0.6%, wobec prognozy 0.1%. Dobre odczyty z USA i gołębi protokół RBA, podobnie jak zeszłotygodniowe słabe dane z Chiny, które pogrążyły notowania miedzi, nie przeszkodziły w umocnieniu AUD/USD.

Dzisiaj w centrum uwagi znajdą się przede wszystkim: decyzja FOMC w sprawie ograniczenia wartości programu QE3, konferencja po posiedzeniu FOMC oraz publikacja projekcji makroekonomicznych.

Silne odbicie na USD/CAD

W trakcie wczorajszego dnia para USD/CAD po wybiciu półtora tygodniowych dołków (1.1025), zdołała odbić się od wsparcia w postaci linii trendu wzrostowego i zakończyła dzień sporymi wzrostami. Kurs zdołał przebić 50-sesyjną średnią kroczącą, co jest pozytywnym sygnałem technicznym. Odreagowanie napotkało tymczasowy opór w okolicach poziomu 1.1140, tj. na linii trendu spadkowego testowanej przez szczyty z końca stycznia, połowy lutego i marca. W ujęciu długoterminowym USD/CAD utrzymuje się trendzie wzrostowym, który powinien być kontynuowany przy obecnym otoczeniu makro sprzyjającym osłabieniu dolara kanadyjskiego.

Wczoraj popołudniu walutę Kanady osłabiło wystąpienie szefa BoC Stephena Poloz, które zostało odebrane jako bardziej gołębie niż oczekiwano. Poloz zapowiedział, że ryzyko długotrwałej stagnacji jest realnym zagrożeniem. Dodatkowo utrzymuje się negatywny wpływ słabego popytu globalnego na produkcję przemysłową, nakłady inwestycyjne i eksport Kanady. Poloz zapowiedział, że stopy procentowe utrzymane zostaną na niskim poziomie przez długi czas. Szef BoC wykazywał znacznie mniej optymizmu niż w trakcie poprzednich wystąpień, co wskazuje na rewizję nastawienia po utrzymujących się słabych odczytach makro z Kanady.

Wiele wskazuje na to, że także pierwszy kwartał nie przyniesie poprawy, a to ze względu na wyjątkowo trudne warunki pogodowe. Poloz zakłada, że pełne wykorzystanie potencjału produkcyjnego kanadyjskiej gospodarki i powrót inflacji do celu na poziomie 2% może zająć nawet kilka lat.

Dzisiejsze zachowanie par z udziałem dolara będzie determinowane przede wszystkim przez popołudniowe doniesienia po posiedzeniu FOMC. Ważniejsze dane z Kanady poznamy dopiero w piątek kiedy opublikowane zostaną odczyty sprzedaży detalicznej w styczniu i inflacji konsumenckiej w lutym.

Ostatnie wydarzenia

• USA Bazowa inflacja CPI,
  Luty: 0.1%, zgodnie z prognozą
  Pozwolenia na budowę domów,
  Luty: 1 018 tys.
  Prognoza: 970 tys.
  Rozpoczęte budowy domów,
  Luty: 907 tys.
  Prognoza: 910 tys.
• Niemcy Indeks Instytutu ZEW,
  Marzec: 46.6 pkt.
  Prognoza: 53 pkt.

Kalendarz na najbliższe godziny

GBP 10:30 Stopa bezrobocia, styczeń
Prognoza: 7.2%
Wnioski o zasiłek dla bezrobotnych
Prognoza na luty -25 tys.
13:30 Publikacja budżetu rocznego

PLN 14:00 Produkcja przemysłowa, luty
Prognoza: 6.1%

USD 19:00 Decyzja FOMC ws. stóp procentowych,
Projekcje makroekonomiczne FOMC
19:30 Konferencja po posiedzeniu FOMC

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.