Funt do góry po dobrych danych z UK
2014-03-28 13:05
Przeczytaj także: Cisza przed burzą na rynkach finansowych w końcówce tygodnia
Z danych makro warto wspomnieć wczorajszy odczyt dotyczący sprzedaży detalicznej w Wielkiej Brytanii. Zobaczyliśmy rewizję w dół odczytu za styczeń, jednak została ona z nawiązką zrekompensowana przez wzrost sprzedaży w lutym, który wyniósł 1.7% i okazał się silny praktycznie we wszystkich sektorach. Ta wyraźna poprawa, może być bardzo dobrym prognostykiem na kolejne miesiąc, gdzie tradycyjnie popyt konsumencki powinien się wzmagać.Co może w konsekwencji doprowadzić do wzrostu presji inflacyjnej w Wielkiej Brytanii i przybliżyć perspektywę podwyżek stóp procentowych nawet na I kwartał 2015 roku.
Z kolei dane ze Stanów Zjednoczonych nie przyniosły żadnych większych zaskoczeń pozostawiając po sobie neutralny obraz. Z jednej strony mniejsza okazała się liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych z drugiej doczekaliśmy się rewizji w dół PKB za IV kwartał, co jednak nie zostało negatywnie odebrane przez inwestorów, gdyż spadek jest zawdzięczany zmniejszeniu wydatków na służbę zdrowia, co może być wynikiem reformy Obamacare.
W nocy poznaliśmy szereg danych z Japonii, które generalnie okazały się lepsze od oczekiwań i doprowadziły do wzrostów na giełdzie w Tokio. Pozytywne tendencje widać w sprzedaży detalicznej, która rośnie przed podwyżka podatku VAT, która będzie miała miejsce od kwietnia. Z perspektywy Banku Japonii najistotniejsza jest rosnąca inflacja, której wzrost powinien jeszcze przyspieszyć w związku ze zmianami podatkowymi, co stawia pod znakiem zapytania zwiększanie programu skupu aktywów.
W dzisiejszym kalendarium warto zwrócić uwagę głownie na dwa odczyty. Z Wielkiej Brytanii poznamy saldo rachunku bieżącego, na który funt pozostawał w ostatnich miesiącach bardzo wrażliwy i w przypadku dobrego odczytu jest szansa na kontynuację obecnego odbicia w stronę 1.6730.
W kontekście przyszłotygodniowej decyzji Europejskiego Banku Centralnego, bardzo istotne będą dane o inflacji w Niemczech.
W ostatnich dniach mogliśmy usłyszeć sporo gołębich wypowiedzi ze strony członków ECB, które wyglądały na ewentualne przygotowywanie rynków na decyzje o obniżce stóp. Nie ulega jednak wątpliwości, że najważniejsze w tej sytuacji będą dane makro i jeżeli zobaczymy, że presja deflacyjna wyhamowała, to działania ze strony ECB będzie mało prawdopodobne.
fot. mat. prasowe
Technicznie na funcie widzieliśmy w ostatnich dniach odbicie od linii trendu wzrostowego. Obecnie kurs powinien podążać w stronę 1.6730, jednak dzisiejsze dane, jeżeli okażą się gorsze od oczekiwań, mogą doprowadzić do ponownego testu wsparcia na 1.65, którego pokonanie byłoby sygnałem do większej korekty.
fot. mat. prasowe
Przystanek w spadkach na AUD/NZD?
fot. mat. prasowe
AUD/NZD znajduje się obecnie w kluczowym momencie z punktu widzenia analizy technicznej. Fala spadkowa luty-marzec została już zniesiona w 61.8%, co zgodnie z technikami Fibonacciego oznacza koniec korekty. Z drugiej strony, wyjście ponad 25-sesyjną średnią kroczącą oraz linię trendu spadkowego prowadzoną od szczytu z listopada 2013, może dodawać wiary kupującym i zakończyć testy poziomu 1.0750 sukcesem. W przypadku realizacji takiego scenariusza wzrosty do poziomu 1.0820 są jak najbardziej możliwe, ale kolejne ograniczenie w postaci linii długoterminowego trendu spadkowego może okazać się końcem wędrówki na północ. Zejście poniżej 25-sesyjnej średniej pozwoli na kontynuację trendu spadkowego.
W szerszej perspektywie niewiele się zmieniło. Słabsze dane z chińskiej gospodarki powinny wywierać relatywnie większy negatywny wpływ na australijską gospodarkę. Pamiętajmy, że wszelkie pozytywne czynniki oddziałujące na gospodarkę Australii wpływają także na gospodarkę Nowej Zelandii, z racji silnych więzi gospodarczych (ponad 20% eksportu Nowej Zelandii trafia do Australii). Nowa Zelandia posiada także znacznie bardziej odporny „zestaw towarów” eksportowanych (nabiał, mięso, drewno). Ostatnie dane o cenach nabiału wskazują negatywne tendencje, co może przełożyć się na terms of trade Nowej Zelandii (40% eksportu to nabiał), ale nie należy jeszcze przypisywać temu czynnikowi zbyt wielkiego znaczenia.
Największym ryzykiem dla kontynuacji trendu na AUD/NZD może okazać się dalsza zmiana retoryki ze strony Banku Rezerwy Australii. To przejście w „stan neutralny” przez RBA pozwoliło aussie odrobić część strat, a ostatnie wypowiedzi przedstawicieli władz monetarnych sugerują, że przegrzany rynek nieruchomości staje się jednak coraz większym problemem, zwłaszcza w rejonie Sydney.
EUR/NOK po decyzji Norges Banku
fot. mat. prasowe
Wczorajsza decyzja Norges Banku o pozostawieniu stopy procentowej na poziomie 1.50% zaowocowała umocnieniem korony do większości walut, w tym do euro, sprowadzając notowania do poziomu 8.2380, co jednocześnie znosi długoterminową falę wzrostową z sierpnia 2012 w 23.6%.
EUR/NOK potwierdził tym samym formację podwójnego szczytu, co wyznacza cel w średnim terminie w okolicy 7.8965 (50.0% zniesienia fali wzrostowej z sierpnia 2012).
Po drodze do pokonania pozostaje jeszcze wsparcie ustanowione przez poziom 8.0490. Czarna świeca o długim korpusie dodatkowo potwierdza nastawienie rynku do dalszych spadków.
Najbliższy opór wyznacza maksimum sesji z przed tygodnia, tj. 8.3981.
Tak naprawdę decyzja o braku zmian była oczekiwana przez rynek i to nie ona spowodowała umocnienie korony. Wraz z decyzją, Norges Bank przedstawił pierwszy w tym roku raport polityki monetarnej, a w nim nowe prognozy najważniejszych zmiennych ekonomicznych.
Obserwacja korony norweskiej skłania do wniosku, iż rynek uznał raport za mniej gołębi. Prognoza inflacji CPI na 2016 roku została zrewidowana w górę do 2.25%, z 2.0%. Jest to pierwszy z banków europejskich podnoszący prognozy inflacji. Najważniejszym elementem, który wpłynął na rynek była jednak zmiana prognoz dotyczących stopy banku centralnego (zrewidowana w górę).
Przy poprawiającej się sytuacji wewnętrznej oraz nieśmiałym odreagowaniu w Strefie Euro, inflacja może okazać się jeszcze wyższa niż prognozuje bank centralny. W tym kontekście warto obserwować, czy norwescy konsumenci podzielają optymizm ekonomistów, o czym przekonamy się już w poniedziałek przy okazji odczytu o sprzedaży detalicznej.
Ostatnie wydarzenia
- RPA SARB pozostawił stopy procentowe na poziomie 5.50%
-
USA Indeks podpisanych umów kupna domu m/m
Luty: -0.8%
Prognoza: 1% -
Japonia Sprzedaż detaliczna r/r
Luty:
Prognoza: 3.6%
Kalendarz na najbliższe godziny
GBP 10:30 PKB finalne k/k
Prognoza:0.7%
Poprzednio:0.8%
Saldo rachunku bieżącego
Prognoza:-13.5 mld
Poprzednio:-20.7 mld
USA 13:30 Deflator PCE (bazowy)
Prognoza:0.2%.
Poprzednio:0.1%
Wydatki konsumentów m/m
Prognoza:0.2%
Poprzednio:0.4%
USA 14:55 Indeks UoM
Prognoza: 79.9
Poprzednio: 81.6
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
oprac. : Kamil Maliszewski, Dominik Rożko / BRE FOREX ECN
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)