Przeniesienie konta warto przemyśleć

Przeczytaj także: Przeniesienie konta to mniejsze prowizje

Wprawdzie siła przyzwyczajenie może być duża, a przed zmianą banku skutecznie może powstrzymywać niechęć do formalności, to mimo to warto się przełamać. Wbrew pozorom taka operacja wcale nie jest czasochłonna, a może przynieść oszczędność.

Jak pokazuje najnowszy raport Bain&Company, analizujący dane z 27 krajów, Polacy należą do światowej czołówki pod względem skłonności do zmiany banku na nowy - niemal 5 proc. respondentów zmieniło swój bank w ciągu 2013 roku. Wpływ na malejącą lojalność klientów ma nie tylko coraz większa rywalizacja pomiędzy bankami, która przekłada się na ceny i jakość usług, ale również zmieniające się regulacje, które przyczyniają się do ułatwienia procesu przenoszenia rachunku.

Krok pierwszy – szukamy najlepszej oferty

W poszukiwaniu najlepszego konta nie musimy dziś osobiście odwiedzać placówek poszczególnych banków. Z pomocą przychodzi nam Internet, a przede wszystkim dostępne w sieci porównywarki produktów finansowych, np. Comperia.pl – jeden z pierwszych takich serwisów w Polsce. Na stronach porównywarek można bezpłatnie i bez rejestracji prześledzić oferty usług bankowych, dopasować je do naszych oczekiwań i wybranych kryteriów.

Najbardziej atrakcyjną grupą z punktu widzenia banku są młodzi klienci, którzy dopiero wchodzą na rynek pracy. – Banki, stawiając na młodych liczą, że satysfakcjonująca współpraca zapewni im lojalność klienta na długie lata, a w przyszłości możliwość sprzedaży innych, dochodowych produktów jak kredyty czy inwestycje – mówi Mikołaj Fidziński, analityk porównywarki finansowej Comperia.pl. – Dlatego sporo banków intensywnie rozwija ofertę rachunków osobistych skierowanych właśnie do młodych ludzi – dodaje M. Fidziński.


To głównie z myślą o tej grupie powstają coraz bardziej zaawansowane usługi z obszaru bankowości elektronicznej i płatności mobilnych, wykorzystujące możliwości smartfona i Facebooka. - Wyścig banków o młodych klientów jest w pełni zrozumiały. To otwarte na nowości i dobrze zorientowane w nowych technologiach osoby, które bardziej niż inne grupy wiekowe skłonne są poszukiwać lepszych ofert na rynku - uważa Maja Markiewicz, dyrektor linii biznesowej OGNIVO w Krajowej Izbie Rozliczeniowej S.A. Konkurencja dotyczy jednak nie tylko osób debiutujących w kontaktach z bankiem, ale także klientów posiadających długą historię rachunku. – Klienci często pozostają w tym samym banku, ponieważ obawiają się komplikacji związanych z przenoszeniem danych między jednym kontem a drugim. Zupełnie niepotrzebnie, ponieważ zgodnie z rekomendacją Związku Banków Polskich nowy bank może najbardziej czasochłonnymi czynnościami zająć się
w naszym imieniu – dodaje M. Markiewicz.