NIK: ochrona klientów firm finansowych iluzoryczna
2014-05-07 11:25
Klientów firm finansowych źle chronieni © apops - Fotolia.com
Przeczytaj także: Coraz więcej poszkodowanych klientów Amber Gold
Dynamiczny rozwój polskiego rynku finansowego rodzi zagrożenia dla konsumentów. Coraz bardziej skomplikowane instrumenty finansowe często są dla konsumentów niezrozumiałe, w związku z czym nie identyfikują oni zagrożeń z nimi związanych, co rodzi ryzyko dodatkowych kosztów lub strat. Dodatkowo, instytucje działająca na rynku finansowym (fundusze inwestycyjne, banki czy parabanki) narzucają klientom warunki umów, co oznacza, że konsumenci mają minimalne możliwości negocjowania ich treści.Praw konsumentów bronią wprawdzie liczne instytucje publiczne, jednak podział kompetencji między nimi jest rozproszony i niejasny. W opinii NIK, takie niejasności skutkują często opóźnieniem pomocy i zniechęcają obywateli do podejmowania kolejnych działań. W efekcie zmuszani są oni pośrednio do działań na własną rękę, najczęściej z miernym efektem.
W opinii NIK, system ochrony klientów rynku finansowego nie działał skutecznie. Na tyle nieskutecznie, że zaufanie konsumentów do instytucji publicznych działających na rzecz ochrony ich praw znacznie spadło. Według badań Komisji Europejskiej, w 2012 r. zaufanie do takich instytucji deklarowało 46 proc. polskich respondentów, podczas gdy średnia dla całej Unii wyniosła 59 proc.
Według Izby, instytucja sądów polubownych, która z założenia umożliwić miała szybkie i niedrogie rozstrzyganie spraw, praktycznie nie funkcjonowała. Przedsiębiorcom pozostawiono bowiem możliwość zrezygnowania z tego typu postępowania i regularnie z tego prawa korzystali. W ten sposób unikali postępowań przed sądem polubownym, zmuszając konsumentów do długotrwałej i kosztownej procedury przed sądami powszechnymi.
Znaczna część umów stosowanych przez podmioty rynku finansowego zawierała też postanowienia niezgodne z przepisami lub naruszające interesy konsumentów. Jednak ze względu na ograniczone możliwości instytucji państwowych kontrolowano rocznie najwyżej co dziesiąty wzór umowy.
W przypadkach naruszeń praw konsumentów instytucje państwowe nie reagowały należycie. NIK przywołuje jako przykład działania podejmowane przez Rzecznika Ubezpieczonych i KNF, które nie były na tyle dotkliwe, by skutecznie zapobiegać naruszaniu praw konsumentów przez podmioty rynku finansowego.
oprac. : Grzegorz Gacki / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)